Trochę mi się przeciągnęło ze względu na to ze wybralam się na krótką wycieczkę rowerową :) Ale już nadrabiam zaległości ;) :
Na śniadanie była jajecznica z jednego jajka smażona na wodzie z ugotowanymi wczesniej warzywami plus herbatka ziołowa oczywiscie bez cukru :)
Drugie sniadanie to płatki owsiane przkładane musem ze zmiksowanych w blenderze dwóch niewielkich gruszek (tak sycące że nie zjadłam całości :))
Obiad był na wynos do pracy więc nie prezentuje się najlepiej a byla nim pierś gotowana z ziolami prowansalskimi i póżniej przysmażona na patelni posmarowana z dwóch stron musztardą z brązowym ryżem i zmiksowaną kołderką z warzyw (jakie kto lubi :))
podwieczorek zjadłam stosunkowo niedawno :) Był pyszny też na wynos :) Sałatka owocowa gruszka z kiwi ;) jedne z moich ulubionych owoców :)
kolację będę jadła o 20 przed ćwiczeniami ale co nią będzie to niespodzianka wrzucę po 20 ;)
A na deser wrzucam wam moje miejsce pracy dzięki któremu muszę przygotowywać sobie dania na wynos (niestety) :)
vvictim
12 marca 2014, 20:22Pysznie. Kurcze, aż się zrobiłam głodna :(
szabadabada
12 marca 2014, 19:13bardzo zdrowe! mus gruszkowy do owsianki świetna opcja, tak jeszcze nie jadłam
ania14021994
12 marca 2014, 18:48smaczne menu :) ładnie wygląda Twoja praca :)