Dziś nie mam zbyt wiele czasu, żeby opisywać cały dzień. Napisze tylko tyle, że był zły pod każdym względem. Jutro wrzucę zdjęcia swojej okropnej figury, a jak na razie....
Ćwiczenia zaliczyłam
Jadłospis:
7:30 Kawa z mlekiem i 1 łyżeczka cukru
9:00 Płatki z mlekiem
12:00 2 kanapki z almette i serem wędzonym ale bez masła
14:30 Frytki ;( i 2 mielone
17:30 2 kanapki z 1 mielonym
Przegięcie na całej linii. Zaczynam tracić swoją siłę walki ;( Ktoś musi mnie wesprzeć na duchu !
jellybean100
20 października 2012, 19:49Mialas slaby dzien i sie zalamujesz? Pff... Ja mialam caly tydzien do d...! Przytylam z 2 kg i jeszcze zdycham bo dostalam okres. Aha i wszystkie lody jakie znalazlam w lodowce... zjadlam. Takze pomysl sobie ze inni maja gorzej i od razu buzia usmiechnieta :)
alex156
20 października 2012, 19:32Jadłospis mało przypomina menu osoby odchudzającej się. Weź się w garść i bedzie dobrze :)
roogirl
20 października 2012, 19:30Jutro bardziej się postarasz i będzie dobrze.