HA!!! dziś udało mi sie zrobić placuszki 4 sztuki,wyszły;:)) wiem proste, ale lewa ręka cięzko, ale dałam rade, bez strat się obyło, hihihihi . Ostatnio zbyt często jadam śniadania na zimno, wiec postanowiłam to zmienić:)sniadanie: placuszki z 3 łyzki płatków owsianych 110 1 lyzka otrąb pszennnych 7, jajko 78, mleko 32 i ok łyzki mąki 41. Wszystko wymieszane, na rozsmarowanej kropli oleju ok 20 usmazone ale następnym razem muszę je lepiej doprawić-247
nadzienie to 1/3 twarogu chudego, 102 lyzki jogurtu 30 , banan 114. syte, smaczne i ok 493 kal wchłonięte;;)) tendcj spadowa, wczoraj było 500 ale chyba przstane je liczyć, bo zaczynaja mi odbierac frajde z jedzenia, bez sensu
obiad: leniwie-bo wyjadam swoje zapasy hihihih, więc pierogi z soczewica i warzywami, ugotowane, i nie wiem miedzy gdzies pomiędzy 250-350),moje waza 20 g sztuka, więc polow mniej niz podaja wag w tabelach kalorycznych, i nie zawieraja w sobie smazonej cebulki, więc nie wiem. Ale całkiem dobre były:))))) z łyzka masla dla smaku-się roztopilo samo, na gorących pierozkach, do tego z troche fasolki szparagowej ok 14 kal z kawałkiem masla, (lacznie wyszlo ok 18) duuzo pietruszki zielonej z 7 kal, czyli ok 408 kal;))ok, bo przeciez nie wiem ile faktycznie te moje soczewicowe pierozki maja;))
przekąska, trochę winogron, trochę orzechów włoskich, trochę rafaello, tia kalorii? chyba z 600;)
i galaretka kawałek maly skropiony cytryną ok 80 ka i tym zakonczymy dzień ze slodkosciami i dogadzaniem
ok 1581 eeee nawet niezle;)))
A kalorie spalone ok 80;)