Witam was kochane, jak tam? U mnie dobrze, ale od godziny 8.00 do 17.45 byłam w szkole. No niestety, maturzystka. Dziś menu skrajne, oj skrajne, ale dałam radę (tak sądzę)
Śniadanie: płatki fitness z mlekiem 1,5% + herbatka
Przekąska: 2 wafle ryżowe, mini batonik "Crispy Bits" oraz kanapka z białego chleba z pomidorkiem i szczypiorkiem
Obiad: Jogurt Gratka (duży kubeczek) i 6 wafli ryżowych + 0,5l wody
Kolacja: Marchewka, groszek, szczypiorek + gołąbek z ketchupem
Niestety dziś tak inaczej, bo... późno wróciłam ze szkoły, więc "obiad" zjadłam w szkole pod postacią wafli ryżowych i jogurtu. Kolacja sycąca na pewno starczy mi to do jutra :)
O to dzisiejsza kolacja, nie za duża! Pamiętam o diecie.
Dziś niestety nie zdążyłam z rana zrobić ćwiczeń ale dziś na pewno to się odbije ! Obiecuje! ;)
PS Na pewno dziś wypije jeszcze dużo płynów!