Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Hejj ;) Mam na imię Angela :) Mam tu po praz pierwszy konto :) Głównym moim zainteresowaniem jest projektowanie i szycie ciuchów :D

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 17246
Komentarzy: 391
Założony: 27 listopada 2013
Ostatni wpis: 19 sierpnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Angela104

kobieta, 30 lat, Częstochowa

160 cm, 55.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Rzucić palenie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 stycznia 2014 , Komentarze (7)

  Dzień zaliczony w 100 % prawidłowo :)  Ćwiczenia zrobione ;D 
Bilans na dziś ;
śniadanie - Kawa z mlekiem ( wstałam po 12 , a na 13 musiałam zawieźć papiery do miasta więc nie zdążyłam przed wyjściem nic zjeść )
Obiad - 100 g krupniku na kaszy jęczmiennej - 44 kcal
Podwieczorek - Jabłko - ok 40 kcal + 5 wafli ryżowych  - 195 kcal  + barszcz czerwony z uszkami z kapustą i grzybami ( miałam megaa chcicę na uszka :( ) - ok 230 kcal 
Kolacja - Zupa serowa z makaronem szpinakowym - 160 kcal 
Razem ok - 670 kcal 

Wiem, że menu nie wygląda najlepiej ....

Ćwiczenia na dziś ;
25x brzuszki
20 skrętoskłonów
Tiffany Boczki 

No i to chyba na tyle ;) 
Powodzenia ;)

8 stycznia 2014 , Komentarze (4)

 Drugi dzień zaliczony   
Bilans ;
śniadanie - serek wiejski + bułka kajzerka z serem żółtym 
Obiad - 100 gram  makaronu z sosem grzybowym ( nie mialam pojęcia co zjeść xD ) 
Ćwiczenia po śniadaniu ;
55x przysiady 
Ćwiczenia robione ok 21 ;
25x brzuszki 
Skrętoskłony 20x 
10 min Mel B boczki + rozciąganie 

ZERO SŁODYCZY , ZERO FASTFOODÓW  !  

7 stycznia 2014 , Komentarze (5)

 Mama pozwoliła zrobić mi zdjęcia Sparty swoim telefonem , nie chce dawać mi go do ręki ponieważ w ostatnim czasie ukradli mi dwa telefony a dwa zgubiłam   Czekam na większy przypływ gotówki żeby sobie kupić nowy telefon :)  To jest mój piesu ;    
Słodki co ? :)  Mam jeszcze jednego Tequille  też suczka , ma już 6 lat :)  

Znalazłam też w mamy telefonie swoje zdjęcie może sprzed pół roku , nic się nie zmieniłam więc może w końcu coś dodam ;)   Więc tak mniej więcej wyglądałam przy wadze 69/70 kg ; 

Tragedia co :( 

6 stycznia 2014 , Komentarze (4)

Dzień pierwszy mojej nowej diety i nie nażekam :) wszystko poszło po mojej myśli , zjadłam bardzo mało kcal ale o to chodziło , muszę nadrobić te 5 dni .  
Ćwiczenia na dziś to ;
50 przysiadów
25 brzuszków 
20 skrętoskłonów
20min moich ćwiczeń ( podobne do TIFFANY boczki  ale więcej tańca)
 I 1h spaceru .
Więc nie jest źle , strasznie głód mnie teraz męczy a nie mam żadnego owocu w domu a normalnego posiłku przecież nie zjem o 23 :o  no coż będę musiała wytrzymać ;c  
 
 Mam małego szczeniaczka nazwałam ją Sparta  słodka jest   ale ale są minusy ; moja mama zanim był pies myła podłoge w sumie codziennie albo co drugi dzień , a teraz jak jest Sparta to JA musze być   ona sika co chwilę ;c  Dziś myłam podłogę w salonie 6 razy , u mnie w pokoju 2 razy a przedpokoju to już nie liczyłam bo masakra więc ruch jest nie ma co   i oczywiście non stop trzeba z nią wychodzić na dwór ... 
Dziwna sytuacja z tym szczeniakiem ; stałam na przystanku , na którym było dużo ludzi. Podbiegł do mnie chłopak może w moim wieku może młodszy i powiedział "Chcesz psa , masz psa " i wcisnął mi ją do rąk. Powiedział, że jeżeli jej nie wezmę pójdzie do schoroniska :(  oczywiście wzięłam proste.  Powiedział mi tez , że to miał być prezent dla dziewczyny ale z nim zerwała więc ja go dostałam   W sumie fajny prezent od nieznajomego :)  

 Kochane Lecę zrobić sobie zielonej herbaty bo głód mnie męczy :(  i jeszcze z nią wyjść muszę ...  ;**

6 stycznia 2014 , Komentarze (13)

 Te 5 dni stycznia zawaliłam totalnie :(  Napad na jedzenie był silniejszy ode mnie no i popłynęłam ... nie staje na wadzę , ponieważ boje się zobaczyć te cyfry  . No coż z dzisiejszym świętem zaczynam znowu tym razem zaostrzyłam dietę . Nie dam rady do 17 stycznia ważyć 60 kg dlatego przełóżyłam sobie termin - 11 Luty Waga 60 kg . Teraz spinam się i nie ma że nie dam rady . 17 stycznia mam urodziny ( Drugą rocznicę 18nstych urodzin ) mama bierzę mnie na zakupy . Ciężko będzie mi coś wybrać , bo myślałam , że będę mniej ważyć w tym dniu :( 
Dzisiejszy dzień poświętam na oczyszczenie = zielona herbata + ćwiczenia .

31 grudnia 2013 , Komentarze (2)

Witajcie po raz ostatni w 2013 roku !! 
Dziś ostatni dzień starego roku wykorzystajcie go najlepiej jak potraficie , i nie chodzi mi tylko o dietę i ćwiczenia a także  o wasze sprawy osobiste . Zamiast stawiać przecinki co do niektórych spraw postawcie kropkę i zacznijcie Nowy Rok z tzw "czystym kontem"    Zostawcie wszystko za sobą i nie patrzcie w przeszłość , bo potkniecie się o teraźniejszość i spieprzycie przyszłość !! 

Mam postanowienie noworoczne ; CHCE RZUCIĆ PALENIE PAPIEROSÓW to będzie dość trudne przy alkoholu ale postaram się powalczyć z moim demonem.  
REGULARNE ĆWICZENIA , bo do tej pory to różnie z tym bywało ...
BYĆ SZCZĘŚLIWĄ  , będę . Czas zacząć doceniać drobne rzeczy i cieszyć się z nich a nie wymagać niemożliwego . 
W 2014 roku zaczynam traktować każdy dzień tak jakby był moim ostatnim , tym sposobem będę cieszyć się każdym dniem ( mam nadzieje ) , oczywiście zdarzają się złe dni u każdego , ale najważniejsze nie załamywać się i iść dalej, PAMIĘTAJCIE !!

 Życzę Wam aby rok 2014 był STO razy lepszy od tego , aby każde wasze marzenia (realne) się spełniło . Dużo szczęścia , miłości i pieniędzy , bo bez nich nie jest za ciekawie... I oczywiście tego czego wszyscy tutaj pragniemy DOJŚĆ DO SWOJEJ WYMARZONEJ WAGI .  Życzę Wam tego z całego serca i sobie też :)  
 
 Szampańskiej zabawy i szczęśliwego Nowego Roku życzy Angela  , buziaki :* :*

29 grudnia 2013 , Komentarze (3)

  Witajcie :)  Waga na szczęście nie podskoczyła ,  mierzenie zaplanowałam sobie na 4 stycznie mam nadzieje że spadły wymiary :) 
Dziś zafundowałam sobie "porządny" posiłek - Spaghetti Napoli  , wiem że ma mega dużo kcal ale raz na kiedy chyba można :P  Ale tak się zapchałam że żołądek w uj mnie boli ;( Muszę to rozchodzić :D już umówiłam się z kolegą żeby iść zobaczyć szopkę na Jasnej Górze więc jest dobrze ( tak myślę ) chociaż za każdym razem kiedy wkładam coś do buzi mam w głowie , że nie powinnam tego jeść i po paru kęsach odchodzi mi całkowicie apetyt ;/  Nie mogę się przekonać do picia wody niegazowanej , pije tylko gazowaną ale bardzo ją ograniczyłam . 
Mama zauważyła spadek wagi, nie jest tym zachwycona .... Stwierdziła że to za krótki czas jak na 5kg . Oj nie wiem jak to będzie dalej... jak będę szybko tracić na wadzę to mama będzie mi wmuszać jedzenie... 
 Od jakiegoś czasu mam doła i w sumie nie wiem jaki jest konkretny powód... Ciężko to wszystko widzę... 

28 grudnia 2013 , Komentarze (4)

  Waga na dziś pokazała  66 kg  ale  nie przejmuję się tym +1  , ponieważ  przez dwa dni świąt  wypiłam sporo piw . Ostatnio postawiłam  sobie  cel , że 4tego Stycznia  na wadzę będzie 65 kg . Jednak ten cel został osiągnięty cztery dni temu więc ustaliłam  sobie następny . 17 Stycznia ( MOje urodzinki :) )  będzie na wadzę  60 kg  :)   
Myślę, że to jest do zrealizowania  mam jeszcze 20 dni  na pozbycie się 6 kg , Dam Radę :) 

 Moje dni bez słodyczy ; 
19 , 20 , 21 , 22 , 23 , 24 , 25 , 26 , 27 (wczoraj pozwoliłam sobie na parę kostek czekolady I to nie chodzi o to że 26 dni nie jadłam słodyczy tylko , że od 19.12 :P  ) 
 Od dziś zaczynam regularne ćwiczenia , bo przez te święta różnie bywało ;/ 
Na dziś zaplanowane ;
Tiffany boczki 
Mel B trening całego ciała
Przysiady
Brzuszki
Skrętoskłony 
A6W 

 ;) Życzcie mi powodzenia ;) 

24 grudnia 2013 , Komentarze (2)

   Dzisiaj od razu po przebudzeniu wskoczyłam na wagę i .... widzę   65 kg ! 
Boże gdybyście widzieli mojego zaciesza na twarzy !   Jestem bardzo zadowolona i dumna z siebie , że jednak udało się i waga powoli rusza :)  A to wszystko oczywiście moja zasługa :D to uczucie jest przezajebiste    Pewnie bardzo dobrze je znacie :)
  Więc jak już zobaczyłam te 65 na wadzę , no to od razu myśl w głowie "Nie mogę przesadzić z jedzeniem " a to takie trudne ... wszędzie słodkości,  ciasta , ciasteczka  , sałatki .. i jak tu wytrzymać jak podają ci pod nos i mówią "Częstuj się" , było ciężko ale dałam radę :D    Dziś mija 6 dzień bez słodyczy , a przede mną leży świąteczna duuża czekolada :o   ale DAM RADĘ , NIE zjem jej .
 Poszło gładko :) Zjadłam jednego smażonego fileta z mintaja do tego dwie małe kromki razowego chleba, przed  chwilą  barszczyk czerwony z uszkami  <mniam>    i popijam sobie zieloną herbatkę :)   
 Ale pomimo tego wszystkiego nie spędziłam tej Wigilii zbyt dobrze ... odezwał się były ... z "wesołych świąt"  , w trakcie konwersacji wyszło , że ma nową dziewczynę i układa sobie życie i ten fakt bardzo mnie dobił ... MUSIAŁam wyjść z domu przejść się , pomyśleć , usiadłam na ławce , popłakałam przez chwilkę i jakby nigdy nic wróciłam do domu z "przyczepionym" wielkim uśmiechem .  Nikt  o nic nie pytał , nikt nic nie wiedział . Nie chciałam im psuć tego jakże pięknego dnia . 

22 grudnia 2013 , Skomentuj

  Witajcie kochane ;*  Ostatnie dwa dni i Wigilia , Jak Wam mija ten czas ?

  Dziś okazało się ,że jednak tatuś nie przyjedzie do NAS na Wigilię , bo spędza ją ze swoją rodziną w Anglii ... trochę się tym faktem zdołowałam ale z drugiej strony nie będę musiała siedzieć przy stole wigilijnym z jego rodziną ... Przesłał  sporą  gotówkę , chyba dlatego żeby wynagrodzić jego nieobecność , ale czy pieniądze wszystko załatwią ??? 
 Mamy reakcja na jego nieobecność była obojętna , chociaż ja widziałam że zabolało ją to . Nie wiem jak to będzie ... nie wiem kiedy on przyjedzie ... może na moje urodziny, które mam w połowie stycznia ,  też wyśle mi sporą sumkę za jego nieobecność ???   Niedojrzały facet ... 
 
 Dziś dzień zaliczam do udanych :)  Rano zrobiłam 30 x przysiady i w sumie tyle , ale za to zmotywowałam się wieczorem i poszłam na 50 min siłki :D :)
 W ciągu ost paru dni przytyłam 4kg , na szczęście przy dzisiejszym ważeniu już widziałam -3kg  więc świetnie :D 
 Nie będę pisała co jadłam przez ostatnie dni , bo  w sumie  bardzoo mało tego było . 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.