Wczorajsze 1,5 godz. spotkanie z Manią minęłło jak jedna chwila , bo trudno tak szybko się rozstawać :(((. Mania czekała na mnie wKaprysie , bo ja sę spóżnilam ponad 5 minut , w Kołobrzegu jest jeszcze tylu kuracjuszy i wczasowiczów , że miałam problem z zaparkowaniem samochodu / bez opłat !!!/ . Mania tak pięknie wygladała , źe mnie po prostu " zamurowało " !!! Ja w wersji na " sportowo" , nawet ją nie skomplementowalam !!! Przepraszam Cię MANIU . Najgorsze co się mogło wydarzyć , to zabrakło " Strudla z jabłkami " juź o 15:30 , to mi się jeszcze nie zdaźyło !!!! Skończyło się na kawce i po 1/2 porcji torciku owocowego z galaretką , czyli 0 kalorii !!!! Mania jest jeszcze na początku turnusu sanatoryjnego i czuje się jeszcze " zagubiona ". , ale wierzę w to , źe Kołobrzeg jej się spodoba , jak Uleczce i Reni . Zobaczymy się w następnym tygodniu , mam taką nadzieję i wtedy zadzwonię wcześniej do Kaprysu i zamówi 2 szt . Strucla z jabłkami !!!! Tradycji Vitalijkowej musi stać się za dość !!!! Dziś po ponad 4 miesiącach " popełniłam sushi" . Powiem Wam , że zupełnie wyszłam z wprawy !!!!bardzo długo mi to zajęło , prawie 4 godziny i pod koniec zauwaźyłam , ze na pólmiskach jest strasznie " czarno " !!!! Jak już zużyłam calu ryź , zobaczyłam brak NIGIRI !!! Już było za póżno , by naprawić błąd . Muszę częściej ćwiczyć
Drugi półmisek :)))
Teraz w komplecie Teraz w komplecie :))))
Nie byłabym sobą , gdybym jeszcze czegoś " nie dokonał" :(((( . W oczekiwaniu na wystudzeniu się ryżu , ok. 1,5 godz. , upiekłam" Babkę cytrynową na oleju " i tu jest " ewidentna wina mojej IWONKI / Moderno/ !!!! , która mnie wczoraj w rozmowie telefonicznej " podpuściła " i takie są tego efekty !!!
Wszystkie Was pozdrawiam , z góry dziękuję za odwiedziny i krytyk nie przyjmuję !!!! !! " Ostrzegam , że zniknę na dłuźej " :)))))