Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zakładając ten pamiętnik byłam osobą pozbawioną wiedzy na temat diety i treningu. Sukcesywnie zaczęło się to zmieniać i dziś chcę zwiększyć masę mięśniową przy jednoczesnej utracie tkanki tłuszczowej. Oczywiście są wzloty i upadki, sukcesy i porażki, ale nie poddaję się i walczę dalej :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 19696
Komentarzy: 331
Założony: 12 czerwca 2013
Ostatni wpis: 19 września 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
rusz.w.roz

kobieta, 31 lat, Kraków

166 cm, 54.10 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

10 lipca 2014 , Komentarze (6)

Śniadanie: jajecznica (1 całe jajko + 1 żółtko), kromka chleba z masłem, parówka

II śniadanie: twaróg na słodko z bananem

Obiad: rosół, kurczak z kaszą jaglaną i duszoną cukinią

Podwieczorek: 2 kanapki z serem, szynką i rzodkiewką

Kolacja: 2 wafle ryżowe, serek wiejski lekki, koktajl białkowy

Kolacja II: szklanka bulionu, ogórek

B: 110

W: 150

T: 50

Kcal: 1490

9 lipca 2014 , Komentarze (1)

Znówu zatoki. Nie mogę ćwiczyć. Wczoraj i dziś dzień wolny od pracy, który miałam wreszcie poświęcić na porządny trening i powrót na basen. Tymczasem leżę...

A jutro 13 h pracy. Też dobrze

Śniadanie: kromka chleba z masłem, sałatka brązowego ryżu, ogórka i pomidora,  wafel ryżowy z masłem orzechowym

II śniadanie: serek homogenizowany z brzoskwinią, filet z dorsza (niezły mix, a co..)

Obiad: 2 podudzia bez skóry, szaszłyk, młode ziemniaki

Podwieczorek: szklanka bulionu, duszona cukinia

Kolacja: twaróg na słodko, wafel ryżowy z masłem orzechowym

B: 105 g

W: 130 g

T: 45 g

Kcal: 1345

7 lipca 2014 , Komentarze (10)

Problemy jelitowe - brak ... . Brzuch wielkości balona. Zakwaszenie, czy skutki wczorajszej konsumpcji niedozwolonych produktów? 

Nie lubię tego..

Śniadanie: jajecznica (1 całe jajko, 1 białko), kromka bułki z masłem i szynką

II śniadanie: chudy twaróg z jogurtem naturalnym i owocami - śliwką, bananem, borówką amerykańską

Obiad: mięsko ze skrzydła indyczego, ziemniaki, pomidor, kawałek sernika ;x

Podwieczorek: 2 wafle ryżowe z serkiem

Kolacja: 2 wafle ryżowe z serkiem, jabłko

B: 100 g

W: 150 g

T: 60 g

Kcal: 1540

5 lipca 2014 , Komentarze (1)

Nie mogę sobie wybaczyć tego, że w dni kiedy mam najcięższe treningi, najgorzej jem :(

Śniadanie: jajecznica (jajko, białko) z papryką i szynką; kawałek ciasta z serem

koktajl białkowy

Obiad: kurczak, kasza jaglana, mizeria

żelki, lody :(((((( !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Podwieczorek: koktajl z mrożonych truskawek i banana

suszone banany, daktyle

Kolacja: tawróg chudy z pomidorem

B: 100 g

W: 210 g

T: 35 g

Kcal: ok. 1600

Trening:

wchodzenie na skrzynię z workiem bułgarskim 12 kg z przysiadem na górze

4 serie, 15 wejść na każdą nogę

wstawanie przy drabince z piłką 3 kg

4 serie, 15 powstań z piłką na jednym i drugim ramieniu

wykroki przy suwnicy Smitha

4 serie, 15 wykroków na każdą nogę; 10 kg, 10 kg, 12,5 kg, 15kg

przysiady ze sztangą

4 serie, 15 powtórzeń, 20 kg, 20 kg, 22,5 kg, 25 kg

krzesełko przy ścianie 2x40 sek

martwy ciąg

4 serie, 15 powtórzeń 17,5 kg, 17,5 kg, 20 kg, 20 kg

orbitrek 30 min

rozciąganie

4 lipca 2014 , Komentarze (2)

... i znów dniówka z kierowniczką. A za tydzień 11 godzinna zmiana. Kiedy ja będę jeść? ;x

Śniadanie: 2 kanapki - z makrelą i masłem orzechowym

koktajl białkowy, brzoskwinia

II śniadanie: pancakes pełnoziarniste z twarogiem i bananem

Obiad: kurczak z kaszą jaglaną, fasolka szparagowa, grejpfrut

Podwieczorek: 3 wafle ryżowe z serkiem

jabłko

Kolacja: kawałek piernika, kawałek ciasta z serem (maminej roboty mniam :) ;xxxx

B:110 g

W: 170 g

T: 40 g

3 lipca 2014 , Komentarze (2)

Lol2. Jak ja kocham dniówki z kierowniczką, która krzywo patrzy, kiedy chcę iść na przerwę coś zjeść :/ Ona nie je przez całe 8 h pracy to i ja mam również? Jezu, jacy ci ludzie są niepoważni...

Śniadanie: placki z twarogu i białka, kanapka z serkiem

II śniadanie: pełnoziarniste pancakes z twarogiem, bananami, masłem orzechowym

Obiad: kasza jaglana, kurczak, rzodkiewka, ogórek z sosem jogurtowo-czosnkowym; rosół, grejpfrut

skubanie arbuza

Podwieczorek: 2 wafle ryżowe z serkiem

Kolacja: kanapka z serkiem

B: 110g

W: 150 g

T: 45 g

2 lipca 2014 , Komentarze (11)

Jadłam licząc B T W "na oko"

Skupiłam się na brzuchu, cała reszta została odrzucona na dalszy plan

Robiłam codziennie A6W lub brzuchy

Zdarzały się słabości

I co? Hm... mięśnie na brzuchu ani drgnęły, a wręcz spadły :) Warto więc słuchać instruktora, a nie eksperymentować. Wróciłam do starych treningów, po których rzeczywiście występują mikrourazy i dają lepsze efekty. Przede wszystkim samymi przysiadami jestem w stanie zarysować sobie brzuch, natomiast ABS-y obciążają mi kręgosłup i w ogóle nie działają. Trener poinformował mnie krótko "genetyki nie przeskoczysz. Jedz tak, jak jadłaś w marcu i ćwicz, jak Ci mówiłem. A kaloryfer będzie, tylko musisz poczekać. Niektórym zajmuje to 2 miesiące, tobie może zająć 2 lata." Pytałam również, jak mam liczyć wartości, bo węgle zwiększyłam do 170 g wybierając więcej produktów pełnoziarnistych. Był to błąd, ponieważ ładowałam w siebie za dużo kalorii i glutenu. Na chwilę obecną ważę ok. 54,1 kg, co muszę pomnożyć x 2,4 = 130 g węgli i białka (którego spożywam ok. 100), tłuszcze mniej niż 40. Z każdym tygodniem mam zmniejszać ilość węgli o 50 kcal.

Do tego łykam l-karnitynę i chrom. I nie wiem, czy to rzeczywiście placebo, czy działa (stawiam na to drugie), ale nie czuję takich wilczych napadów głodu, mam mniejszą ochotę na słodki smak. 

Reasumując - mój 3 tygodniowy eksperyment się nie powiódł, dlatego powracam do starych treningów i starych jadłospisów.. i do prowadzenia pamiętnika.

Śniadanie: twaróg chudy z jogurtem naturalnym, odrobiną musztardy, ogórkiem, rzodkiewką, papryką; wafel ryżowy z masłem orzechowym

II śniadanie: wafel ryżowy z masłem orzechowym; ogórek, szklanka wywaru z zupy pomidorowej

koktajl białkowy po treningu

Obiad: grillowana pierś z kurczaka, kalafior, kasza jaglana, młode ziemniaki; koktajl z mrożonych truskawek i banana

Kolacja: kanapka z twarogiem

B: 120 g

W: 130 g 

T: 20 g

Trening na ręce - sprzęt, hantle, planki

Wiosełka 20 min, bieżnia 15 min

27 czerwca 2014 , Komentarze (1)

Potrzebuję jeszcze czasu.. (:  

10 czerwca 2014 , Komentarze (3)

Nie ma mnie i nie będzie przez najbliższe 3 tyg. tj. do 30 czerwca. Skoro obiecałam sobie do czerwca być fit, no to czemu znowu odkładać to na następny rok? Bo są słodycze? Bo mam coraz częściej "bulimistyczne ataki" ? Nie! Nie chcę tego! Nie będę kolejny raz upadać. Jest upał ponad 30 stopni. Na siłowni brak klimatyzacji w strefie move it. Ale ćwiczę. Pełna potu i zadyszki. Budzę się z zakwasami i jest mi z tym super dobrze!

Dziś był pierwszy dzień wyzwania. Ciężki, ale satysfakcjonujący. 

Osiągnę cel, chociażbym się miała pochlastać i koniec! :D

a za 20 dni wrzucę fotkę - mam nadzieję że będzie co pokazać.

Ciao :*

30 maja 2014 , Komentarze (1)

Wracając tramwajem do domu, usłyszałam, jak Pani, która siedziała równolegle do mnie, zadzwoniła na 112. Powiedziała, że był wypadek, teraz kogoś reanimują i nie ma karetki. Widziałam tylko, jak kilka młodych dziewczyn tuliło się do siebie płacząc. Podejrzewam, iż były w szoku.. Ja również. Później spojrzałam tylko przez okno i zauważyłam wgniecenie od głowy w szybie samochodu, kilka osób pochylających się nad człowiekiem, którego już nie widziałam. Ale widok musiał być drastyczny, bo ludzie w tramwaju syknęli..

Kruche to życie jest...

Bałam się przechodzić przez ulicę..

Dziwnie się czuję.

Śniadanie: jajecznica 1 całe jajko, 1 białko, pół grahamki z masłem, koktajl z truskawek i banana

II śniadanie: grahamka z twarogiem, rzodkiewką, ogórkiem

III śniadanie: owsianka z budyniem bez cukru, serek wiejski odsączony, ogórki, jabłko

Obiad: talerz domowego krupniku, dorsz z kapustą młodą, 4 krówki

Kolacja: big milk :)

B: 80

W: 180

T: 30

1500 kcal

Aktywność:

45 min basenu

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.