Od 6:30 zastanawiałam się jaki program ćwiczeń sobie ustalić. Ponieważ chce dokonać to co sobie postanowiłam. Moje ciało jest pokryte tłuszczem, którego chce się pozbyć i zamienić je w smukłą i wyrzeźbioną sylwetkę.
Więc najłatwiejszą drogą na znalezienie takich ćwiczeń to internet. Szukałam i na samym początku chciałam zacząć i już zaczynałam ćwiczenia Ewy Chodakowskiej, ale niestety to nie jest na moją kondycje. Wtedy postanowiłam, że nie będę szukać czegoś nowego, skoro mam sprawdzone ćwiczenia po których czułam i widziałam efekty.
Podam do nich linki, może i wam się przydadzą:
Z tego zestawu treningowego wybrałam sobie 4 ćwiczenia, które robię po 24 powtórzenia. Do tego dodałam sobie jeszcze coś na uda i pośladki.
I oczywiście 10 minut kręcę się na twisterze, który jest bardzo dobry na boczki, których akurat ja mam w nadmiarze. Ćwiczenia będę wykonywać rano dopóki nie znajdę pracy, bo tak jest mi wygodniej i bezpieczniej. A dlaczego bezpieczniej? Bo wieczorem przeważnie jest u mnie Moja Michasia (Michał), wraca ode mnie późno i znać mnie i moje lenistwo wieczorem już później nie za bardzo mi się chce.
Zapomniałam się zważyć dziś rano przed śniadaniem. Przyznam się bez bicia, że waga 81 kg, to była tak na oko. Jutro obiecuje, że podam wam prawidłową moją wagę, a teraz pora na dzisiejszy jadłospis. Jest dopiero 9:00 i wieczorem będę ten wpis edytować, żeby podać wam wszystko co dziś zjadłam i nie będę kłamać w tym co robię i co jem, bo to nie ma największego sensu okłamywać siebie i was.
Jadłospis:
7:30 Kawa z mlekiem i 2 łyżeczki cukru
8:20 Płatki z mlekiem
11:00 Kawa z mlekiem i 1 łyżeczką cukru
14:00 Ryż z sosem i wątróbką
16:00 Kawa z mlekiem i 1 łyżeczką cukru
17:30 2 kanapki z bułki kanapkowej ze smaczkiem
To na tyle jeżeli chodzi o jedzenie na dzisiaj. Do odczytania jutro.