Sobota
Witam w sobotnie, pochmurne popołudnie.. Jak Wam dieta idzie kochaniutkie? Ja sobie radzę, aczkolwiek dziś pozwoliłam sobie na słonecznik :) Z samego rana wstałam (6.30) poćwiczyłam o 7.40 zjadłam śniadanko i poleciałam o 8.20 do "pracy". Mówię mam katorga. Co tu robić w ten weekend? Nie ma w ogóle planów, z Panem A. będziemy dziś zamulać coś tak czuje.
Śniadanie: Fitella z jogurtem malinowym i 1/4 jogurtu naturalnego + czerwona herbata
Przekąska: pomarańcza, kanapka z chleba pełnoziarnistego z serkiem ogórkowym i papryką
Obiad: 2 łyżki ziemniaków, sałatka lenia(kupna) , sos i kuleczka schabowego (wielkości piłeczki pingpongowej)
Kolacja: 2 wafle ryżowe, banan +herbata czerwona
Ćwiczenia: Z rana brzuszki, spacerek 2 km i wieczorkiem coś na pewno zrobię :)
Śniadanie: Fitella z jogurtem malinowym i 1/4 jogurtu naturalnego + czerwona herbata
Przekąska: pomarańcza, kanapka z chleba pełnoziarnistego z serkiem ogórkowym i papryką
Obiad: 2 łyżki ziemniaków, sałatka lenia(kupna) , sos i kuleczka schabowego (wielkości piłeczki pingpongowej)
Kolacja: 2 wafle ryżowe, banan +herbata czerwona
Ćwiczenia: Z rana brzuszki, spacerek 2 km i wieczorkiem coś na pewno zrobię :)
Trzymajcie sie Vitalijki ! Obyście nie zgrzeszyły w ten weekend ! ;):*
serafinkaa
31 marca 2012, 22:16moje największe marzenie na ten weekend: nie zgrzeszyć :D Życzę Ci tego samego, bo menu fajne ;)
izibella86
31 marca 2012, 21:07pozdrawiam :)
1234sylwia1234
31 marca 2012, 20:45Tak trzymac ,ja tez mialam podobny jadlospis i jeszcze na silowni bylam .Oby tak dalej a napewno osiagniemy cel.
sikoreczkaa
31 marca 2012, 19:48Dobra robota!:)
bestia11
31 marca 2012, 19:34super:d powodzenia :)
Panczitka51
31 marca 2012, 19:08Jak mam nie grzeszyć jak moja mam robi teraz pizze ;((((
motylek501
31 marca 2012, 19:01Jestem pod wrażeniem :))
grubasek933
31 marca 2012, 18:46na prawdę Ci dobrze idzie ;) ja zgrzeszyłam w weekend, Ty tego nie rób ;] ;**
Climax
31 marca 2012, 17:31w taką pogodę nic się nie chce ;/ powodzenia ;)
Moniska1995
31 marca 2012, 17:05Ty też nie grzesz! Dobrze Ci idzie:)