Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

W sumie nie ma co pisać , uczę się na profilu technik architektury krajobrazu i się właśnie opamiętałam , że jestem grubą świnią .

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 63253
Komentarzy: 1251
Założony: 5 stycznia 2013
Ostatni wpis: 5 stycznia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
walsieziomek

kobieta, 29 lat, Legnica

166 cm, 84.30 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 stycznia 2014 , Komentarze (8)
Byłam na siłowni , weszłam na bieżnie , puściłam muzykę , słuchawki w uszy i lecimy ...
Ledwo się obejrzałam a tutaj widzę 30 minut !!
Pobiłam rekord , swój własny , kurcze nigdy nie pomyślała bym , że dam radę i wgl ...
Trener dzisiaj obczajał jak się ze mnie leje , chyba pierwszy raz widział , że biegałam nie oszukując co chwile stając to na wodę , to coś tam ;p
Puder który miałam niestety się zutylizował wraz z potem , bo zapomniałam go zmyć ;p

Dzisiejszy fitness : 

*Szybki marsz na siłownię 30min
* bieżnia 30 min / prędkość 6/h
* Rower leżący 10 min /10 poziom - 
* 100 brzuszków 
* Orbitrek 15 min 
* Droga do solarium 10min
* Powrót z solarium do domu 30 min

Poszłam na 10 min , właściwie chciałam się nagrodzić jakoś , bo padnięta byłam po siłowni może nie jakoś fizycznie a psychicznie , postawiłam  na rzekomo lepsze lampy , zobaczymy jutro co mnie złapało .
Po powrocie obiad oczywiście , dzisiaj zdrowy , nie smakowało mi za specjalnie , bo przywykłam do kucharka , kurde to takie niezdrowe , a jedzenie bez tego dla mnie to katorga ... 
W drodze wpierniczyłam niestety niewielkiego omleta z cukierni z masą śmietanową i dżemem ... ;C
Foto obiadu kurczak na parze z ziołami prowansalskimi , sałatka z pekińskiej , pomidora , pieczarki surowej , papryki z łyżką greckiego jogurtu + kasza gryczana 1/3 woreczka  , a na deser zjadłam pół kawałeczka ciasta szpinakowego - polecam nie jest mocno słodkie , nie ma czekolady i wgl lepiej smakuje niż wygląda ;) : 




Byłam na małych zakupach udało mi się kupić , jabłka , kiwi i ananasa ;p







Weszłam na stepper przy oglądaniu Pierwszej Miłości - 15 min  , bo już marzą mi się efekty , dałam sobie 3 miesiące , mam nadzieję , że nie zawiodę - a Wy trzymajcie kciuki ...


                                 - Zuuuuuzzzziaaa ;*/? !

14 stycznia 2014 , Komentarze (9)
No cześć ;)
Dzisiaj wtorek , zrobiłam sobie kolejny dzień wolny od szkoły z uwagi na twarz ...
Strasznie mnie wysypało , kombinuje różne rzeczy , bo takiej masakry nie miałam nigdy ;x Nie jest zbyt pięknie , ale na siłownie chodzę normalnie, szkoda mi dni na takie nic nie robienie . Myślałam wczoraj , że będę się nudziła , a poznałam bardzo fajną miłą dziewczynę , która też chce schudnąć , podobnie jak ja . Chciała nr telefonu więc jej dałam , pisała wieczorem co robić i jak ... Fajnie , że mogłam jej doradzić , to miłe uczucie .
Zaraz drugie śniadanie : banan , jogurt grecki , owoce mrożone . Taka miseczka przyjemności i na trening będę leciała . Kupiłam wczoraj dla mamuśki spodnie do ćwiczeń z sh za 3 zł , a sobie sprawiłam dresik Adidasa (bluza i spodnie) za 6 zł ! ;D Spodnie do przeróbki , ale mam czas ;)


Oczywiście nie kupiłam tylko dresu ...
Nareszcie trafiłam na pajacyka do spania , no genialny jest ?

Kupiłam też buty , sandałki pomarańczowo-rude ;)

FOTO :

11 stycznia 2014 , Komentarze (4)
Hellou ! ;*

Łaziliśmy po sklepach , znaleźliśmy bluzkę w Decatchlonie z 49,99 na 9,99 ...
W sumie jest granatowa , ma podszywany top od spodu ;) Podoba mi się to , że będzie ona podtrzymywała biust , dla dziewczyn z dużym C , pewnie rewelacja ;)
Ide do kasy a mój G postanowił mi ją sprezentować , kurde no ;D
Wygląda modelowo , ale ma kolor granatowy ;)
 




11 stycznia 2014 , Komentarze (2)
Cześć melduję się po wczorajszym wyjeździe cała i zdrowa ;)
Pojechaliśmy do Harrachova do Czech na snowboard , oboje nie umieliśmy jeździć ...Efekt był taki , że mój przyszły teść ze swoim kolegą kazali mi siąść na wyciąg , usiadłam , doczepili mi dechę , było spoko tylko na końcu trzeba od razu zjechać a nie zsiąść bo jest górka ... wiec GLEBA NR 1 hehehe ;D
Zjechałam metr , bach znowu GLEBA NR 2 ... i tak 300 razy ;D
po 500 metrach poddałam się , nie umiałam podnieść dupy na dechę by od razu jechać , bo z góry to było - ZE SZCZYTU ! a minęło 3 h...
W końcu doczołgałam się  do góry , zjechałam wyciągiem na dół , ludzie z dechami patrzyli na mnie z poirytowaniem , że nie dałam rady i zjeżdżam na dół ...
Było mi przykro trochę bo chciałam podołać mojemu chłopakowi który po godzinie umiał jeździć ! Ale dooooooobra , na dole już na spokojnie zdjął dechę i mnie uczył , jechałam , wywalałam się , podnosił mnie , znowu gleba , wtedy znowu się w nim zakochałam ?
To było takie słodkie ...??
Przy glebie na twarz usłyszałam nagle brawa , z wyciągu , jacyś mili panowie ok 25 lat bili mi bravo ponieważ pewnie widzieli jak zrezygnowana zjeżdżałam z dechą na kolanach .
A utaj nagle jadę , jaaade i jeeep na twarz ;*  oh ... zakryłam rękoma twarz ze wstydu hahaahhaa , uśmieli się , ja też zresztą z moim G ;**
Trochę na końcu pojeździłam , G wziął narty , ale stwierdził , że woli dechę ! ;)
Mam zamiar się nauczyć wstawać w domu , za tydzień może powtórka ;))
W sumie pozytywny wyjazd , mamy słabości - ale je trzeba pokonywać ...
                                                                                                             o TAK ? !

A to foto z końca już , mokra , wyczerpana , ze zmytym przez lód i śnieg makijażem ;)



Wszystko mnie boli , mam zakwasy na rękach , nogach , szyi , i stłuczony tyłek ;D

9 stycznia 2014 , Komentarze (7)
Kolacje to dla mnie trudny okres , owoce same nie są za fajne , znudziły mi się ...
Ostatnio u koleżanki zobaczyłam mrożone czerwone owoce z jogurtem greckim - mieszkanka kompotowa to się nazywało i kupiłam , dokrawam owoce świeże iii...









Polecam gorąco ! ♥
Sposobów jest wiele , dodatki możemy zamieniać , idealnie pasuję  do tego biszkopt koci języczek ;) <mniam> 
 

8 stycznia 2014 , Komentarze (5)
Witajcie kochane ;*
Dzień kolejny w serii drugi ;D
Wczoraj było spoko , dużo ludzi na siłowni , o  sprzęt było ciężko tylko orbitrek i rowerek ;c Trochę nie za dobrze , no ale coś tam było , dzisiaj będę szybciej na siłowni więc się nie martwię . Trochę ta moja kolacja źle się skończyła bo na łyżce nutelli , ale wybaczam sobie . Zaraz mykam do szkoły , idę do szkoły jakieś 35/40 min więc spacer zdrowy ;)
Na siłownie lecę od razu po szkole , więc zaatakuje banana ;)
Dobra zmykam , buziaki ;***


a i jeszcze jedno CHCE BYĆ CHUDA !

7 stycznia 2014 , Komentarze (2)
wczoraj ostatni raz pizza , na noc-.- 
od dzis dietka na 100%  do szkoly kupie jogurt naturalny , na sniadanie idealny bedzie . Wczoraj wieczorem zorientowalismy , ze wypijamy 25 litrow wody tygodniowo , w sumie moj G malov pije , tylko w nocy ew :p
mysle ze wynik na + :) musze po drodze kupic wode jeszcze bo uuschne   , zielona herbatka to malo :(
buuuuuziaki , milego dnia :)

3 stycznia 2014 , Komentarze (2)
CZEŚĆ !Melduję się !

Ostatnie dni na jakiejś paranoi , jako tako do przodu , siłownia pełną parą , dzisiaj biegałam 10 min - mój rekord ;D hahhaa .Trener mnie opierdolił , że łyso mi było , mięśniak jeden , no ! haha powiedział '' Ręce Ci pourywa'' myślałam , że padnę . Posłuchałam mojej kuleżanki Emilyyyy i co się okazało , robiłam wszystko odwrotnie , padłam tam ! HAHA ;)
Śmiechu co nie miara , patrzał na mnie jak na debilke ;p
Jest dobrze , rano mam zamiar się wyspać , później ogarnę obiad i siłownia ...
Kupiłam dzisiaj nowy płaszczyk - musztardowy , właśnie schnie , jutro dodam fotkę jak już doschnie ;) 


dobranoc Wam ;)



1 stycznia 2014 , Komentarze (5)

Jeżeli chcesz spełnić swoje marzenia, musisz w siebie uwierzyć, wewnętrzna motywacja jest najsilniejsza ze wszystkich.
Myśl pozytywnie, żyj marzeniami..pamiętaj wszystko się może zdarzyć, to od Ciebie zależy jak wygląda Twoje życie.

OTACZAJĄCY CIĘ ŚWIAT, JEST REZULTATEM TWOICH MYŚLI I TWOJEGO NASTAWIENIA ... ♥♥
Warto w siebie wierzyć !


cz.2 /

Noworoczne postanowienia :


1. Nie jeść słodyczy
2. Ważyć się co tydzień 
3. 1,5 l wody dziennie 
4. Zdrowo jeść 
5. Zero fastfoodów
5. Kola , napoje w zapomnienie 
6. Jeść Dużo owoców , warzywek
7. Ćwiczyć 6x w tyg 
8. Zacząć się uczyć ...
9. STAĆ SIĘ OPANOWANA , SPOKOJNA - BO ZBYT CZĘSTO WYBUCHAM !
10. Ograniczyć %
11. Starać się gotować obiady 
12. Odkładać pieniądze 


START ! ;*

 

31 grudnia 2013 , Komentarze (4)
KOCHANI MOI ♥♥
DZIĘKUJĘ ZA TEN PIĘKNY ROK I ŻYCZĘ WAM BY PRZYSZŁY BYŁ JESZCZE LEPSZY ! ♥♥


DUŻO STRACONYCH KG
ZERO JOJO
SPRAWDZONEJ DIETY 
ZDROWEJ ŻYWNOŚCI 
UŚMIECHU 
RADOŚCI 
 MIŁOSCI
                                          iiiii ...    ZDRÓWKA ! ;* ♥♥


coś dla Was Vitaliovców moich ;**




© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.