Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Marta11148

kobieta, 42 lat, Raj

167 cm, 92.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: splaszczyc brzuch...jak bedzie trzeba to walcem ;)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 kwietnia 2013 , Komentarze (6)

Dzis dzien bez cwiczen z sama dieta ;) To co sie dzialo w tym tygodniu mozna nazwac tylko porazka. Jutro dzien wazenia i boje sie, ze nie tyle co nie bedzie spadku ale ze cos mi dobilo do wagi. 2 dni temu skonsumowalam 2500 kalorii. Wczoraj nie liczylam...wole sie nie dolowac ale mysle, ze bylo nawet wiecej niz 2 dni temu.

W przyszlym tygodniu postaram sie wyjsc na prosta. Dzis mam nadzieje, ze wszystko bedzie w normie ;)

Motywator ;)


The 10 Best Exercises for Women - Seriously love all of these!

Musze sie jakos stymulowac ;)

Dzis dzien osterego kucia ;) Moj kot postatnowil  mi poprzeszkadzac i dobrac sie do mojej wody ;) Ostatnio wyrobil sie u niego brzydki nawyk podpijania plynow z kubkow......straszne to jest bo zawsze przy lozku mialam szklanke z woda i raz wnocy obudzilo mnie jego chleptanie....;) Rece opadaja.
Tu przylapany na goracym uczynku....myslal, ze go nie widze ;) W momencie gdy robilam zdjecie probowal sie napic.....Butelka z woda musi isc w ruch ;) Najlepsza metoda aby oduczyc koteczka brzydkich zachowan to zlapac go na goracym uczynku i spryskac woda ;) Uwiezcie, ze wystarczy powtorzyc manewr 2-3 razy a kotek porzuca swoje niecne zachowania ;)

Kot ma zawsze swieza wode w 2 miejscach w domu. Gdy dobieral sie do mojej jego swieza stala 2 metry dalej  ;) Uprzedzam kazania ;)

Milego dnia i powodzenia w zmaganiach ! ;)


24 kwietnia 2013 , Komentarze (13)

Dzien dobry Pania ;) Kolejny trening odpimpany. Dzis werwy nie mialam, moze po wczorajszym obzarstwie organizm jeszcze sie nie zregenerowal ;) Dzis zrobilam:


10 min rozcciaganie+ cardio ( 50min-14km-320kalori)+ 75 przysiadow+ 5 min pilates brzuch( Wymieklam w polowie ;) + 10 min rozciaganie ;)

Motto na dzis:

Zryj mniej bo bedziesz wygladac jak swinia:)

Latwo sie domyslic, ze sama to wymyslilam;) Kolejny dzien walki o sexi cialo przedemna ! Wczoraj przegralam bitwe- jutro wygram cala wojne ;) Ble ble ble ;D

Dwa ciala co bym nie zapomniala oco tu chodzi ;)


nice toned legs

impressive


Powtarzam sie lecz to najlepszy motywator :D



Malenki kontrast ;)


Poszukuje filmiku z rozgrzewka do 5-6 min jezeli posiadacie cos takiego podzielcie sie z biedna duszyczka ;) Dziekuje ;)

23 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

Plakalam przy ostatniej minucie;)


http://www.youtube.com/watch?v=1RdZc4YrJos











22 kwietnia 2013 , Komentarze (19)

Jak w temacie ;) Kolejny trening wykonany ;) Dzis zrobilam 70 przysiadow wedlog instrukcji pana z wczorajszego wpisu. Musze przyznac, ze roznica miedzy prawidlowo i nie prawidlowo wykonanym przysiadem jest kolosalna! Czulam jak miesnie posladkow napinaja sie przy kazdym ruchu ;) Doniosle przezycie...nie powiem ma wola zostala napedzona na kolejne treningi ;)

Dzis zrobilam:

10 min pilates rozciaganie + 55 min cardio( orbi 15km+350 kalorii) + 70 przysiadow+ total body pilates+ pilates na brzuch+ rozciaganie


I stop when I'm done

Moje dzisiejsze menu:

sniadanie:

owsianka na mleku z jablkiem, cynamonem, siemiem lnianym i lyzeczka miodu  + kawa z mlekie i zielona herbata z zen szeniem

Lunch:

2 pieczywa wasa, kawalek chleba z otrebami+ jajko z musztarda dijon, pieprzem cayenn i jogurtem naturalnym + 100g marchwi+ 100g jablka

Przekaska:
jogurt naturalny+ pomidor+ kilka czarnych oliwek+ luzka otrebow

Obiad:

150g ziemniakow pure+ watrobka wieprzowa z cebulka + 200g kapusty kiszonej

kolacja:

50g twarogu z 30g jogurtu naturalnego, slonecznik, cynamon.




Od kilku dni mam ochote na watrobke ;) Dzis wkoncu sobie dogodze ;)

Moje marzenie.....


Love side planks

amazing physique


Czy naprawde zadam tak wiele?:D

Nie spodziewalam sie, ze znize sie do wklejania zdjec lasek z netu...ale motywuje mnie to do dzialania prawie tak mocno jak moje zdjecia:D


zawsze zapominam o najwazniejszym...nadal nie pale ;) Ostatniego smierdziucha skopcilam ( chyba) 28 marca ;)

21 kwietnia 2013 , Komentarze (8)

Zartuje...do filozofa mi daleko ;) Dzis doszlam do 2 wnioskow. Po pierwsze cwiczenia wprowadzily w moje zycie pewna doze dyscypliny. Tzn aby znalezc czas na cwiczenia musze lepiej sie organizowac. Wstaje wczesniej o srednio 1.5h dziennie co bardzo mnie cieszy. Po 2 nie umiem robic przysiadow ;) Postanowilam, ze dodam przysiady do mojej rutyny wiec musialam sie troszke podedukowac. Znalazlam swietny filmik z mala instrukcja jak je prawidlowo wykonywac. Filmik na koncu tych moich marnych wypocin ;)

Dzis caly dzien czulam slodki bol ;) Miesnie brzucha dostaly wczoraj wycisk ;) Jestem sklonna zaplacic kazda cene za to.....;)


be open to new possibilities  athleta.gap.com

Takie ciala jogowo-pilatesowe bardzo mi sie podobaja ;) Miesnie subtelnie zaznaczone ;)

Ja mam takie plecy....




Podobne? Hahaha ;)
Moje pryszczate tluscioszki ;) A jaka ksztalta dupka i udka...jeee baby ;) Teraz wygladaja o wiele lepiej...;) Pewnie o jakies 7 kg ;) Miesnie mi polecialy co jest dosc bolesne bo zbyt wiele ich nie posiadalam ;) Naprawimy co sie da ;)

Tak na powaznie to ciezarowki tez mi sie podobaja...

It takes work, but I have to believe I can get there! No ><br><br><font size=Takie cialko to masa ciezkiej pracy. Podziwiam efekty z czysta przyjemnoscia...u mnie to sie napewno nie wydarzy :D

Gotta love Amanda Latona

Tej tez bym z loza nie wypchnela ;) Bardzo sexi sylwetka;) Nie myslcie sobie, ze ja cos teges....ja poprostu marze o pieknym cialku ;) Chciec to moc....piekne cialko....ide po ciebie ;)!!!!!!

make the decision to try







20 kwietnia 2013 , Komentarze (13)

Dzis zrobilam ladny trening i jestem z siebie dumna! ;)

!0 min pilates rozciaganie+ 25 PRZYSIADOW ;) + 48 min cardio (orbi-300kalorii-13 km)+ 10 min pilates total body+ 10 min Pilates brzuch+ 10 min rozciaganie ;)

Smieje sie z siebie bo uleglam modzie na przysiady ;) Nie podnieca mnie to tak jak Pilates choc z dugiej strony to dosc skuteczne cwiczenie i nie zajmuje duzo czasu ;) Kto wie moze jeszcze sie skusze.


just do it



Moje dzisiejsze menu:

Sniadanie: 50g musli+ 10g siemie lniane+ 100g jogurtu naturalnego+ 4 kostki gorzkiej czekolady+ kawa z mlekiem+ zielona herbata z zen szeniem


Lunch: jajko+ pieprz cayenne+ otreby+ cukinia+ czarne oliwki+ 100g kapusty kiszonej+ 1 marchew+ pol jablka+ 2 pieczywa wasa z serkiem+ kawa z mlekiem+ biala herbata z przyprawami ;)

Przekaska: Salatka z cykori

Obiad: brazowy ryz+ gulasz z wolowiny+ czerwona kapusta z cynamonem i gruszka

Kolacja: salatka z cykori+ 40g twarogu ;)

Milego wekendu i powodzenia w dazeniu do celu !! ;)

19 kwietnia 2013 , Komentarze (17)

Dzis piatek, tradycyjnie dla mnie dzien wazenia. Kilka tygodni temu zakupilam nowa wage i w zeszly piatek nareszcie do mnie dotarla. Dzis pierwsze wyniki z nowego nabytku. Musze przyznac, ze przez to ze byla nowa i z gadzetami wyrobil sie u mnie brzydki nawyk codziennego dreptania na wage. Dlatego postanowilam, ze po dzisiejszym wazeniu trza bedzie wage schowac gleboko w miejsce mi nieznane i niewiadome ;) Tak dla dobra mej kruchej psychiczki;) Wiec tak, moja aktualna waga to....




Maly spadek w porownaniu do poprzedniego pitaku bo ok 400g. Z drugiej strony wybredna nie jeste wiec moze byc :D 

Moja waga mierzy jeszcze inne rzeczy takie jak zawartosc wody i tluszczu w organizmie.



Wiec tak...

tluszczu posiadam 27,5 %
TBW czyli woda to 52% mego cielska
Miesnie to 40.2 %
Kosci 2.8 kg...

Wychodzi cos ponad 100% i szczeze tego nie rozumiem ;) Jezeli ktos tu posiada wiedze jak rozszywfrowac te wartosc bede wdzieczna za rade lub sugestie ;)


earn it

18 kwietnia 2013 , Komentarze (6)


><br><font size=
Nie bede wnikac zbytnio w to co sie wczoraj stalo ;) Stalo sie i juz ;) Dumna z siebie nie jestem...harakiri napewno nie popelnie ;) Tak jak wczoraj pisalam dzis zrobilam trening pokutny ;)

- 10 minrozciaganie + orbi (42min- 13,5km -310 kalorii) 5 min wioslarza + pilates na brzuchol 10 min + 10 min rozciagania

Teraz troche nie na temat ;) Gdy zaczelam cala akcje odchudzeniowo- dietowo- cwiczeniowa wrocilam do Pilates po ok roku przerwy. Rok temu nie poszalalam i cwiczylam moze kilka tygodni ;) Co by nie bylo cwiczenia znalam i nie zaczynalam od zera. W tych kilku zestawach ktore cwicze ( 1 zestaw trwa 10 min) bylo kilka cwiczen ktorych nie moglam wykonac. Kondycja mi na to nie pozwalala. A moze raczej brak kondycji ;) I tu chce sie z wami podzielic moim sukcesem ;) Po pierwsze po ok 5 tygodniach i 8 wykonanych treningach na brzuch poczulam....miesnie :) Czulam, ze to nie ten sam brzuch co kiedys...ze to nie flak jak na poczatku, ze to co robie dziala i ma sens :) Bylo cwiczenie a raczej 2 jedno za drugim ktore sprawialo mi wielka trudnosc. Teraz robie je...hmmm prawidlowo ;) Nadal w wolniejszym tempie niz na filmiku ( reszte robie rownoczesnie z fimem) ale  jestem w stanie wykonac te cwiczenia prawidlowo. Nizej wklejam link cwiczenia o ktorych pisze zaczynaja sie w min 4.20 i trwaja do 6 min. Latwe? He! Tylko tak wygladaja ;) Czy jaram sie soba? Tak! A dlaczego by nie! ;) Waszymi sukcesikami tez sie jaram ;)

http://www.youtube.com/watch?v=ytIWO07hh0o

Joseph H. Pilates powiedział:

  • po 10 sesjach poczujesz różnicę,
  • po kolejnych 20 sesjach zobaczysz różnicę,
  • po kolejnych 30 sesjach będziesz miała nowe ciało.


Mam za soba 10 treningow i tak czuje roznice!  Chce zobaczyc i miec nowe cialo wiec lece dalej!!! ;)


Moje dzisiejsz menu ( rowniez pokutne ;)


Sniadanie:

50g musli z owocami i orzechami +siemie lniane + mleko+ lyzeczka miodu

Lunch:

Salatka z cykori ( przepis w przepisach)+jako+ twarog+musztarda dijon+kukurydza + kawal chleba z pestkami dyni

Przekaska1:

ok 80g mango

Obiad:

Zielona soczewica z kurczakiem, pieczarkami, kurkuma, pieprzem cayen+ salatka warzywna

Podwieczorek: mango

Kolacja: salatka z lunchu bez chleba;)


Juz wyzlopany 1l wody, zielona herbata, mietowa herbata.

Keep Calm & Eat Healthy

zapomnialam o najwazniejszym....NADAL NIE PALE ;)




17 kwietnia 2013 , Komentarze (10)

Jak tam dietka kobietki ? ;) Ja dzis zjadlam omleta z kielbaska smazona, pol czekolady z orzechami laskowymi, kawal ciasta z migdalami, wlasnie konsumuje chipsy bekonowe ;) Chipsow zjem tyle ile mi w doope wejdzie ;) Oficjalnie ustanawiam ten dzien dniem swiniaka obzartego ;) Nie namawiam do wspolnego swietowania.


Edit:  3 godziny po pozarciu chipsow;)... Jutro godzina cardio w ramach pokuty! Wcale nie zaluje!  Ciasto bylo pyszne:D

14 kwietnia 2013 , Komentarze (30)

Dzis mija 2 miesiac mojej diety i z tej okazji postatnowilam sie troche podsumowac ;)
Zaczelam zapisywac swoje treningi chyba po 2 tygodniach diety;) Kalorie i kilometry dopierow w tym tygodniu wiec szalu niema ;)

Cardio: glownie orbi ;)

czas: lacznie 654 minuty ;) ok 16 treningow ;)

km: duzo ;) zapisane -38km

kalorie spalone i zapisane: 876

1 trening calanetics cardio- 10min :D

PILATES:

rozciaganie ok 20 treningow ;)

brzuch: wykonanych 10 treningow- 100min- plus muffin- 1raz-6min

posladki: 3 treningi- 30min ;)

uda: 4 treningi -40min ;)

cale cialo: 8 treningow- 80min

gorne partei ciala z ciezarkami: 1 trening :)

WIOSLARZ:  pierwsze dwa terningi : lacznie 12 min :D


ROWER: zaczelam w piatek wiec to nowa kategoria ;)

30 km- moj pierwszy rowerowy maraton:D Wedlog kalkulatora splailam ok 760 kalorii :D


CENTYMETRY:

Uda: -5cm

Brzuch: -4cm

biodra: -4cm

talia: -11cm

piersi:  -2cm (wizualnie minus 20w obwodzie i plus 20 w dlugosci ;)

biceps:-2cm

ZGUBILAM JUZ 6.9KG ;)


Wiem, ze Sa dziewczyny ktore zrzucaja balast szybciej i skuteczniej ;) Nie zmienia to faktu, ze jestem z siebie mega dumna:D

Zaliczonych wpadek.....duzo ;)

Wymowek...ZERO;)

Checi..........tooooonnnnnnnnnnnnaaaaaaaaaaa;)


najwiekszy sukces.....nadal nie pale :D



© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.