Ostatnie dni na jakiejś paranoi , jako tako do przodu , siłownia pełną parą , dzisiaj biegałam 10 min - mój rekord ;D hahhaa .Trener mnie opierdolił , że łyso mi było , mięśniak jeden , no ! haha powiedział '' Ręce Ci pourywa'' myślałam , że padnę . Posłuchałam mojej kuleżanki Emilyyyy i co się okazało , robiłam wszystko odwrotnie , padłam tam ! HAHA ;)
Śmiechu co nie miara , patrzał na mnie jak na debilke ;p
Jest dobrze , rano mam zamiar się wyspać , później ogarnę obiad i siłownia ...
Kupiłam dzisiaj nowy płaszczyk - musztardowy , właśnie schnie , jutro dodam fotkę jak już doschnie ;)
dobranoc Wam ;)
zakompleksiona113
4 stycznia 2014, 00:48Czekam na foto płaszczyka :) Dobrze, że się nie przejmujesz krytyką tylko potrafisz się z niej śmiać.Też bym tak chciała :)