Hej dziewczyny :)
Dzisiaj waga mnie zszokowała, ''87,3 kg'' :D 1,7 kg w dół :D sprawdzałam raz za razem i wynik się powtarzał :D czyżbym się topiła na słońcu? :P jeśli tak to będę dłużej przebywać na zewnątrz :P podejrzewam, że przez większą ilość pitej wody :) bo, żeby pozbyć się wody z organizmu trzeba wodę pić :) dla mnie wydawało się to dziwne ale rzeczywiście działa :) a taka temperatura sprzyja piciu wody a nawet pochłanianiu :P dzisiaj na przykład wypiłam już 4 litry a dzień jeszcze się nie skończył :) ale nie o samej wodzie człowiek żyje więc przejdźmy do jedzenia ;) w tym tygodniu mam do wykorzystania 5 dni diety urozmaiconej i 2 dni diety z pieczoną papryką :)
DIETA Z PIECZONĄ PAPRYKĄ ŚNIADANIE kawa z mlekiem lub herbata, 2 kromki chleba razowego z konfiturą niskosłodzoną lub z białym odtłuszczonym serkiem lub gotowaną szynką lub wędliną z indyka II ŚNIADANIE 1 kiwi OBIAD sałatka z pieczonej papryki ( składniki: 1 kg papryki, pół cebuli, ocet i oliwa, cykoria lub sałata pokrojona w paski; wszystko kroimy w kawałki, polewamy w oliwą i zapiekamy aż do miękkości około 20 min, na koniec skrapiamy octem), pieczona ryba z natką pietruszki, jogurt naturalny z 2 łyżkami błonnika PODWIECZOREK 1 kiwi KOLACJA sałatka z pieczonej papryki, 1 puszka tuńczyka w sosie własnym lub 1 jajko na twardo
myślę, że wykorzystam ją w czwartek i w piątek bo w taki upał raczej nie chce się piec ;) a po dniu picia i jedzenia przychodzi czas na ćwiczenia ;) będę wykonywać na zmianę treningi ''skalpel z krzesłem'' i ''turbo spalanie'' a może w między czasie wypadnie jakiś basenik ;) to ja zmykam pomagać rodzicom w przygotowaniach do remontu:) będziemy odnawiać korytarz czyli zerwiemy boazerię, którą tata zakładał jeszcze za czasów kawalerskich ( a rodzice są już 27 lat po ślubie) więc pora coś zmienić ;) wierzę w Was dziewczyny ;) damy radę ;) nie ma innej opcji ;) buziaczki ;*