Hejoooooooooooo
Nareszcie wróciłam do domu na przerwę świąteczną. I mam prawie 3 tygodnie wolnego
Pewnie minie szybko... sprzatanie i ogarnianie wszystkiego na święta, potem świętowanie, sylwestrowanie i odpoczywanie
Ale nie odpuszcze sobie treningów, tak sobie obiecałam!
Wczorajszego menu niestety nie uwieczniłam na fotach ale było w miare ok:
Śniadanie
-owsianka
Obiad:
-zupa jarzynowa
Podwieczorek:
-jabłko, jogobella bananowa
Kolacja:
-tost z serem i szynką
Dzisiejsze menu:
Śniadanko
(2 kanapki z szynką, serem i pomidorem + herbata zielona)
Obiad
(pulpety z sosem, ziemniakami i surówką z kapusty)
Podwieczorek
Kolacja
(bigos)
Nadprogramowo
-kilka....okienek czekolady
a właściwie pół czekolady o zgrozo!
Treningi
GRUDZIEŃ |
Dzień | SKALPEL+SKALPEL II/SIŁOWNIA + FITNESS | WODA |
18 | pilates + siłownia | 1L |
19 | Skalpel I+II | 1L |
20 | Skalpel I | 1,5L |
21 |
|
|
22 | | |
23 | | |
23 | | |
25 | | |
26 | | |
27 | |
|
Wczoraj ćwiczyłam pierwszy raz SKALPEL II i nawet mi się podobał. A Wy co o tym treningu sądzicie? Moim zdaniem ćwiczenia typowo na uda, pośladki a takie mi własnie potrzebne. Tylko mam problem z jednym ćwiczeniem: tym gdzie siedzi się na krześle i wstaje się z jedną noga uniesiona w górze. Za cholerę nie mogę tego zrobić
Pocieszam się że to dopiero pierwszy mój trening, potem będzie już tylko łatwiej.
Zakupiłam ostatnio kilka nowych kosmetyków, wśród nich znalazły się:
Polecam ten kremowy żel do mycia twarzy. Skóra po umyciu jest mega nawilżona, jakbym się nakremowała. W ogóle nie wysusza!
A to peeling do twarzy. Ma cienkie ziarenka i fajnie złuszcza naskórek. Poza tym przyjemnie pachnie. Także polecam
Zapomniałam dopisac że się zważyłam dzisiaj i niestety.. waga pokazała 57kg. Czyli wzrost +1kg
Spodziewałam się tego. Nic to, trzeba spiąć posladki i działac dalej. Puki co nie zmieniam paska, mam nadzieję że szybko spadnie ten niechciany kilosek.
Pozdrawiam :*