U mnie duże zmiany! Z powodu choroby musiałam odstawić syna od piersi (z dnia na dzień). Bardzo to przeżywam w przeciwienstwie do niego :D. Ale 5 dób gorączek, uczulenie na augmentin robi swoje. Wymiękłam i chciałam tylko, żeby mnie wyleczyli i wyleczyli. :D. Żeby się wyleczyć musiałam zmienić antybiotyk na Dalacin, a przy nim nie wolno karmić. W poniedziałek miałam takie bóle w nogach, że nie byłam w stanie chodzić, ale wszystko wraca do normy.
Dlatego powtórze, że przyszły duże zmiany bo vitalia szacuje, że powinnam jeść 1600 kcal zamiast 2300. (Zmieniłam dodatkowo spadek na 0.7kg/tydz zamiast 0.5kg/tydz). Tyle kalorii mniej, o mamusiu!!!! :D
Jakby ktoś pytał jak jadłam w tym tygodniu to kiepsko, bo jadłam co mi przygotowano. Sama nie byłam w stanie nic przygotować, dlatego bardzo się cieszę, że utrzymałam wagę z zeszłego tygodnia:D:D:D. No dobra przytyłam 0,1kg. Waga na dziś 67.8 kg.
A teraz zdjęcia porównawcze z 09.2014 i 09.2015. Zdjęcia dokładnie w tym samym stroju. W realu widzę, że bardzo schudłam na tych fotkach mniej :). Jakby któś miał wątpliwości to nogi też mam sporo mniejsze :).
EDIT: Zapomniałam dodać -14kg