Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Chicasa

kobieta, 29 lat,

180 cm, 64.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

4 listopada 2012 , Komentarze (14)

ten zegareeeek, te szkory..!! WANT

 

hey dziewczyny jak tam minela wam sobota? bo mnie na jedzeniu, ogladaniu filmow i wylupach xd! Ale jedyne czego teraz chce to odpoczynku, szkola potrafi strasznie zestresowac.

jutro zaczynam regularne brzuszki, juz wieki nie cwiczylam brzucha, a tak kurde nie moze byc. o nie. A nawet dzisiaj na dobry poczatek , zrobie sobie pare brzuszkow o 1 w nocy , a co xD!

No dobra spadam tylko jeszcze zobacze co u was :)

 

 

 

3 listopada 2012 , Komentarze (13)

ok laski tutaj wklejam wam moj cel. jezu ale ta babka jest zarabistaaa

 

dzisiaj moja kolezanka miala urodziny i na kolacje serwowana byla domowa lasagne i ciasto czeko brownie. no i zjadlam ta lasgne i kawal tego ciatka. rany ale jednak ludzie jedzacy normalnie(ktorzy nie sa na diecie i nie zawsze jedza zdrowo, jedza co chca) to maja dobrze, chciaz sylwetki nie zawsze maja takie dobre ;)

mmm nadal czuje na jezyku ten wilgoty intynsywnie czekoladowy smak brownie..juz nie pamietak kiedy jadlam lasagne(jem chyba 2 lub 3 raz w zyciu) i ciatko do tego czekoladowe! ale nie zaluje, to bylo warte grzechu!

wkocu nadszedl weekend po dlugim tegodniu pelnym egzaminow. milego weekendu laski!

 

 

1 listopada 2012 , Komentarze (16)

Happppyyy HALLOWEEENNNN!!! Jak minal wam tez dzien? obchodzicie wogole halloween? tutaj w kanadzie to bardzo popularne swieto. byl wiec makeup, przepranie do szkoly i ostry thiller wieczorem. chodzenie po domach i zebranie o cukierki to juz jednak chyba nie moj wiek. Postanowilam sie ujawnic i wyjawic wam moja twarz. Ale tylko i wylacznie by pokazac moj halloweenowy make-up. A potem edytuje, jednak wole zachowac anonimowosc.

wiec oto ja . w kaciku ust rzekoma krew, rozmazana pomadka. blizna i krechy na powiekach. no i nie mozna zapomniec o rozczochranych wlosach ahahh

Buziakiii lasiory

30 października 2012 , Komentarze (19)

'<3

Hey kotki, jak tam u was? az dziwnie mi tu pisac, odzywaczailam sie , dawno temu to bylo :P. odzyczailam sie od pisania i dobrze, nadal was czytam, czytam przepisy i mocno wam kibicuje,ale notki beda rzadkie, ale jakies tam beda!

juz pewnie zapomnialyscie jak wygladam wiec tutaj pare moich aktualnych fotek -yeaaa udalo mi sie wgrac-

Walczymy, walczymy silne z nas babki!

buziole

 

 

 

 

28 sierpnia 2012 , Komentarze (19)

LASKI!!!

NIECH KTOS NA MNIE NAKRZYCZY I DA MI KOPA W DUPE!

mam motywacje, ale czasami ona wygasa..dopoki walczysz jestes zwyciezca, tak..tak.. ale niech mi ktos powie ze bedzie DOBRZE!

NIE MA ODPUSZCZANIAAAAAA

3 sierpnia 2012 , Komentarze (15)

hej kochane:)

mam nowego laptopa, (mama oddala mi swojego bo ma nowego i bo moj byl juz stary i zepsuty), ale i nowy problem, nie chca mi sie wgrywac zdjecia! i teraz przez jakis czas bede musiala prowadzic pamietnik bez  zdjec eh..

 

sorry,ze sie tak rzadko odzywam , ale jakos stracilam wene na pisanie.Nie umiem sie odnalezc. Moi przyjaciele ida do liceum. Tesknota za Polska bolesnie sie odzywa. Tz. nie tyle za Polska, co za ludzmi..Ludzmi ktorych znam i kocham i za ktorymi tesknie..Mam wakacje wiec mam duzo czasu do myslenia. I dobrze.

 

z dieta ok, sportem tez.dzisiaj bylo juz 1,15 h tanca, cwiczen silowych i hula-hop.

Potem pewnie basen. takie oschle fakty. ale nie umiem wytrzasnac z siebie wiecej. Ide zobaczyc co u was. trzymajcie sie

17 lipca 2012 , Komentarze (15)

hej dziewczyny! bardzo dziekuje wam za komentarze! ciesze sie ze o mnie nie zapomnialyscie i tak mnie przyjelyscie z powrotem!:*

co u mnie? zmiany, zmiany, zmiany

-ostatnio bedac na wyjzdzie za granica zorbilam sobie tatulaz henna. Na prawym ramieniu, nizej od rekawka krotkiej koszulki. byla to kotwica statku notoczona sercem. bym piekny, od razu sie w nim zakochalam, byl dosyc maly, ale widoczny! facet powiedzial mi ze zmyje sie po 2 tygodniach.. i wlascie wczoraj zszedl mi calkowicie, po 2,5 tygodniach..ale jestem smutna, tak sie do niego przyzwyczailam! juz postanowilam ze zrobie sobie prawdziwy tatulaz! tyle ze bedzie to decyzja przemyslana i tatulaz mnie reprezentujacy. a na ten czas rozejrze sie jeszcze za jakas henna ktora bedzie trwala dluzej niz 2 tygodnie! wiec z pewnoscia zrobie sobie pare henny, przed moim ostatecznym!

- mama niedlugo zrobi mi pasemka, farba ktora sama zmyje sie po ok. 2 miesiacach.. mysle tylko czy lepsze byly by ton jasniejsze czy ciemniejsze..bo moje wloscy naturalnie sa ciemno brazowe.

- caly czas zmieniam moje cialo. nienawidze stac w mniejscu! mam teraz wakacje , mam czas, wszystko procentuje w przyszlosci! silowka, silowka, cardio i gra gitara.

-humm no coz dorastam chyba? w moim zyciu zaczyna dziac sie wiele nowych, nieznanych rzeczy. Emocje wrecz rozrywaja mnie od srodka. Zawsze bylam emocjonalna( no wrazliwa tez), ale teraz juz wogole bardzo..

- chce rozwijac moje pasje, coraz bardziej , coraz wiecej..! pisanie,czytanie,rysowanie,malowanie. to co tak lubie!chce znow sie w tym zatracic, na co ostatnio nie mialam czasu! no i teraz doszlo tez gotowanie!

-nie moge zaniedbywac znajomych i przyjaciol,(moich starych),mimo ze tak lubie i chce poznawac nowych.

- no do tego remont pokoju! dzis wszystkie meble wyrzucone z pokoju, byly kolor czerwona-zielnony zniknal pod biala warstwa farby i juz niedlugo dzis, bedzie pomalowany na lekki pomarancz! super duzo ruchu jest przy remoncie! jak zmiany , to zmiany i tak ma byc! niedlugo lece kontunuuowac!

Ps. nie rozuiem o co biega z tymi zdjeciami...? nie umiem ich wgrac! caly czas jakis error wyskakuje..a wam sie wgrywaja? a moze to ja cos zle naciskam, czyzby cos sie zmienilo?

buziole, trzymajcie sie chudo!:*

 

-

 

 

-

 

17 lipca 2012 , Komentarze (11)

tak, tak chyba wracam.. postaram sie pisac o wiele regularniej, w miare mozliwalosci

brakuje mi was! chce pisac czesciej wiedziec co sie u was dzieje! mam ambitne plany na te wakacje niedlugo sie z nimi  z wami podziele!

ostatnio bylam w samych rozjazdach, a jutro zaczyna sie remont! malowanie, podloga, zmiana wszystkiego

w najblizszym czasie wrzuce pare moich aktualnych fotek, teraz mam problem z wgraniem zdjec

 

mam u was sporo zaleglosci, lece zobaczyc co u was, mam nadzieje ze nadal jestescie silne i wytrwale!

 

 

 

 

19 czerwca 2012 , Komentarze (14)

dziewczyny! przepraszam! ze zniknelam tak nagle, a gadalam ze niby zaraz wracam! Stesknilam sie za Wami myszki! pisze, bo wkoncu mam czas, jutro moj ostatni egzamin z chemii i jestem wolna!

a oto jeden z moich ulubionych obrazow. kroluje na mojej tapecie ipoda od niepamietnych czasow:)

kilka faktow  z ostatnich dni\tygodni:

-zrozumialam moj blad w treningu. zaniedbywalam moje plecy i ramiona. a przeciez maja tak wazny  wply na caloksztalt sylwetki! wogole to stasznie lubie plecy: takie chude, z widocznymi lopatkami, widocznymi ruszajacymi sie miesniami, lekko zarysowana linia kregoslupa. ahh! wiec ostatnio cwicze duuuuzo na rece i placy.

-ostatnio strasznie polubilam gotowac tz. zawsze to lubilam, ale teraz to normalnie jakbym byla w jakims amoku gotowania. mam hopla na punkcie plackow ! zazwyczaj jadlam typowe placki z ciemnej maki i orebow i banana. przez ostatnie 2 tyg. sporobowalam nowych odmian plackow:

-owsiano- tunczykowe na slono

-owiane z kawalkami jablka

-owsiano-tunczykowo-cukiniowe

sa bosssskie! czeka na mnie jeszcze o wiele wiecej przepisow! kocham zdrowo i smacznie jesc, wyszukuje nowych smakow i polaczen! kocham zatracic sie w kuchni! w wakacje mysle ze uracze moich rodzicow kilkoma pysznosciami! ;)

oj tak. jestem uzalezniona od tego uczucie potu cieknacego struzka wzdloz skroni.. i to palanie miesni po treningu silowym.nie ma nic lepszego.ta dziewczyna jest jedna z moich najwiekszych idolek, idealu kobiecego ciala.

to takie dziwne. sama nadal nie wierze ze staje sie jedna z tych dziewczyn naszacych sie modnie w samych Skach, pieknie wygladajacych i znajacych wartosc swojego cialo i potrafiajacych to wykorzystac. tz.  zaczynam sie tak czuc i coraz bardziej sie zmieniac. zmiany przychodza jesli tylko wystarczajaco ciezko na nie pracujemy. powoli, zaczynam czuc sie ze soba lepiej, nie przestajac zmieniac sie na lepsze. to dziwne, wszystkie te najwieksze ciacha w szkole, na ulicy, gdziewkolwiek, wysocy i dobrze zbudowani, pozeraja mnie wzrokiem, usmiechaja sie, kreca sie wkolo, zachowuja jak pajace. pha, ciekawa jestem jak to bedzie gdy juz osiagne wszystkie moje cele. no coz, do roboty :)

nigdy nie mozna przestac wierzyc.

Dobra, dzis wkoncu mam czas by porzadnie was odwiedzic i pokomentowac! mam nadzieje, ze w waszych pamietnikach ujrze tylko radosle wpisy o kolejnych spadkach!

Buziale laski*

 

 

 

 

 

 

 

10 czerwca 2012 , Komentarze (9)

hey lasencje, jak tam starania?

U mnie ok, przepraszam ze pisze tak rzadko, ale dobrze mi pisac wpis tak raz na tydzien lun 2 tyg! wszystko i tak dokladnie zapisuje w moim specialnym zeszycie

co u mnie? wiec w ten weekend zaczelam w koncu biegac na zewnatrz! bieznia na czas lata poszla  w odstawke! jezuuu nawet nie myslalam ze tak od razu pokocham bieganie w terenie. jest o wiele trudniej, ale i owiele ciekawiej! wbiegam na male zniesienie, zbiegam, wymijam ludzi, mocuje sie z wiatrem, mam widok na rzeke ( rzeka jest obok mnie. sa sciezki dla pieszych i biegaczy i drogi dla rowerow .) jest cudnie! do tego moj tata biega ze mna! tz. za mna, bo kazdy w swoim rytmie

ostatnio mam problem z mama..jej relakcje zaczynaja mnie denerwowac.. fakt faktem, zaczynam nosic sie w samych S-kach (no oczywiscie M-ki tez) , pokazuje sie jej, a ona zawsze robi ta dziwna mine i mowi ze jaka ja juz jestem chuda, ze juz musze przestac, ze to ze tamto i inne bzdury! jezu. nikt ani nic mnie nie powstrzyma. nic nie stanie na mojej drodze do boskiej figury. Ludzie moga sobie gadac ile chca! prosze bardzo! wiem , ze sie o mnie martwi, ale przeciez naprawde nie ma o co! zreszta sama to widzi..jem duzo, zdrowo i nieprzetworzenie, uprawiam duzo sportu i nie jem swinstw..nigdy przenigdy nie jem mniej niz 1500 kcal, to o czym tu wogole mowa? wkoncu zaczynam wygladac jak czlowiek a bedzie jeszcze o wiele lepiej. moje cela czekaja by byc zrealizowane. tyle w temacie.

nie dam sie kurde nikomu. bede jak te laski powyrzej. niech tylko patrza.

Trzymajcie sie chudo moje piekne, lece do was :**!!

 

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.