wtorek i środa zaległy wpis
hejka
no nie ciekawie u mnie
a więc tak , we wtorek poległam ale to z nudów bardziej
już nie mogę wytrzymac w domu (synek ma ospę )
zresztą jemu już też się nudzi , marudzi itd
wczoraj roztrzaskał okno w salonie na szczęście nic mu się
nie stało :)
moje wtorkowe menu tragiczne
płatki musli z mlekiem
kawa z mlekiem
paczka flipsów truskawkowych
czekolada bez 4 kostek to cała
kapuczyno
2 jogurty
banan
nie pamietam wszystkiego ale jeszcze coś było
kurde bardzo źle to wygląda
i znowu krok do tyłu fu.k
środowe menu
herbata czerwona
3kromeczki ciemnego chlebka z serem białym i szczypiorkiem
1 parówka bobasek
kawa z mlekiem 2%
udko bez skórki
pomidor x2 z dwoma łyżkami kefiru 2%
woda , gryz twixa
banan
płatki musli z mlekiem 2%
woda ,sok rozpuszczony
pomarańcza kiwi
1/3banana
założyłam sobie w domu kalendarz gdzie notuje wszystko przez dzień co jem
tj wczoraj i teraz mam dokładnie wszystko co wpier......
dlatego wczoraj tak dokładnie hmmm.....
nawet we środę wskoczyłam na bieżnię na 6 minut
platforma wibrująca 10 minut
wieczorkiem wpiszę co dziś papałam
ble ble
wczorajsze i dzisiejsze menu:
niedziela :
3 kromeczki ciemnego chlebka z szynką serem i pomidorem
herbata czerwona
kawa z mlekiem 2%
ziemniak ,surówka kawałek mięska
dużżyy kawałek kopiec kreta
surówka z 4 plasterkami szynki
woda
dzisiaj
3 kromeczki ciemnego chlebka z szynką i pomidorkiem
herbata czerwona
kawa z mlekiem 2%
malutki kawałek kopca kreta
pierś z surówką i ziemniakix2
paczka flipsów 400kcal normalnie jak posiłek :(
4 kiwi
woda
no to by było na tyle
teraz kiedy bubus już śpi , posprzątałam cały dom
pranie robię bo przez dzień to masakra
wszystko mnie męczy juz a to dopiero 3 dzień ospy
masakra , tą noc miałam ciężką mało co spałam
mam nadzieję że już lepiej prześpi tą noc
tak się wiercił i skakał przez sen że dwa razy spadł z łóżka
skocze pod prysznic i do wyra , dobranoc
ważenie
niedzielne ważenie tydzień temu 115.2kg
dziś 113.4kg
ubytek 1.8kg
sobota
witam sobotnio-wieczorowo![]()
dzisiaj zmiana czasu , śpimy krócej hehehe
moje dzisiejsze jedzonko :)
3 kromeczki ciemnego chlebka z szynką , serem i pomidorkiem
herbata zielona
jogurt
gruszka
4 kiwi
kawa z mlekiem 3.2%
2 plasterki szynki
musli z mlekiem 2.0%
a jutro niedzielne ważenie ![]()
zobaczymy co będzie
wczoraj piątkowo, ospowo:)
witam
wczoraj nie zrobiłam wpisu więc teraz nadrabiam![]()
dzień zaczął się na biegu , najpierw zepsuł się bus dowożący
synka do przedszkola i musiałam sama śmigać autkiem (23km w jedna strone )
w trakcie ubierania go do przedszkola zauważyłam 3 krostki
na pleckach i zaraz pomyślałam że dwa tygodnie temu miał
kontakt z ospą :) więc przed przedszkolem szybko do lekarza
to może być ospa ale na razie nie wiadomo (wzięłam recepty na zapas )
chwila relaksu weszłam do wanny odpocząć ,poleżeć mija 10 minut
tel z przedszkola krostek więcej proszę przyjechać po niunkę
omg wysuszyłam włosy i do przedszkola po bubę hehehe:)
po drodze recepty wykupiłam
taki zabiegany dzionek miałam , nie spał bidulek w nocy bo go swędziało
a dziś na ręce chciał i takiego kolocka wielkiego bujałam hehehehe
teraz śpi wiec relaksik , ale dwa tygodnie w domu
nie wiem jak będzie , nie mam pojęcia
dzis tak szybko wyskoczyłam po zakupy bo w lodówce światło tylko świeciło :)
men go przypilnował
moje menu wczorajsze piątkowe :
czerwona herbata
3 kromeczki ciemnego chlebka z serem ,szynką pomidorkiem
jogurt
2kiwi i gruszka
kawa z mlekiem 3.2%(u teściowej )
1 herbatnik 1 kinderek (masakra )
kapuczyno
jogurt
udko gotowane z warzywami
płatki musli z mlekiem 1.5%
woda
czwartek
poległam na całej linii :(
więc nie wiem jak to się fachowo nazywa,
ale nawpierda.... się na maksa
źle mi z tym ale trudno , dziś będzie lepiej
moje menu:
3 kromeczki ciemnego pieczywa z serem i wędlinom
oraz cebulką plus herbata czerwona
kapuczyno z magnezem
1 kinder czekoladka
2 kromeczki ciemnego pieczywa z wędlinom ,
2 łyżkami sosu czosnkowego i surówka z kapusty
banan ,kiwi x2, gruszka
woda ,herbata zielona
5 plasterków szynki
płatki musli z mlekiem 1.5%
a to wszystko zaczęło sie od tego że nie chciało mi się
zrobic obiadu :(
zaczęłam brac ..bellissa cera .. zawsze jak się odchudzam
wychodzą mi pryszcze , a chciałabym też pazurki zapuścic
więc może pomoże i lakieruje je jeszcze odżywką z avonu
zaczęlam też brac chrom (zmniejsza łaknikenie )
te informacje to bardziej dla mnie żebym wiedziała
od kiedy co i jak
środa
witam
dzisiaj dzień wyjazdowy
synek w domu więc postanowiłam
pojechac do mamy 30 km
a niech u niej rozrabia hehehehehhehe
teraz wieczorem brzuszek go bolał i nie mógł
zasnąc i siedzielismy z menem nad nim :) bidulek
a teraz mężunio zmywarkę puszcza i biega do mnie na górę
co 5 minut i pyta co i jak :) omg wystarczy gary włożyc i tyle hehehe
ach te chłopy ....
moje menu dzisiejsze
mała ciemna bułka z pasztetem
herbata zielona
malutka bułeczka mini z czekoladą :)
była dobra :)
kawka z mlekiem
kapuczino
1 kostka gorzkiej czekolady
naleśnik z kapustą
herbata zielona
woda
2 kromeczki ciemnego pieczywa z 4 plasterkami szynki
1/2miseczki surówki (kapusta ,jabłko marchew ) zostało jeszcze na jutro
woda
cholera muszę zacząc cwiczyc bo porozkładałam sprzęty
a tu nic tylko kurze na nich ścieram hehehe
a men ciągle tylko pyta czy cwicze bo jak nie to składa bieżnie
bo tylko miejsce zajmuje i synek na niej zabawki rozkłada ![]()
pozdrawiam i dobranoc :)
wtorek
hejka
ale dziś piękna pogoda była
słoneczko, aż wiosną pachniało wszędzie :)
był dziś facet i założył mi nowe łącze neta
działa szybciej niż poprzedni ale zobaczymy mam dwa tygodnie
na próbę więc trzeba próbowac :)
moje menu :
3 kromeczki ciemnego chlebka z serkiem pomidorem
i rzodkiewką :)
herbata czerwona
kawa z mlekiem 1.5% plus 4 ciasteczka lu go te ciemne
banan
kiwi
warzywa gotowane z rybką gotowaną
3 kosteczki z kinder czekoladki
synek zostawił to mamusia śmietnik zjadła
płatki musli z mlekiem 1.5%
jutro bubka zostaje w domu
bo przeziębiony , a miał iśc topic marzannę i grill miał byc w przedszkolu
ale będziemy razem :) teraz śpi , ale widac po nim że cos go bierze :)
zresztą ja też czuje sie dziwnie i kinole mi wiszą jak u syna hehehehehe :)
pozdrawiam i miłego wieczoru dla wszystkich ![]()
poniedziałek
hejka
moje menu dzisiejsze :
męczyłam resztkę galaretki z kurczaka plus
kromeczka ciemnego pieczywa x2
herbatka czerwona z miodzikiem
jogurcik kokosowo migdałowy
kawka z mlekiem 1.5%
warzywa na patelnię z udkiem (gotowane wszystko)
jogurcik kawowy
garśc płatków musli z mlekiem 1.5%
chata cała posprzątana na maksa
jutro przychodzi facet od neta , będę miec lepszy i szybszy
a jak będzie na prawdę to się okaże w trakcie :)
jeszcze chciałabym cwiczyc ale dziś już mi się nie chce
jak wraca dziecko z przedszkola to już tylko nim się zajmuję
kurcze coś mi się zdaje że chory będzie bo kaszle :(
a w przedszkolu ospa panuje
pozdrawiam i życzę spokojnej nocki :)
niedzielne ważenie i jedzonko
grzeszna niedziela :)
zacznę od wagi która i wczoraj i dzisiaj pokazała 115.2kg
pasek trzeba zmienić bo jest ubytek :)
natomiast grzechy dzisiaj były
jak to w niedzielę
menu :
galaretka z kurczakiem i dwie kromeczki ciemnego chlebka
herbata czerwona i jedna mała łyżeczka miodku
2 szklanki soku z marchwi (wyciskany)
jogurt kokosowo migdałowy
warzywa gotowane miks z kawałkiem gotowanej piersi
kawałek ciasta marchewkowego
4małe kawałki pizzy
zjechała się do mnie rodzinka
i zażyczyli pizzy więc zrobiłam
była odtłuszczona :)
z płatkami owsianymi w cieście
bardzo pyszna :)
pozdrawiam :)
zobaczymy co będzie 
