Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Nie oceniaj pochopnie moich wpisów. Czasem nieprzemyślane słowa ranią. Gdyby cię to interesowało to choruję na insulinooporność, choroby tarczycy, niewydolność nerek, nadciśnienie a pomimo to wygrałam z sepsą. Teraz walczę z wagą i wiem, że z nią też wygram !!!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 141299
Komentarzy: 3150
Założony: 31 maja 2014
Ostatni wpis: 29 września 2022

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Magga74

kobieta, 50 lat,

165 cm, 96.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 kwietnia 2022 , Skomentuj

Jako, że dziś mam na 13 do pracy to poćwiczyłam sobie z rana😛

8,6 km

305,1 kcal

28:46 time

5 kwietnia 2022 , Komentarze (1)

Orbi dzień 57

9,8 km

349,2 kcal

33:31 time

Wyzwanie 8000 kcal w 25 dni na tt trwa

4 kwietnia 2022 , Komentarze (4)

Wyniki nerkowe się pogorszyły troszkę 😓. Dlatego następna wizyta w czerwcu , ale przy okazji będąc dziś u nefrologa właśnie pani doktor zobaczyła , że coś z moim okiem się dzieje.

No tak, przyznaje ,  że od tygodnia coś jest , ale myślałam , że to jakieś ugryzienie. Jakieś ugryzienie na brwi się pojawiło , oko trochę spuchło, potem coraz niżej pod dolną powieką, w kąciku oka , nawet koło ucha. Dała mi na cito skierowanie do okulisty , poszłam i co się okazuje? Mam półpaśca w oku 😓.

Nie dość, że człowiek ciężko chory, broni się przed dializami oby jak najdłużej to odwlec to jeszcze jakiś półpasiec się przyplątał.......

A orbi dziś tak

9,9 km

350,5 kcal

33:31 time

3 kwietnia 2022 , Skomentuj

Nieważne, że niedziela, trening wykonany 🤪

Orbitrek

9,5 km

338,4 kcal

30:57 time

Tak nieśmiało stwierdzam, że złapałam bakcyla (55 dni na orbim )😁

2 kwietnia 2022 , Skomentuj

Orbitrek

9,5 km

338,4 kcal

31:43 time

1 kwietnia 2022 , Komentarze (1)

Witam po raz kolejny w tym dniu .

Dziś zapisałam się na wyzwanie tu na serwisie Przebiegniemy autostradę orbitrekiem , codzienne wpisy przebytych km, więc i tu mogę dawać sprawozdanie . Wystawiam też na tik toku.

11,0 km

391,5 kcal

36:40 time

1 kwietnia 2022 , Komentarze (4)


A było to tak jakoś dziwnie, zresztą cała ta służba zdrowia to dziwacy , zdarzają się wyjątki ale mało.

No więc od nefrologa dostałam skierowanie na badania i w poniedziałek leciałam do laboratorium zrobić wyniki. Pokłuli mnie jak zawsze , bo babki tam nie potrafią nigdy u mnie znależć żyły. W następny poniedziałek jadę na kontrolę, zobaczymy co powie.

Ale miałam jeszcze zrobić wyniki na tarczycę a wiem ,że w tym laboratorium kasują za te badania , ostatnio zapłaciłam chyba 150 zł. Więc dzwonię do mojej przychodni do lekarza rodzinnego i pytam czy wystawi mi skierowanie . Wystawił, ale musiałam leciec tym razem do innego laboratorium w szpitalu . Tak więc we  wtorek znowu mnie pokłuli.

A wyniki ? No właśnie moje TSH 0,03 , FT4 1,96 , FT3 3,45.

Dobre. Wczoraj rozmawiałam na ich temat z profesorem który mnie prowadzi i mówi że zostajemy przy dawce Letroxu 150 . Bo 2 miesiące temu moje TSH było 8.

Ale o tej tarczycy jak to u mnie było to jeszcze wam coś napiszę w następnych wpisach

31 marca 2022 , Komentarze (6)

Zjadłam czekoladę 🤪

I co? Nic. Nic się nie stało. Chciałam to zjadłam . Czułam taką potrzebę więc zjadłam.

Pewnie zaraz głosy się odezwą , nie schudniesz , żle robisz , ha ha , mi to loto 🤪

I żeby nie było chudnę dalej . Zaraz zaktualizuję pasek z 113,4 na 108,9 czyli 4,5 kg poszło 🥳

Walczymy dalej , moje wyzwanie 8000 kcal na orbim trwa , dzis już 4 dzień .Energii mam dużo aż sama jestem zaskoczona , mój lekarz też .

Ale to dlatego, że zaczęłam się leczyć około roku temu , dawkę Letroxu mam dużą bo 150 ale samopoczucie rewelacja. W pracy też mnie podziwiają .A ja wiem że będzie jeszcze lepiej 😀

A to moje dzisiejsze wypociny 

12,2 km

434,4 kcal

40:02 time


27 marca 2022 , Komentarze (2)

Jutro start mojego wyzwania , a dzisiaj już poćwiczone 😉


27 marca 2022 , Skomentuj

Witam w niedzielę 🌹🌹🌹

Zaczyna się piękny słoneczny dzionek   ale i tak chyba spędzę go w domu .

Wczorajsza impreza pożegnalna koleżanki z pracy udała się , trochę kalorii wpadło znowu , ale nie szkodzi , spalę to 🤗🤗🤗

Jutro zaczynam moje następne wyzwanie 8000 kcal w 25 dni na orbim

Jeśli ktoś chce się przyłączyć , serdecznie zapraszam 😁😁😁

Takie piękne drzewo mam przed oknem, jeszcze kilka dni i będzie piękne zielone 


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.