Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem Majka , mam 20 lat pochodzę z Radomia. Udało mi się zejść z wagi 80,00 kg do wahającej się 70,00 kg (po poludniu nawet 71,05 zalezy co zjem) . Chciałabym do 10 maja schudnąć do wagi 57 kg. ,Zalezy mi tez jak wiadomo na lepszym wygladzie, a co za tym idzie poprawie mojej samooceny. Mam nadzieję ,że pomożecie mi w motywacji, co jakiś czas będę zamieszczała zdjecia z efektami mojej pracy. Diete opracowałam sobie sama jest jak niektorzy twierdza monotonna ale daje szybkie efekty bez efektu jojo. poprzednia diete na ktorej zrzucilam 10 kg zakonczylam 28 czerwca 2013 roku i od tamtej pory waha mi się 1,5 kg ponizej albo powyzej 70,00 wiec nie sadze aby bylo to jojo. Życzę wam powodzenia!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 8571
Komentarzy: 92
Założony: 26 września 2012
Ostatni wpis: 3 listopada 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
czarnybezz

kobieta, 31 lat, Radom

168 cm, 79.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Chciałabym się nie wstydzić swojego ciała nad morzem w kostiumie kąpielowym :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 marca 2014 , Skomentuj

Juz po skalpelu czas sie pomierzyc dodac wymiary obejrzec serial i isc spac :) 


Dobranoc Vitalianki :**

12 marca 2014 , Komentarze (2)

Na kolacje zupa krem z brokuł z kleksem z jogurtu naturalnego :) mniam :)

zaraz cwicze Ewcie troche pozno ale cóż ..:P

12 marca 2014 , Komentarze (3)

Zamieszczam paragony za zakupy i będę to robila co tydzień żebyście wiedziały ile mnie ta dieta kosztuje :) Nie to nie reklama MarcPola po prostu mam go pod nosem w galerii w której pracuję i zazwyczaj tam robię zakupy oczywiście w innych sklepach pewnie możecie znaleźć te produkty taniej :) caluję :)

12 marca 2014 , Komentarze (1)

I zapomniałabym o najpyszniejszym minimum 2,5 litra wody z cytryną i miętą przygotowanej dzień wczesniej aby nadały smaku :)

12 marca 2014 , Komentarze (3)

Trochę mi się przeciągnęło ze względu na to ze wybralam się na krótką wycieczkę rowerową :) Ale już nadrabiam zaległości ;) :

Na śniadanie była jajecznica z jednego jajka smażona na wodzie z ugotowanymi wczesniej warzywami plus herbatka ziołowa oczywiscie bez cukru :)

Drugie sniadanie to płatki owsiane przkładane musem ze zmiksowanych w blenderze dwóch niewielkich gruszek (tak sycące że nie zjadłam całości :))

Obiad był na wynos do pracy więc nie prezentuje się najlepiej a byla nim pierś gotowana z ziolami prowansalskimi i póżniej przysmażona na patelni posmarowana z dwóch stron musztardą z brązowym ryżem i zmiksowaną kołderką z warzyw (jakie kto lubi :))

podwieczorek zjadłam stosunkowo niedawno :) Był pyszny też na wynos :) Sałatka owocowa gruszka z kiwi ;) jedne z moich ulubionych owoców :)

kolację będę jadła o 20 przed ćwiczeniami ale co nią będzie to niespodzianka wrzucę po 20 ;)

A na deser wrzucam wam moje miejsce pracy dzięki któremu muszę przygotowywać sobie dania na wynos (niestety) :)

12 marca 2014 , Komentarze (3)

Wlasnie zjadlam II sniadanie ktorym byly platki owsiane przekladane musem gruszkowym mi smakują :) Chociaz wiadomo ze nie jest to czekolada mleczna ;p  wstawie wam zdjecia po poludniu bo niestety nie udalo mi sie ogarnac laptopa zeby zauwazyl zse moj telefon to nie aparat fotograficzsny ;p caluję was ;*

12 marca 2014 , Komentarze (1)

Dziś na śniadanko jajecznica z warzywami z jednego jajka i do tego herbatka ziolowa bez cukru oczywiscie, udalo mi się poćwiczyć tylko 15 min z Mel B dlatego ze w planach mialam jechac samochodem do pracy jednak mama zaklepala samochod i czekala mnie jazda autobusem wiec mialam automatycznie mniej czasu na cwiczenia. 

Teraz siedze w pracy przed komputerem ktory jest mega stary i myslalam ze uda mi sie zrzucic zdjecia menu i wam od razu z samego rana je pokazac ale niestety ten staruszek odczytuje moj telefon jako aparat fotograficzny i nie widzi na nim zdjec :0 cos jeszcze pokombinuje moze sie uda :) 

Koncze prace o 15 ale pozniej jade z mama wybrac dla niej oprawki do okularow korekcyjnych i bede w domu okolo 17 wiec wtedy usiade i wrzuce wam wszystki zdjecia i moje aktualne wymiary , bo stwierdzilam ze wazyc sie bede tylko raz w tygodniu 7 dnia i mierzyc tak samo co tydzien. Będę wstawiala rowniez paragony z zakupów dietowych zebyscie wiedzialy jaki jest koszt mojej diety :)

11 marca 2014 , Komentarze (1)

w czapce siostry  ;)

Z moim Karolem na Gubałówce :)

A to z moją mamą w Popradzie :)

11 marca 2014 , Skomentuj

Wraz z wyłanianiem się wiosny zaczynam od nowa moją dietę...nie było mnie tu trochę z przeróżnych względów zdrowotnych rodzinnych, poza tym byłam też na wyjeździe w Zakopanem (dam wam trochę zdjęć, akurat będziecie wiedziały jak aktualnie wyglądam) 

Podejmuję się wyzwania do 10 maja ponieważ wtedy idę z moim Facetem na ślub i chciałabym do tego czasu wyglądać przyzwoicie, nie zakładam jak poprzednim razem ile schudnę, po prostu będzie co będzie...wiem na pewno czego nie będzie..mojego nudnego jadlospisu!! 

Do tej pory jadłam dzien w dzien to samo co i mnie nudzilo i pewnie was też teraz chcialabym pokazać wam jak ladnie podane dania motywują swoim wyglądem i zachęcają do ich jedzenia!! \

Zakładam ,że będę ćwiczyć rano mel b a wieczorem z Ewką przez pierwszy tydzień jedynie skalpel, mam male problemy z przepukliną lędźwiową ale postaram się tak robić ćwiczenia żeby się nie uszkodzić.

Mam nadziję ,że nie gniewacie się że tak długo mnie nie było obiecuję już nie znikać ;p 

14 stycznia 2014 , Komentarze (4)

Tak wyglądam ale już nie chce...

bardzo was przepraszam kochane za słabą jakość zdjec caluje :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.