Dzien dobry kobietki;) Dzis mija 30dni moich cwiczen z Mel B:)I tym samym dzis koniec wyzwania 30dni z Mel B:) ale od jutra zaczynam kolejne 2 tygodniowe wyzwanie:)) akurat wyrobie sie do wyjazdu do Pl bo 11juz lecimy zeby wszystko pozalatwiac na19:)) Jesli chodzi o te30dni to wyglada tak na poczatku: pod biustem83cm, talia79, brzuch85, biodra102, udo65, lydka39, szyja 34, ramie30 a dzis: pod biustem- 81(-2cm), talia-75(-4cm), brzuch-82(-3cm), udo-60(-5), lydka bez zmian39cm, szyja bez zmian a ramie-28(-2) moze to nie jakis kosmos ale dla mnie to moj maly wielki sukces;))) a waga nadal78:( nie rozumiem ale coz... A dzis zaczynam dietke od dietetyczki jednej z vitalijek dieta ok1300kcal , dzisiejsze menu: sniadanie: 2 kromki chleba pelnoziarnistego z almette, salata, ogorkiem i rzodkiewka i kawa 2 sniadanie: jogurt nat.z jablkiem, cynamonem i lyzka musli domowego i zielona herbata, obiad: leczo z brazowym ryzem i ogorek kiszony, podwieczorek: jablko, kolacja: salatka z feta, salata, ogorkiem, papryka z jelepanos i odrobina sosu jogutrowo-majonezowego i herbata zielona:) i dzis juz z rana rozgrzewka z mel b, 20min trening calego ciala, boczki tiffany, plecy tiffany i rozluznianie mel b razem40min cwiczen za mna:) narazie tyle moze wieczorem jeszcze sie uda;) milego dnia