Hej,
nie wiem co się dzieje, wczoraj zrobiłam pół skalpela chodakowskiej i prawie zemdlałam... nigdy tak nei miałam... chyba to był słabszy dzień...
ale na szczęście się nie poddałam, odpoczęłam 5 min i później wsiadłam na rowerek stacjonarny + po tym zrobiłam jeszcze brzuszki i różne ćwiczenia od ewy
łącznie wyszło ok. 1 godz.
Ostatnio myślę o diecie śródziemnomorskiej, tzn. nie chce tak całkowicie być na tej diecie, ale coś z tej diety wynieść dla siebie. Miałyście jakieś doświadczenia z tą dietą?
Marzy mi się Taki brzuch