oh yea <3
HAPPY VALENTINES DAY !
hej!jak tam wam mijaja walentynki? a raczej jak minely haha (czaly czas mysle sie z czasem polskim i kanadyjskim lol)
wczoraj bieglam 45 min i 10 min cwiczen na tylek. Co to byl za bieg! Zajebisty. Pierwsze 25 min nie czulam wogole ze biegnem, enegia mnie rozsadzala. Dopiero tak w 25 min poczulam ze naprawde biegne. Gnalam na tej mojej biezni jak diabli, muzyka walila mi w uszach i czulam sie wspaniale. Tylko ze bieglam tak szybko ze jakos podwinela mi sie noga i zle stapnelam, ale to zignorowalam i dalej bieglam. I dzis boli mnie noga jak cholera, i to do tego kosc w lydce a nie miesien.. Chlopak powiedzial zebym nie forsowala i ze przejdzie. Ale i tak jestem strasznie wkurzona bo nie moglam sie dzisiaj przebiec. ahh kocham biegac. No ale dobra zrobie cwiczenia na tylek dzis.
planuje isc za niedlugo z kolega do sauny.a potem dziewczyny chca zebysmy szly na jakies party. Tyle ze u nas jest burza sniezna i boli mnie ta glupia noga a jutro budze sie do pracy na 6.30 haha. Ale wkoncu to walentynki i chce mi sie isc takze zobacze.
pozdrawiam !
porownanie dwoch pan haha. Moja Candice jak lasssskaaa <3