Za kazdym razem jak ide do kosmetyczki na wax to tak mysle. O cierpieniu dla urody ;) Choc nie bylo tak zle. Moja laska jest bardzo wprawiona, szybka, i zamiast spokojnej muzyki – wlacza klientom filmy na telewizorze, by rozproszyc uwage. To dziala!
No i jest to pierwsza kosmetyczka, ktora uzywa na mnie twardego wosku – no jaka roznica! Jestem zchwycona. Chadzam do niej regularnie co 8 tygodni od poczatku roku, i musze przyznac, ze jest genialna!