Hej chudzinki :)
Dzisiaj jestem mega zmotywowana, a to wszystko zawdzięczam jednej literce alfabetu :P
Chodzi mi o bluzkę i rozmiar. Poszłam dzisiaj na małe zakupy, weszłam do sklepu i od razu rzuciłam mi sie w oczy bluzeczka biała, wręcz krzyczała do mnie KUP MNIE :P a wiec wziełam do przymierzalni rozmiar M ( co prawda szukałam L ale nie było ), przymierzam i co się okazało ? była za DUŻA :D och co za radość nastąpiła w tej przymierzalni, pobiegłam po rozmiar S, kurna chata idealna, jak na mnie szyta :D
Wiem, wiem to może być zaniżona rozmiarówka ale co tam ja się cieszę i to bardzo :D
Już nie pamiętam kiedy kupiłam jakąś rzecz w rozmiarze S :D zawsze to było L, XL.. Suuuper mam bardzo dobry humor dzisiaj. Widzę ile dają ćwiczonka :P
Aaaa i jeszcze jedna sytuacja, trochę śmieszna :D stoję na przejściu, za mną stoją chłopaki, słyszę ich rozmowę :D przybliżyli się do mnie i mówią "ładny masz tyłeczek" heh odwróciłam się do nich, uśmiechnęłam, odwzajemnili uśmiech. Radość w serduszku :D normalnie ja też chyba mogę się podobać chłopakom :D uch co za motywacja :D
Jadłospis
ŚniadankoI: 23g polędwicy sopockiej, 60g chleba, pomidor.
ŚniadankoII: 33 g polędwicy, 60g chleba sojowego, rzodkiewka
Obiad: 150g piersi z kurczaka, 35 kaszy, marchewka z chrzanem
Kolacja: 30g wędliny sopockiej, 60g chleba, sałata, rzodkiewka
Wypite 1,5 l wody :) + 2 kawy
*17 dzień a6w
*24 dzień diety
*24 dzień bez słodyczy
*16 dzień Mel- B na brzuch
*20 dzień Hula-hop
Miłego popołudnia :)