Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3


Masakra boję się podsumowania.

Pozwoliłam sobie ostatnio podjesć i jestem jakoś ogólnie bez siły...

Może brak mi tlenu bo ciągle tylko siedzę i kisne w pracy...

Zobaczę jak będę się czuła po dentyści może pójdę na jakiś spacer wieczorem poryczec wywalić stresu 

i mi ulzy co Wy na to? 

Macie jakieś spotoby na przemeczenie i takie przygnębienie ogólne? 

Pomocy!

  • katarzyna19852014

    katarzyna19852014

    14 czerwca 2017, 14:56

    Kochana nie jesteś pierwszą osobą która czerpie na przemęczenie. Mnie na dodatek bolały plecy ale już o niebo lepiej :) Kręgaż mi troche ponastawiał i zmieniłam poduszkę do spania i od jakiegos mc nie bolą mnie plecy :)

  • kbuziaczek

    kbuziaczek

    13 czerwca 2017, 21:25

    Zrobiłam Hot Body.. Nie wiem muszę po prostu na siłę wciskać się w dresy i ćwiczyć na chandrę...

  • certainty

    certainty

    13 czerwca 2017, 11:07

    Sen, sen i jeszcze raz sen! :)

  • zagubiona_mama

    zagubiona_mama

    13 czerwca 2017, 10:36

    Hm... niecałe 2 lata temu poleciałabym na siłownię - tylko to dawało mi powera, teraz niestety nie mam karnetu :)

  • kbuziaczek

    kbuziaczek

    13 czerwca 2017, 10:16

    Na mnie chyba działa najlepiej uśmiech pacjentów hahah pracoholizm mój kochany :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.