3/42 WO
Dzisiaj króluje u mnie fasolka szparagowa
Sporo czasu spędziłam w mieście, u lekarza z córką, w domu pranie, prasowanie, sprzątanie.
Jestem padnięta.
Nie byłam biegać, myślałam, że w domu za to poćwiczę, ale nie mam siły....
No i tak _ stanęłam na wagę choć obiecywałam sobie, że będę ważyć się raz w tygodniu.
Nio nio waga spadła, nie powiem na razie ile, powiem w niedzielę .
A czemu w niedzielę? - bo biorę udział w wyzwaniu na Vitalii i tam jest ważenie raz w tygodniu (niedziela)