Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

niskiego wzrostu z nadwaga 8kg.nie stosuje diety.uprawiam sport bo nie moge sie ruszac.niesystematyczn
osc
to moja wada.czytam ksiazki.gram w krengle,lubie psychologie,wierze w boga , slucham tarota i rad madrych ludzi.dzienne zapotrzebowanie na kal przy siedzeniu w domku 1666kal.Gdy troszke pracuje -1730.Dzien srednio aktywny 1996kal.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1134616
Komentarzy: 4598
Założony: 7 stycznia 2006
Ostatni wpis: 22 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
sikoram3

kobieta, 60 lat, Na Koncu Wsi

152 cm, 64.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: minus 2 kg do 4 marca 2013

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 kwietnia 2012 , Komentarze (7)

No co wy dziewczyny ja nie taka szybka do ob razania sie ...
ja sobie do serce wzielam moj ogrod i robic sobie moj raj na ziemi ...
a roboty tam duzo oj duzo ..-
do tego jeszcze bawienie sie w babcie ...
corka pracuje po kilka godzin dzienie to sie zmieniamy w bawieniu dzieci ..
w miedzy czasie gotowanie sprzatanie prasowanie ...hehe nawet juz lubie prasowac
obiecuje ze bede choic raz w tygodniu pisac
tak wogule to zyje spaotkanie z vitalijkami w maja w krakowie
dodatko oprocz tego ze jestem caly dzien na nogach ostatnio nic nie robie
od poniedzialku biore sie za rower i spacerki bo to ostatnio zaniedbalam i teskie za tym, moimi chwilami tylko dla siebie i z sama soba ...
pozdrawiam was kochane i dziekuje ze pamietacie o mnie

1 marca 2012 , Komentarze (12)

Babcia byc ....hehe tylko jaka ?
O to jest pytanie...
Michal ma 2 i pol roku....
Szybi jak perszing jest......
wczoraj wolam ich na sniadnie ...corka mowi z korytarz zaraz idziemy ...
czekam i czekam ...sama jem bo glodna jestem..
nagle jakas cisza w domu zapnowala...
czyli sygnal , ze Michal cos broi jak cicho siedzi....
myls sobie co jest ,zte tak cicho ....
sylsze Michala na dworze ...
wstaje ide sprawdzic co sie dzieje ...
corka przed tv siedzi a ja sie pytam gdzie Michal ...
a Michal spaceruje przed domem rozmawiajac sam z soba sobie tylko wiadoma mowa ..
No tak dwie w domu a dziecko spaceruje przed domem w kapciach w deszczu
Po poludniu wrocilismy ze spaceru
Olek glodny to szybko z wozka i spiworu go wyciagla corka.
biegiem jesc bo sie drze.
torba zostala z rzeczami malego na sofie...
pies znikl co jest raczej nie normalne bp suka pilnuje dzieci na karzdym kroku..
gdzie jest mona szukaja wszyscy ....nie ma psa ...
pies spi w torbie z wozka na spiworze malego
Dom warjatow jednym slowem mi sie zrobil .....

28 lutego 2012 , Komentarze (7)

Nie moge sie zmobilizowac do cwiczyn.
Wogule jakos mnie nie ciagnie do nich.
Nawet na spacer mnie nie ciagnie.
Nowa sytuacja w domu .
Corka z wnukami mieszka z nami i bedzie jeszcze troche mieszkac...
Zero ciszy , ciagle ruch , krzyk , placz dzieci.....
Rytm inny ....wczesnie wstaje
Pozno spac chodze ..
Ciagle cos do zrobienia i ciagle cos zostalo jeszcze nie zrobione...
A ja sil nie mam juz na nic wiecej...
Od uroki babciowania

9 lutego 2012 , Komentarze (7)

Tak , tak dokladnie ....
od 2006 roku utrzymyalam wage ...nie tylam stalam na 60 kg
w zeszlym roku o tej porze mialam super wage od 2000 roku czyli 57 kg moja wage ...
a teraz warze 64 kg
hym ...cos sie u mnie pokickalo
corka jet u mnie to oprocz spacerow nic wiecej nie robie...
niby caly dzien mamy co robic ..dwoje malych dzieci jest....
troche biegalam w styczniu...
pilnuje aby wyzej waga nie szla...
w sobote jade do corki na jakies 10 dni
mam w palnie choc na basen tam codzien chodzic ...
fitnes w parku tez u niej jest ...no ale tam jest jeszcze minus 20 st...
nic tylko zostanie mi marzec walke ...oj walczyc trzeba aby wiecej nie poszlo w gore..
pozdrawiam wszystkie

10 stycznia 2012 , Komentarze (13)

jestem juz od wczoraj w domu.
nie calkiem sprawna ale wiadomo ze to normane
wszystko na dzis dobrze poszlo .
fajnie jest wiedziec ze jest ktos kto o tobie mysli
dziekuje wam wszystkim za te pozytywne mysli.
dzieki za smsy .
9 i stelka na was zawsze mozna liczyc .
przez te 6 lat tu wiemy ze mamy siebie .
i nich tak bedzie jak najdluzej.
pozdrawiam wszystkie i zycze milego dnia.

5 stycznia 2012 , Komentarze (19)

dziweczyny ide jutro na operacje do szpitala.
Jakos zawsze wieszialam ,ze musze ta opreacje przejsc .
a tu nagle okazalo sie ze beda mi calkiem co innego robic.
Ja przez to dostalam jakiegos panicznego strachu.
Niby nic wielkego ta operacja na babskie sprawy.
Staram sie uspokoic a jakos nie bardzo mi to wychodzi.
O ciezko mi i juz -

23 grudnia 2011 , Komentarze (7)

Ach, gdzież te dziecięce czasy,
gdy smakowały święta
i ludzkim głosem mówiły
nie tylko zwierzęta...
Nadeszła era "klikania",
wirtualne życzenia i esemesy
z dzieciątkiem w tle,
w żłobie... ja się w tym gubię,
choć przecież święta te lubię.
Tyle frustracji z powodu
jednej kolacji?
Mimo to, a raczej dlatego,
Wesołych Świąt Wam życzę,
na Wasza wyrozumiałość liczę
i z chórem anielskim drę ryja:
wiwat Józef, wiwat Maryja
i Jezus mały,
Pan świata wspaniały.

11 grudnia 2011 , Komentarze (1)

Nie bede tu definicji podawac.
Jak ktos chce nad soba popracowac to nich sobie w google wrzuci.
Moje dzieci maja klopoty.
Wiadomo ,ze po to mama jest aby wysluchac .
Cos podpowiedziec.
A podpowiadaj rozni zyczliwi w kolo.
Kazdy ma inne podpowiedzi.
Mama po rozwodzie .
Kontakty z exs rodzinka utrzymuje na poziomie.
Dzieci moje na wiekszym poziomie.
Mama bardzo uwaznie musi sluchac .
Jeszcze uwazniej uwazac co odpowie w danej sytuacji.
Mama jest starsza i dojzala wiec panuje nad emocjami.
Ze spokojem tlumaczy dziecia ze z kazdej sytuacji jest wyjscie.
To rodzice sa odpowiedzialni za kontakt z dziecmi.
To rodzice powinni byc dorosli i dojzali i miec czas na dorosle dzieci tez.
W tych dobrych chwliach kiedy nie dzwonia bo zycie jest cudowne.
W tych zlych kiedy to zycie jest do doopy tez.

tak to rozmawia tatus z 43 latnim synem

Moj ex tesc ....dawno temu wyprowadzil sie z mojego miasta w pl.
ulozyl sobie zycie z druga pania. Kontakty z dziecmi nie byly mu potrzebne z wnukami tez ....Tak sie zlozylo ze zmarla mu druga zona...i zostal sam ...to co ? Na stare smieci chce wrocic ..ze starosc nie radosc trzba sie do dzieci zrocic o pomoc ...w sprzedzy domu , kupieniu miszkania itp i itd....
HYmm ...i dzieci pomagaja ....ale ultumatum cigle jakies ma ....i jedno z nich to on sobie nie zyczy jak juz bedzie tu mieszkala zadnych kontaktow z wnukami ani z prawnukami ....
Powiedzcie mi czy ja jestem nie normalna ...czy nie z tego swiata ...bo nie rozumiem ...jak mozna byc jedna noga na tym swiecie bo ma kolo 70 i myslec w ten sposob ...gdzie tu jest dojzaly staruszek ?


Dzieki tem przykladowi udalo mi sie dzis moim dziecia powiedziec wlasnie jak to ich dziadek jest niedojzalym czlowiekiem.  Dzieki tej wlasnie sytuacju udalo mi sie powiedziec moim dziecia ,ze problemy sa w zyciu beda a my jestesmy po to aby je rozwiazywac i nigdy nie jest tak w zyciu , ze nie ma sytuacji bez wyjscia.....
Zycze wszystkim rodzicom aby niezapominaly kto tu jest rodzicem ....nie wymagajcie od dzieci czegos czego sami nie mozecie im dac ....

2 grudnia 2011 , Komentarze (6)

jak wiecie jestem nalogowym .
Ograniczam dzis .
Jutro nadrobi na imprezie.
Zas ograniczam w dzien to sie przy kawie zapomne i zas nadrobie to co ograniczylam.
Wietrze , sprzatam bude i ciagle mi smierdzi a daej pale.
Anittabaki w kontaktach.
Swieczki zapachowe i kadzidelka pala sie na okraglo.
I my dalej palimy.
No to kupilismy sobie na mikolaja e-papierosy i uczymy sie je palic.
Na dzis mi sie to podoba i juz plus widze nie mam tytoniu w kolo kalawiatury .
Ja bedzie dalej to nie wiem ale na dzis tak probuje sobie radzic .
Jesli dam rade kilka dni tylko z e-papierosem to mam zamiar zmniejszac stopniowo dawke tytoniu.
Jak to bedzie to czas pokarze ....
Waga nie wiem jaka bo pateri ...co prawda kupila ale zostaly w aucie.
Auto z mezem w pracy.
Dobra wiadomosc to minus 5 cm w pasie .
Reszta na temat zmian w cm i kg w poniedzialek.
Jutro mam klubowa kolacje z kasy oszczednosci u greka.
W niedziele jest unas we wsi jarmark swiateczny.
Taki nie duzy ale zawsze cos sie dzije we wsi i znajomych spotkac mozna.
Fajnie jest.
Pozdrawiam i zycze milego wekendu.

22 listopada 2011 , Komentarze (11)

nie powiem ,ze nie wiedzialam .
Cos tam mi sie od dawna o uszy obijalo.
Hormonami karmione .
Nasprycowane antybiotykami .
Naprawde do mnie dotarlo to po obejzeniu ostatnio programu na ten temat.
O..i na jakis czas mam zglowy indyczki i kurczaczki.
Wszystko co co od nich pochodz tez.
O, nie jem juz od dawna pangi .
Potem ktos mi polecil tilepie ....tylko raz ja zjadlam.
Ciekawe co jeszcze zniknie z mego jadlospisu ....
Poza tym sie ruszam.
Zas rower ujezdzam.
Cwicze poszczegolne partie ciala.
Ograniczam siedzenie.
I fajnie jest.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.