Hejoo szprotki :**
Dzisiaj jestem w znacznie lepszym nastroju niż wczoraj :P Wszytsko wydaje się piękniejsze :P Dzisiaj basenik ładnie zaliczyłam :D odespałam sobie w dzień 2 godzinki hehe :P
Jutro oczywiście też jadę :D powiem Wam , że strasznie lubię popływać i mam z tego radochę :D a pływać nauczyłam się dopiero w tym roku więc kto nie jeszcze nie umie niech próbuje, bo to super ćwiczonko a zarazem bardzo relaksujące :D a przy okazji można sobie pooglądać przystojnych ratowników :P
Dzisiaj po południu przymierzyłam sobie spodnie i spódnicę alegancką która kupiłam w maju na matury i cóż sie okazało, że w tej spódnicy wyglądam jak w worku i mi masakrycznie spada a spodnie to już wgl za duże... więc jest pięknie :D tylko musze iść do krawcowej żeby mi zwężyła bo muszę cos ubrac na rozpoczęcie roku akademickiego :D
Jedzenie:
5.35 jogurt naturalny, 2 kiwi, 3 łyżki płatków owsianych
9.30 serek wiejski (niestety miałam tylko 5%), 2 kromki żytniego, pomidor
14.00 kawka zbożowa
15.30 miseczka mała zupy ogórkowej, duszony filet z kurczaka w pomidorach
18.20 jogurt naturalny (0%), średni banan,2 łyżeczki płatków owsianych
Ćwiczenia:
1h pływanie, 25 min ćw modelujące, 10 min huka hop, szybki spacer po górach 40 min, 30 min rowerek stacjonarny
Buziaki :*