Choróbsko nie mija, nos zawalony, rura oddechowa boli
O mięśniach nawet nie wspomnę ale tutaj nie wiem na ile zasługa Ewki a na ile niedyspozycji zdrowotnej, która mnie toczy
Wczoraj wieczorem naprawdę dałam czadu, w nocy ledwo się potrafiłam ściągnać z łóżka
Przed zaśnięciem myślałam o tym, kiedy ja w końcu zobaczę 7 z przodu na swoejej wadze.
Ostatnio taki widok, ukazał sie na wyświetlaczu mojej wagi dokładnie 2 lata temu na jakieś 3 mies.
Niestety moje kilogramy ukochały mnie jak ta lala, właściwie to mam wrażenie, że zaprogramowana dla mojego organizmu waga to 85 kg; co bym nie robiła, po jakimś czasie waga oscyluje wokół tej wartości.