Witajcie Robaczki, dziś też nieoficjalnie (jak na razie). Dziękuje za wszelka pomoc z waszej strony, pisałyście do mnie komentarze oraz prywatne wiadomości z podpowiedziami na temat bibliografii maturalnej. Uwierzcie -na pewno skorzystam!
Jest kwiecień, 3 kwietnia. Nie ukrywam, że do kończą maja chcę osiągnąć cel.
Niestety sytuacja jest taka, iż waga schodzi w dół (53 kg), ale.. ciało stoi w miejscu. Uda, pupa, biodra, troszkę brzuch stoją w miejscu. no litości Panie Boże, bo jeszcze na łamach portalu popełnię samobójstwo. No jak tak można? No jak?
Nie myślcie sobie, że nie ćwiczę, bo jest na odwrót. Zawsze przed śniadaniem 30 minut "kosmosu" czyli ćwiczenia na uda z Mel B (10 minut), oraz Boody Shaking (10 minut) a ostatnie 10 minut przeznaczone jest na różnego rodzaju brzuszki. Po śniadaniu również się "rozgrzewam" i idę do szkoły. Pod wieczór to samo jak z rana. Więc czemu ja się pytam Ciebie mi nigdzie nie schodzą cm? Owszem jak się zmierzę centymetrem to widać różnice, ale ja tego w oczach nie widzę.. Nie widzę!!
Pan Głód i Pan Pupkins
Tak, to mój brzuch, oraz mój tyłek, nie komentujcie tylko,że co ja mam za gacie, bo... Ja to mam tak wieki tylek, że wszystko mi wejdzie w... no.. rowek ! :(
Nie jestem zadowolona, rycze na widok tego tyłka. Ostrzegałam.
Powodzenia Vitalijki, obyście Wy nie miały takiego tyłka jak ja, bo może na zdjęciu nie widać, ale z każdej strony żrzerają go rozstępy i cellulit !
Chudgo ! ;*
Niestety sytuacja jest taka, iż waga schodzi w dół (53 kg), ale.. ciało stoi w miejscu. Uda, pupa, biodra, troszkę brzuch stoją w miejscu. no litości Panie Boże, bo jeszcze na łamach portalu popełnię samobójstwo. No jak tak można? No jak?
Nie myślcie sobie, że nie ćwiczę, bo jest na odwrót. Zawsze przed śniadaniem 30 minut "kosmosu" czyli ćwiczenia na uda z Mel B (10 minut), oraz Boody Shaking (10 minut) a ostatnie 10 minut przeznaczone jest na różnego rodzaju brzuszki. Po śniadaniu również się "rozgrzewam" i idę do szkoły. Pod wieczór to samo jak z rana. Więc czemu ja się pytam Ciebie mi nigdzie nie schodzą cm? Owszem jak się zmierzę centymetrem to widać różnice, ale ja tego w oczach nie widzę.. Nie widzę!!
No cóż, jestem poddenerwowana, bo gdy widzę, że Wam świetnie idą centymetry i jest to zauważalne dla oka to aż mi się łezka kręci.
A TERAZ DROGIE PANIE ! To co zobaczycie może zpowodować odruch wymiotny, jeśli nic nie jecie w obecnej chwili i.. macie silna psychike, możecie zjechać myszką w dół.
Pan Głód i Pan Pupkins
Tak, to mój brzuch, oraz mój tyłek, nie komentujcie tylko,że co ja mam za gacie, bo... Ja to mam tak wieki tylek, że wszystko mi wejdzie w... no.. rowek ! :(
Nie jestem zadowolona, rycze na widok tego tyłka. Ostrzegałam.
Powodzenia Vitalijki, obyście Wy nie miały takiego tyłka jak ja, bo może na zdjęciu nie widać, ale z każdej strony żrzerają go rozstępy i cellulit !
Chudgo ! ;*
g0osia
13 kwietnia 2012, 15:28masz bardzo ładny brzuch na prawdę :) i tyłek również ma dobry kształt wystarczy go ujędrnić. Powodzenia :D
grubasek933
3 kwietnia 2012, 18:45;D no,no niezła propozycja ;D
grubasek933
3 kwietnia 2012, 17:49słuchaj jak przyjadę do tego Koszalina Twojego to inaczej porozmawiamy!!
poziomeczka15a
3 kwietnia 2012, 15:23przesadzasz!!!
eMisss
3 kwietnia 2012, 11:24bez przesady , brzuch jest ładny , a tyłek przecież nie jest duży ;p ile cm masz w biodrach ?
ewelinciia54
3 kwietnia 2012, 10:25Mam bardzo podobna figurę do ciebie :)
an1ku5
3 kwietnia 2012, 10:11Nooo jak Ty masz duży tylek to co ja mam powiedziec XD heheh masz na prawde ladną figurkę :) ale jak chcesz coś poprawić to zwiększ ćwiczenia w okolicach które jak uważasz wymagają poprawy. Co do cm..z tego co słyszałam widziałam i czytałam.. w pierwszych tygodniach ucieka nam woda..a dopiero po ok 6 tygodniach właściwa utrata wagi a co za tym idzie cm.. także musisz poczekać :) Pozdrawiam i życzę sukcesów :)
grubasek933
3 kwietnia 2012, 08:20oj z centymetrami to jest tak że my tego nie zauważamy bo widzimy siebie 24/h, musisz sama się dobrze przypatrzeć. Na pewno widać, ktoś Ci powiedział albo coś.!! też uważam że przesadziłaś!! wcale nie masz dużego tyłka!! trzymaj się ;*
haszka.ostrova
3 kwietnia 2012, 08:18rany, jest dobrze, wyluzuj mała :P to ja się tak nie spinam, a brzuchol mi sterczy i wylewa się ze spodni, ale trudno, trza pracować nad sobą i tyle. Jedyne dozwolone spinanie to spinanie pośladów w ramach ćwiczeń przy każdej możliwej okazji :P
madziuniasz89
3 kwietnia 2012, 08:00Troszkę przesadziłaś! :D:D Jest na prawdę O.K. ....
juaanita
3 kwietnia 2012, 07:59Przesadzasz! Zdecydowanieeeeee.... Ja mam o wiele większy tyłek i zamiast na niego narzekać stwierdziłam, że to mój atut:):):) Brzuszek super płaściutki!