a sniadanko: miseczka zalana jogurtem 124 + 2 łyzki płatków owsianych 73, + łyżka otrąb pszennych 7 + 2 sliwki 50 + banan 114 + 30 dag sera żołtego w kosteczke 114 , mamy jednyne 482 kalorie. no. I sytość na najbliższe parę godzin
na obiad rybka, piekny dorszyk, w sumie to 1/2 bo połówka została zjedzona wczoraj. I przyszła mi ochota zeby ją wyjątkowo usmażyć na oleju, na patelni ceramicznej, wiec 2-3 łyzki, i obtoczyłam w otrębach, w smaku całkiem fajny-ale do wszelkich panierek to jednak więcej oleju, mimo wszystko kalorie.. ok 200 ,+ 80 g ryzu gotowanego 78 + surówka z kiszonej kapusty 3 +koperek 2 + pomidor 26+ 1/2 łyzeczki cukru 24- 339 no to wyjątkowo małokaloryczny obiad mi wyszedl hihi, walczymy dzielnie.821
przekąska: lod w polewie, napisane na opokowaniu ze mial 216kal..noo to nie bedzimy za czsto jadac takich przekąsk, ale czasami.. zeby potem nie patrzyc wyglodnialym wzrokiem..
przekąska: lod w polewie, napisane na opokowaniu ze mial 216kal..noo to nie bedzimy za czsto jadac takich przekąsk, ale czasami.. zeby potem nie patrzyc wyglodnialym wzrokiem..
kolacja: galaretka cieleca ok 145 + kromka chleba 110?
czyli 1282 kalorie zjedzone, jakoś wyjatkowo malo mi si dzis zjadlo, moze dlatego ze duzo spacerowałam (no chodzic moge), nie wiem
kalorie spalone: ok 114:)
eludek
2 października 2012, 14:20Nie zakładaj z góry, że jesień pokrzyżuje Ci plany. Powolutku do celu. Bo niby czemu nie?:))
roogirl
2 października 2012, 11:47No niestety cierpliwość to podstawa w odchudzania. Każde szybko prowadzi do jojo. Powodzenia!