Co nas kusi w dietach monoskładnikowych?

Wakacje to idealny czas do kuszenia wszelkimi łatwymi, szybkimi metodami na odchudzanie. Kolorowe czasopisma, strony internetowe prześcigają się w wymyślaniu kolejnej diety cud. Wśród nich trudno przeoczyć monodiety. Dlaczego są tak popularne?

 





Ma na to wpływ kilka aspektów:

 

·       Obiecują cudowne” efekty. Nawet, jeśli zdecydujemy się na dietę 3 tygodnie przed urlopem łudzimy się obietnicą zmniejszenia garderoby o co najmniej 2 rozmiary.

 

·       Nie wymagają dużych nakładów finansowych. Diety tego typu właśnie ze względów marketingowych opierają się na produktach sezonowych, których cena nie jest wygórowana.

 

·       proste w stosowaniu. Opierają się na jednym produkcie, nie wymagają czasochłonnych zakupów różnych produktów spożywczych, nie oczekują komponowania wymyślnych potraw.

 

·       Nie informują o skutkach ubocznych i trudnościach. Opisy i działania diet przedstawione są bardzo optymistyczne, bezproblemowo, dają wrażenie stuprocentowej skuteczności.

 

·       Pozorne przyzwolenie na nieograniczone spożywanie przewodnich produktów. Wydaje nam się, że jeżeli możemy jeść nieograniczoną ilość jednego z produktów, nie będziemy głodni, schudniemy łatwo i przyjemnie.

 

Dlaczego nie?

Wszystko wydaje się proste i piękne. Nic tylko jeść i chudnąć, a za kilka tygodni cieszyć się bikini w rozmiarze xs. Niestety przyjemnie jest, dopóki nie zaczniemy stosować się do przedstawionych zasad. Pomimo tych licznych pozornych zalet trzeba mieć na uwadze, że monodiety to tylko złudne marzenia, to granie na naszych emocjach i pragnieniach. Dłuższe stosowanie się do posiłków jednoskładnikowych może mieć opłakane skutki i z pewnością nie doprowadzi do osiągnięcia wymarzonej sylwetki, a jeśli już to na krótko.

 

Jest kilka podstawowych faktów, które powinny skutecznie odstraszyć nas od tego typu eksperymentów:

 

  • Niedobór składników. Nie ma produktu spożywczego, który zapewniłby nam zapotrzebowanie na wszystkie składniki. Aby więc zachować zdrowie i dobre samopoczucie musimy dostarczać organizmowi posiłki zbilansowane, złożone z różnorodnych produktów. Niedobory mogą być bardzo groźne, a skutki w zależności od składnika można wymieniać bez końca, min. osłabienie, anemia, spadek odporności, kłopoty ze snem, osłabienie kości, skurcze łydek….

 

  • Nieodpowiedni dowóz kalorii – dzieje się tak bardzo szybko. Każdy produkt jedzony bez przerwy, od rana do nocy prędzej czy później się znudzi. Dochodzi do tego, że lepiej nie jeść nic aniżeli kolejny raz sięgnąć po znienawidzone jabłko czy serek. Skutki takiej głodówki oprócz wpływu na stan zdrowia są niszczące dla przemiany materii i dalszych prób odchudzania. Schemat jest bardzo prosty i logiczny – przemiana materii spada, organizm głodzony stara się najmniejszą cześć pożywienia gromadzić na kolejne ”trudne czasy”, powrót do poprzedniego żywienia powoduje zwiększenie masy ciała, a kolejne próby odchudzania są znacznie utrudnione.

 

Pamiętajmy – każda kolejna próba odchudzania z dietą cud oddala nas właśnie z tego względu od osiągnięcia celu!

 

  • Zbyt gwałtowna redukcja masy ciała, Wszystkie diety monoskładnikowe z założenia obiecują niewyobrażalenie szybki spadek masy ciała. W większości jest to jednak woda, która szybko „ucieka” zwłaszcza podczas stosowania diet nieracjonalnych i (na szczęście) równie szybko powraca. Ponadto, zdrowa dieta nie powinna doprowadzić do spadku masy ciała większego niż 1 kg na tydzień. W przeciwnym wypadku ryzyko wystąpienia efektu „jojo” diametralnie rośnie.

 

  • Brak edukacji żywieniowej. Dieta nie może być etapem w życiu, ale sposobem na nie. Okres odchudzania, powinien być czasem, kiedy uczymy się jak zdrowo komponować posiłki, jak rozkładać je w ciągu dnia, czego unikać, a na co można sobie pozwolić i w jakiej ilości. Dzięki temu kolejne odchudzanie nie będzie już potrzebne, na zawsze poznamy zasady zdrowego żywienia i widząc osiągnięte efekty nie będziemy chcieli z nich rezygnować. Wszelkie zasady, które nie są możliwe do wprowadzenia na dłuższą metę mijają się z celem.


Jaka dieta w zamian?

Odpowiedź jest prosta – dieta racjonalna, zapewniająca zapotrzebowanie na wszystkie składniki, indywidualnie dostosowana. Nie warto tracić czasu i energii na diety, które są tylko złudzeniem i przynoszą więcej szkody niż pożytku. Właśnie dlatego jeśli chcemy wyglądać idealnie na urlopie pomyślmy o tym wcześniej, zastosujmy się do zasad zdrowego żywienia, a poprawi się nie tylko sylwetka, a też zdrowie i samopoczucie.


Dieta ze wsparciem dietetyka i psychologa: Wypróbuj