Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Wena10

kobieta, 44 lat, Kętrzyn

172 cm, 74.40 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

16 kwietnia 2016 , Komentarze (7)

Jestem spowrotem na właściwych torach co mnie bardzo cieszy :DWczoraj mąż jadł chipsy ,a ja byłam dzielna i się nie skusiłam .Na wadze dziś 63kg czyli o jeden mniej niż ostatnio .Na pewno jeszcze nie raz zdarzą mi się wpadki ale mam nadzieję, że będzie ich jak najmniej .

Chciałam Wam powiedzieć, że się zakochałam !!!! w Dancehall-u ;) POLECAM i jeszcze raz POLECAM .....zabawa fantastyczna ,a pot to po dupie cieknie i bolą takie mięśnie o których istnieniu nie wiedziałam ;)na prawdę super sprawa ,chyba w końcu znalazłam coś co sprawia mi mega przyjemność, a przy okazji spała ten wstrętny tłuszcz :)

A teraz obiecane fotki ....

W maju idę na komunię tak więc z tej okazji zakupiłam sobie taką oto kieckę 

Jak widzicie sukienka zwykła prosta tak żebym mogła w niej jeszcze śmigać latem nie tylko w szpilkach ale też w balerinach czy sandałach .Dla męża się bardzo w niej podobam więc chyba nie jest źle ? 

A teraz moje butki do latania do pracy i nie tylko ....


Są skórzane i podobno stopa ma się w nich czuć komfortowo :pokarze się w praktyce bo jeszcze nie miałam za bardzo okazji w nich chodzić bo u mnie wciąż pada deszcz :(.

Torba sportowa zakupiona specjalnie do ciuchów na taniec ale śmiało mogę ją zabierać latem na plażę czy ogólnie gdzieś na jakieś wycieczki bo jest bardzo pakowna .


No i na końcu spodenki zakupione w Lidlu ale raczej na  Dancehall ich nie założę .....kupiłam je na lato jak będę gdzieś jechać nad wodę ,zawsze to wygodniej niż w jakiś rybaczkach .


Ha ha ,a szpilki pasują do nich jak świni siodło :Dale zawsze w szpilkach noga lepiej się prezentuje ;)

No i tyle moich zakupów jeszcze mi został jeden najważniejszy ,a mianowicie strój kąpielowy bo niestety nie mam .Chyba trzeba się po mału zacząć rozglądać .....oj ale coś czuję że będzie ciężko bo nic specjalnie mi się nie podoba :(

Ok Kochane idę dalej ogarniać chatę ,a później poczytam co u Was .

Pa miłego weekendu (pa):*

11 kwietnia 2016 , Komentarze (9)

Niestety trochę zawaliłam z dietą ....oj głupia ja głupia .Niestety i więcej na wadze mam o całe 3 kg czyli jest gdzieś 64 kg .Nie chciałam Wam o tym pisać bo mi wstyd ,no ale cóż w końcu po to jest pamiętnik żeby pisać prawdę .Od wczoraj się ogarniam bo przecież lato tuż tuż :),a chcę tego lata świetnie wyglądać. Chciałam Wam się pochwalić, że zapisałam się na Dancehall (nie wiem czy tak się pisze ) ,zabawa swietna .Oj będę umiała tyłkiem zamiatać aczkolwiek nie mam za bardzo warunków:pZajęcia są niestety tylko raz w tygodniu ale zawsze to coś .

Jak się ogarnę trochę to wstawię zdjęcia swoich ostatnich zakupów .....buty do latania,kiecka na komunię chrześnicy i torebka sportowa .

Aha i możecie ,a nawet musicie mnie ochrzanić za zawalenie diety ....bardzo bym prosiła ...

Pa Kochane ,miłego dnia :*

27 marca 2016 , Komentarze (5)

.....Wielkanocnych w gronie najbliższych :)

                         <3<3<3

19 marca 2016 , Komentarze (21)

Postanowiłam się Wam pokazać :)

no i jak zwykle zdjęcie bokiem :pTak właśnie się prezentuję w soboty podczas sprzątania .

U mnie dziś za oknem zima ....brrrr mam już dość chcę Wiosny !!!!!

Chcę już nosić swoją kurtkę nową 

zdjęcia nie oddaje jej uroku ...jest super no ale na razie wisi w szafie :(

Zakupiłam sobie też jeansy z Lidla o takie ...

i na razie dość zakupów :)nie powiem było miło :DTeraz tylko czekam na ciepłe dni i wtedy jeszcze muszę sobie kupić jakąś kieckę letnią i parę koszulek i będę, a w zasadzie już jestem gotowa na przyjęcie lata i wiosny .Mogę z czystym sumieniem powiedzieć SUKCES OSIĄGNIĘTY mimo iż jeszcze nie ważę 60kg ....jestem z siebie bardzo zadowolona :D

Po za tym w czwartek idę na rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy tzn.stażu na technika farmaceutycznego ,pewnie nic z tego bo płaca będzie niska ale samo to ,że ktoś zadzwonił i chce się spotkać bo CV wysłałam mnóstwo :)Jak wiecie pracuję i w miarę dobrze zarabiam i nawet jeśli moja praca jest mało ambitna i do du...to nie zrezygnuję z niej chyba ,że dobrze zapłacą .Nie mogę w tej chwili pozwolić sobie na mniejsze zarobki .

Ok Kochane to tyle idę robić obiad bo mieszkanie mam już ogarnięte ,a wieczorkiem poczytam co u Was :*

Na koniec zima za oknem .....

Ten maluch za oknem to mój ha ha ....niezawodny :D

Pa <3

14 marca 2016 , Komentarze (17)

Trochę mnie nie było bo dużo roboty i tak jakoś wyszło .

Co tam u mnie ? 

W sumie to nic nowego .....waga waha mi się między 61 a 62 kg więc nie jest najgorzej biorąc pod uwagę ,że kiepsko zakończyłam luty i zaczęłam marzec :(Ale nie poddaję się i walczę dalej bo chcę na wadze ujrzeć mniej niż 60 kg .W sumie jest to realne do wykonania :)więc walczę i walczę ...dam radę ....

Co po za tym .....zapisałam się na następny tatuaż ale dopiero na lipiec ,takie kolejki są do mojego tatuatora :DTym razem to już chyba będzie ostatni mój tatuaż... tak myślę ;)

Ważna rzecz dla mnie .....mąż powiedział, że jeśli przez rok będę dalej narzekać na swoje piersi (niestety dla mnie są teraz mało atrakcyjne po odchudzaniu )to pomyślimy o operacji na biust ale nie żadne implanty chcę po prostu je podnieść ....to jest jedyna negatywna rzecz która została mi po odchudzaniu :( No niestety cycki trochę opadły choć on twierdzi ,że są super ....dla mnie już nie ...No nic ,zobaczymy ....ja w każdym bądź razie chciałabym poddać się operacji .

A teraz trochę obiecanych fotek moich nowych ciuchów w rozmiarze 38 :D


Czerwona bluza z Lidla ,bardzo wygodna i ciepła ....Spodnie moro z allegro bardzo wygodne tylko trochę za drogie jak na taką jakość :<Jeansy ,koszula i bluzeczka z Diversa ...promocja była :DKoszula świetna no i rurki w końcu dopasowane :),a nie za duże .Kupiłam sobie jeszcze kurtkę w Diversie i już nie mogę doczekać się wiosny żeby w niej śmigać ale zdjęcie wstawię Wam następnym razem .

No i na koniec moja torebka ,jak ją zobaczyłam to od razu się w niej zakochałam ...

To tyle na dziś, może trochę ten mój wpis jest chaotyczny ale za dużo miałam zaległości ,a chciałam Wam jak najwięcej przekazać .

Pa Kochane postaram się częściej dawać wpisy (pa)

Pozdrawiam :*

12 lutego 2016 , Komentarze (10)

Tutaj zaglądam bo znowu dużo roboty .....jutro pracuję więc nie będzie ważenia. Może to i dobrze bo w tym tygodniu było parę napadów obżarstwa niestety:< a do następnej soboty może się już wszystko unormuje. Przyszły moje spodnie zamówione na allegro ale jestem trochę rozczarowana .....trochę kiepskie gatunkowo ,a kosztowały ok 100 zł .Jak się ogarnę to wstawię fotki :) Spodnie oczywiście w rozmiarze 38 :D więc jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa :)

No nic mykam Kochane i miłego weekendu życzę no i romantycznych walentynek <3

6 lutego 2016 , Komentarze (11)

W końcu prawie się udało ....dziś na wadze 60,9 kg :Dtylko 0,9 kg i cel osiągnięty ha ha .Jestem mega szczęśliwa :D,nie pamiętam kiedy ostatnio tyle ważyłam chyba w szkole średniej więc rozumiecie ,że mam powód ,wielki powód do szczerzenia zębów:D

Szok ,nie wiem jak to zrobiłam ale dałam radę ......a co później ....

Wszystko tak samo czyli zdrowe jedzenie i trochę ruchu i może jeszcze coś zleci ,zobaczymy :).

Co poza tym ? W pracy trochę mniej roboty dlatego dziś wolne .Obiad przyszykowany ,oczywiście dla mnie co innego czyli pierś dobrze doprawiona z parowaru ,a chłopaki mięso pieczone w majonezie .I wcale nie widzę kłopotu w robieniu dwóch obiadów ...idzie przywyknąć ;)

No i dziś będzie leniwie w domu z drinkiem mimo ,że ostatki .Koleżanka zaprosiła nas do siebie na flaszkę ale mój mężuś nie ma ochoty ,bo przecież teraz widzimy się tylko w weekendy .No a on to taki mój Cycek więc woli ze mną w domu po trollić :)Tylko ,że teraz już tak będzie więc jedyne wyjście to żeby znajomi wpadali do nas ;)

To tyle Kochane miłego weekendu ,dobrej zabawy jeśli gdzieś się wybieracie ....

Pa (pa)

3 lutego 2016 , Komentarze (17)

Ano wygrałam sobie na allegro za 28 zł :D Zamszowe ,obcas nieduży ,no i fajny kolor pomarańczowy choć na zdjęciu tego tak nie widać ....

No i jak Wam się podobają ?bo mi bardzo ,już nie mogę się doczekać wiosny żeby w nich pomykać:)

               A co po za tym ?Roboty od groma ,w dalszym ciągu po godzinach .Pisałam Wam ,że w weekend po ćwiczę bo cały zeszły tydzień nic nie robiłam i tak zostało mi do dziś. Mimo ,że padam to robię swoje ćwiczenia na nogi .....jestem dzielna :p

Z dietą też nie najgorzej ......choć dziś wciągnęłam pączka do kawy bo już kupiłam na jutro .Ale nie robię tragedii będzie lżejsza kolacja i tyle ....wszystko pod kontrolą .No zobaczę przy ważeniu czy tak wszystko pod kontrolą ;)waga prawdę Ci powie :D

I co więcej ?smutno mi ....męża nie ma ,dopiero w piątek przyjeżdża. Nie jestem przyzwyczajona do takiego życia ale mam nadzieję, że długo to trwać nie będzie .

Oj kocham tego swojego chłopa choć za rzadko mu to mówię<3

                   Pa Kochane <3(pa)

30 stycznia 2016 , Komentarze (8)

    Nie było mnie bo mam taki zapieprz w pracy ,że padam (spi)Codziennie po godzinach i do tego sobota pracująca mogą człowieka wykończyć..... Dziś mam wolne ale od poniedziałku znowu nadgodziny i sobota przyszła w pracy :(

Tak więc wybaczcie ,że nie pisałam .Na ćwiczenia też nie miałam siły ....może chociaż dziś i jutro coś tam porobię .

W domu już posprzątane jak to w sobotę, pranie zrobione ,obiad się piecze i nawet ciasto zrobiłam ale absolutnie z dużą ilością kalorii :pno cóż wszystko dla ludzi .

Na wadze dziś 61,4 kg więc nie myślcie sobie że wróciłam na  złe tory ....o nieee.Także pomalutku sobie leci ,centymetry natomiast stoją w miejscu bo i chyba już nie bardzo spadną .No bo przecież nie chcę wyglądu wychudzonej kobiety tylko takiej kobiecej ;)

Także nie jest źle .....

A to oto takie butki sobie zakupiłam  w Deichmanie na promocji ,oczywiście buty skórzane ...


Takie do latania do pracy czy na zakupy ,a kosztowały całe 59 zł .....udało mi się ,bo w zasadzie przez przypadek zaleciałam do Deichmana :)

To tyle na dziś pa Kochane (pa)

16 stycznia 2016 , Komentarze (24)

Hej dziewuszki ,co słychać? Zaraz się dowiem bo będę Was czytać:p

A u mnie dziś miało być znowu 62kg na wadze ale nie jest ....jest natomiast 62,4kg .Spadek tylko 0,2kg ale i tak się cieszę bo tydzień był do dupy :(.Nic to nic ,robię dalej swoje .Ćwiczę na nogi regularnie ,zobaczę czy będzie jakiś efekt .Dietkowo od dwóch dni też idealnie i mam nadzieję, że tak już pozostanie bo chcę osiągnąć te swoje wymarzone 57 kg ....hm marzenie tyle ważyć :)

Dziś pokazałam się mężowi w tych ciuchach co zamowiłam ,bo przecież widzimy się tylko w weekendy ....no i muszę powiedzieć, że był zachwycony :DCieszę się bardzo bo to w sumie jemu powinnam się najbardziej podobać ,no i sobie ;)

No i cóż więcej .....ja już posprzątałam ,przyszykowałam dwa obiady (sobie i chłopakom ).Czekam teraz ,aż wyschną podłogi więc mam chwilę żeby zrobić wpis i poczytać co u Was :)

To tyle na dziś ,przeziębienie trochę mija bo wzięłam sobie piątek wolny żeby się wygrzać i cały weekend będę trollić w domu w dresach :D

To pa (pa)


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.