Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Olcia1975

kobieta, 48 lat, London

164 cm, 68.60 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

16 lutego 2012 , Komentarze (7)

Zjadłam dużo za dużo ... cierpię

Numerologiczna 5 to ja
(wg daty urodzin)

Mówi się, że jest to szczęśliwa wibracja, bo znajdując się w połowie szeregu liczb głównych stanowi w pewnym sensie ich centrum - i przed nią, i po niej znajduje się po cztery liczby. Piątka to liczba przełomu i zmiany. Piątka jest liczbą doświadczenia zmysłowego - jej życie to głównie doświadczenie cielesne - seks, zabawa, podróże, interesy. Piątka kocha wolność, jest ekspansywna, ciekawa świata, ma skłonność do przygód i zmian. Łatwo podejmuje decyzje i adaptuje się do nowych warunków. Rozwija się bezustannie prąc do przodu. Wystarcza jej odwagi, by porzucić dotychczasowe sposoby działania, uczyć się wciąż czegoś nowego, czego wcześniej nie próbowała. Bywa ryzykantem, skłonnym do eksperymentów "na żywej (często własnej) tkance". Nie jest pamiętliwa, nie potrafi długo chować urazy. Jest bardzo uczuciowa i emocjonalna, uczucia przeżywa całym ciałem i duszą. Jest wszechstronna i elastyczna. Piątka to często osoba obdarzona charyzmą i magnetyczną osobowością. Ceni sobie towarzystwo - szczególnie płci przeciwnej. Potrafi ożywić każdą rozmowę czy spotkanie. Piątka może być dobrym psychologiem a nawet uzdrowicielem - bowiem łatwo "wyczuwa" innych ludzi. Nie posługuje się przy tym rozumem - starczy jej moment olśnienia, przebłysk intuicji - i już wie, o co chodzi. Bezbłędnie wyczuwa potrzeby innych ludzi i potrafi spełnić je w sposób twórczy i niepowtarzalny.

Negatywne wibracje piątki mogą wywołać w niej zarozumialstwo, niecierpliwość, ekstrawagancję, niepokój, zmienność, brak tolerancji i lenistwo. Ulega impulsom - najpierw działa, a dopiero potem myśli. Bywa intrygantem, kłamczuchem, a nawet złośliwcem. Piątka nie nadaje się do pracy przy taśmie ani w biurze - uciekając przed rutyną zacznie plotkować i łamać zasady. Negatywnie wibrująca piątka to birbant i imprezowicz ze skłonnością do uzależnień (alkohol, narkotyki, seks...), co może go wpędzić w poważne kłopoty. Będzie wtedy narzekać i użalać się nad sobą. Niestety, nie spowoduje to krytycznej autorefleksji, a posłuży jedynie do tego, by zyskać opiekę innych i kontynuować niezdrowe nawyki. Klasyczna negatywna piątka to osoba "holowana" przez kolejnych partnerów - opiekunów, ponoszących koszta jej hulaszczego życia. Piątka powinna nauczyć się korzystać ze swej wolności z szacunkiem dla innych i panować nad pragnieniami cielesnymi.

Numerologiczna 9 
(ekspresja, osobowość, dusza)

Dziewięć jest to ostatnia liczba w cyklu liczb prostych. Jej wibracja wiąże się z wszelkiego rodzaju domknięciem i zakończeniem, stanowiącym spełnienie, zwieńczenie wysiłków i dotarcie do celu. Jej żywiołem jest ogień. Dziewiątki to osoby otwarte zarówno na miłość bliźniego, jak i na miłość uniwersalną - ukochanie świata i pragnienie jego poprawiania. Dziewiątka - jako ostatnia w szeregu liczb prostych - przerobiła już wszystkie wibracje, więc jej zadaniem życiowym jest służba ludzkości - albo przynajmniej jakiejś większej grupie ludzi. Stworzona jest do realizowania misji dla dobra innych i wcielania w życie ideałów pomagających ludzkości wznieść się na wyższy poziom rozwoju. Dziewiątka jest idealistą i wielkodusznym altruistą, zdolnym do bezinteresownego poświęcenia. Cierpi widząc, że ktoś jest źle traktowany lub potrzebuje pomocy. Spieszy wtedy z odsieczą, nie bacząc na własne potrzeby. Dziewiątka odznacza się prawością, jest zwiastunem pokoju i wolności. Dziewiątka ma skłonność do mistycyzmu, posiada zdolność głębokiej medytacji. Obdarzona jest także niezwykłą intuicją (spośród dziewiątek wywodzi się wielu terapeutów i uzdrowicieli). Posiada wiele pozytywnych cech, a wśród nich: tolerancję, cierpliwość, oszczędność, skromność, zdolność koncentracji uwagi, wewnętrzny spokój, głębię, uważność, determinację, ostrożność. Dziewiątka często sięga po rozgłos, a nawet sławę. Spełnia się niekiedy w działalności politycznej, życiu publicznym, na arenie międzynarodowej.

Dziewiątka wibrująca negatywnie może być impulsywna, uparta, skąpa, kłótliwa, złośliwa, nietowarzyska, podejrzliwa i skryta. Może towarzyszyć jej cierpienie, smutek, samotność, lęk, strach, złe emocje, samochwalstwo i rezygnacja. Może popaść w pychę, wysługiwać się innymi, ograniczać i prowokować ekstremalne sytuacje. Jeśli nie nauczy się przekraczać granic własnego ego, nie otworzy się na drugiego człowieka, nie pokocha bezwarunkowo, to może doświadczać wielu zawodów uczuciowych. Negatywna wibracja dziewiątki może spowodować u niej utratę pieniędzy, statusu społecznego, a nawet przyjaciół.

15 lutego 2012 , Komentarze (7)

Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutny, ponieważ nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w twoim uśmiechu.

- Gabriel García Márquez

***

Muszę jutro lecieć do Pl a loty odwołują przez śnieg ...

Łamię się nad zabukowaniem biletu na autobus, ale przeraża mnie ponad 24h podróż autokarem podczas @ 

Poza tym jeśli się zdecyduję to będę potrzebowała opiekunki dla Zosi na 3 dni w godzinach 6.30-19.30

Znacie kogoś kto podejmie się opieki nad 3,5 roczną dziewczynką?



Czy wiesz już komu oddasz 1% swojego podatku?

14 lutego 2012 , Komentarze (10)

Dzisiaj Walentynki i urodziny mojego męża - 43!
@ przyszła więc nici z urodzinowych przyjemności sypialnianych, hihi

Obiecane foto w rozpuszczonych włosach 
(chyba jednak w upiętych podobam się sobie bardziej)

14 lutego 2012 , Komentarze (4)

W Londynie grasuje szajka gwałcicieli, którzy na "wabika" wystawiają zapłakanego, małego chłopca z kartką na której ma adres. Chłopiec prosi o zaprowadzenie go do domu a tam ... Policja prosi o odprowadzenie tego chłopca na najbliższy posterunek policji. Jeżeli macie znajomych w Londynie przekażcie proszę tę informację! Pozdrawiam!

13 lutego 2012 , Komentarze (6)

   Maszerowałam dzisiaj w strugach deszczu, w jednej ręce dzierżąc parasol, drugą pchając wózek z Zosią, dodatkowo obładowany zakupami, dość szybkim tempem, ponad pół godziny. W dodatku sporą część trasy miałam pod górkę, więc był to nie lada wyczyn, zwłaszcza dla mnie, pozbawionej kondycji opasłej Olci. 
Załatwiłam prawie wszystko co załatwić planowałam. Prawie, bo syn mnie wystawił do wiatru i nie poszedł ze mną do miasta, a właściwie tylko z jego powodu chciałam wyściubić nochal na zewnątrz. Cóż, pójdziemy jeszcze raz jutro. Mam nadzieję że aura będzie korzystniejsza dla spacerowiczów niż dzisiaj. 
Zrobiłam dzisiaj pyszną pastę rybną z jajcem i cebulką dla siebie i dzieci na śniadanko, a dodatkowo łyknęłam Slimfasta na rozcieńczonym wodą pełnym mleku (choć wg przykazań diety nie powinnam) i uwaga - kawkę - i to dwa razy! Cieniutka była i jedna i druga, ale pierwsza od ponad 7 tygodni :)
Zrobiłam sobie też fotkę ze związanymi włosami (tak właśnie, ze związanymi, bo takie długaje mi z tyłu pani zostawiła) ... Same popatrzcie i oceńcie



12 lutego 2012 , Komentarze (4)

Dobrą alternatywą dla normalnych pączków smażonych w głębokim oleju mogą być pączki pieczone:

5 dkg drożdży + 1łyżka cukru + 2łyżki wody
2 szklanki mąki
2 łyżki cukru
1/2 kostki margaryny
2 jajka
szczypta soli
szczypta cynamonu
skórka z 1 cytryny (lub aromat cytrynowy)
1 cukier waniliowy

+ dodadki do środka (owoce, dżem, suszone owoce, orzechy)

Drożdże rozetrzeć z 1 łyżką cukru i 2 łyżkami wody.
Na stolnicę: mąka + reszta składników - zagnieść ciasto. Dodać drożdże i zagnieść ponownie.

Z ciasta odrywać po kawałku, dodać coś do środka i formować kulki.
Kładziemy je w odstępach na wysmarowanej tłuszczem blasze i pieczemy w 180 C - aż urosną i się zarumienią.




Pączki w wersji light

Składniki:

- 0,5 kg pszennej mąki razowej

- 250 ml letniego mleka

- 100 ml gęstego soku z gruszek

- 0,4 l rumu

- 40 g drożdży

- 160 g rodzynków

- 6 łyżek masła 

- smalec

- 2 szczypty cynamonu

- szczypta soli

Sposób przygotowania:

1. Umyj rodzynki w gorącej wodzie, odsączone przełóż do miseczki z rumem i posyp cynamonem.

2. Mąkę przesyp do dużej miski, wkrusz drożdże, a następnie polej je mieszanką mleka i soku gruszkowego. Wszystko wymieszaj.

3. Przygotowane w ten sposób ciasto postaw w ciepłym miejscu na kwadrans.

4. Następnie wymieszaj przy pomocy widelca masło z zaczynem ciasta. Dodaj odrobinę soli.

5. Przykryj ciasto i odstaw do wyrośnięcia na 25 minut, a po upływie tego czasu starannie je ugnieć.

6. Teraz uformuj ciasto w okrągłą kulę i ponownie odstaw do wyrośnięcia na 20 minut.

7. Na posypanej mąką  stolnicy rozwałkuj ciasto na grubość 1 cm.

8. Wytnij teraz przy pomocy okrągłej foremki (najlepiej o średnicy 6 cm) 40 porcji i odstaw je do wyrośnięcia na kolejny kwadrans.

9. Na połowę  wyciętych krążków, nałóż wcześniej wymoczone w rumie rodzynki, brzegi posmaruj delikatnie maślanką i przykryj drugim krążkiem (zwracając uwagę, aby dokładnie zlepić brzegi).

10. Gotowe paczki smaż po obu stronach w rozgrzanym oleju w garnku.

11. Podawaj gorące, najlepiej w towarzystwie grzanego wina albo (w wersji superlight) zielonej herbaty.

Extrarada: Wyjątkowo dbasz o linię? Zrezygnuj z lepienia krążków i uformuj z ciasta jednolite kulki. W każdej z nich wytnij kieliszkiem dziurkę, nie napełniając nadzieniem. Tak przygotowane obwarzanki posyp migdałami albo kolorową posypką.

Po upieczeniu można je posypać cukrem pudrem, lub jak wystygną polać lukrem i ozdobić np. pokruszonymi orzechami.

12 lutego 2012 , Komentarze (7)

Świat cały nie zdoła nas pokonać, gubimy się jednak sami przez zbyt mocne pragnienie rzeczy, których nie posiadamy - i przez zbyt uporczywe życie wspomnieniami!

— Edward Stachura
Przeminęło z wiatrem


Jestem przed @ więc  nie mam ani humoru ani ochoty na życie, za to wielki smutek i nostalgia połączona czasem z rozdrażnieniem.


c.d.

Waga zaszalała - 62kg!

Skąd to skoro dietę trzymam wzorowo? Opuchnięta jestem okropnie, nawet buty wkładam z trudem, a piersi bolą mnie niemiłosiernie :(



10 lutego 2012 , Komentarze (15)

Dwie kobiety spędzają wczasy w pensjonacie. Jedna mówi: "jakie tu mają niedobre jedzenie", a druga dodaje: "no i w dodatku takie małe porcje." To samo myślę o życiu. Jest pełne bólu, cierpienia i nieszczęść, a na dodatek tak szybko przemija.

- Woody Allen



Po  wczorajszej małej dawce ćwiczeń mam potworne zakwasy w udziskach i ledwo chodzę, a na dokładkę mam potwornie bolesne piersi ...  Dzisiaj jestem już po zastrzyku i kroplówce  i najchętniej wróciłabym na resztę dnia do łóżka, ale obiecałam Oskarowi że załatwię za niego zwrot/wymianę  DJ Hero (kupił bez ważnej części i nie można grać)  więc trochę  odsapnę i pewnie  się  pozbieram.

Wczorajsza wizyta u fryzjera to totalny niewypał ...  baba zrobiła mi na głowie coś zupełnie innego niż pokazałam jej na zdjęciach i jeszcze  miała o to do mnie pretensje, że się nie zrozumiałyśmy. "No przecież pytałam ile zostawić z długości!" A skąd ja mam do jasnej cholerki wiedzieć co ona ma na myśli? W sumie wycieniowała mi włosy i to chyba tyle, a na poprawki - czytaj zrobienie tego co ja chciałam powiedziała że nie ma już czasu, bo ma poumawianych klientów ... Czuję się staro i nieatrakcyjnie, a fryzura w ogóle nie pasuje do mojego wyglądu. Poza tym mam straszne zmarszczki wokół oczu i nawet nowy krem z L'Oreal nie daje spodziewanych efektów. Smutno mi ... 

Menu:

Śniadanie: sok pomarańczowy 200ml; Belriso Mueller

II Śniadanie: jabłko, gruszka, 500ml Volvic truskawkowy

Obiad: 2 kotlety mielone (wołowo-wieprzowe); ziemniaki, ogórki konserwowe i marchewka z groszkiem na gęsto

Kolacja: kromka chleba wieloziarnistego z masłem, serem żółtym, szynką, pomidorem i ogórkiem



9 lutego 2012 , Komentarze (8)

To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, k...a, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.

— Gabriel García Márquez
Miłość w czasach zarazy



Dzisiaj po raz pierwszy od niemal roku ćwiczyłam, o ile można nazwać to ćwiczeniami: 2 x 10 minut na orbitreku i 100 brzuszków. Później poodkurzałam cały dom i pod koniec czułam jak leci mi cukier ... okropne uczucie. Zrobiło mi się słabo, obraz mi się zlewał a do tego zaczęłam się trząść. Paskudne uczucie. Nie wiem czy dam radę poczłapać do fryzjera, choć marzy mi się w końcu podcięcie włosów, bo po prostu nie mam już siły ...

Menu:

Śniadanie: Belriso original Muller'a; kubek herbaty z cytryną i brązowym cukrem; szklanka soku żurawinowego

II Śniadanie: Activia kremowa, malinowa; kubek herbaty

Obiad: 3 kluski z dziurką, ogórki konserwowe, pieczeń ze schabu z sosem, łyżka czerwonej kapusty ze słoika (Lidl), woda truskawkowa Volvic 500ml

Kolacja: bułka pszenna z serem brie i pomidorem, posypane czarnym pieprzem i solą czosnkową; herbata zielona z czerwoną (liściaste, zmieszane w kubku 500ml), woda Volvic 500ml

8 lutego 2012 , Komentarze (7)

Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

? Fryderyk Nietzsche



W końcu przestała mnie boleć głowa - uff!

Wbiłam się więc w mój nowy płaszczyk i butki i poczłapałam z dzieckami na spacer - szwendaczkę  po mieście. Moje ostatnie szaleństwa zakupowe (jeszcze nie do końca namierzone przez Jaśnie Pana Małżonka) będą nam się długo  odbijać czkawką a przed nami kolejny wydatek , mój wyjazd do Polski. Trudno, trzeba zacisnąć  pasa.

Umówiłam się z panią fryzjerką na jutro, na 17.00, ale nie mam pewności co do wybranej przeze mnie fryzury 

Moje włosy są dość przerzedzone, a do tego nieszczęsne guzy, które jak bym nie upięła i tak wystają i są widoczne.

Nie wiem tylko, czy taka fryzura będzie pasować do mojej pociągłej twarzy i karczycha, bo ono ciągle jest opasłe :( Odpowiadała by mi w 100% gdyby nie ten tył nad kark stąd mój dylemat.

A może coś "po staremu", jak kiedyś? Tylko nie patrzcie na mój mega zmęczony dziób po  3 12h nockach pod rząd, a na fryzurę (tak, włosy były umyte i nałożona guma fryzjerska)

I co radzicie?

a może tak?

Ważne i do przypomnienia/poczytania w wolnej chwili 

a podprowadzone z ulubionego przeze mnie pamiętnika pewnej Vitalijki :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.