oj nie udał mi się ten tydzień :( trudny tydzień.. ale nic trzeba się ogarnąć.. następna @ za miesiąc więc trzeba się brać :) aby nadgonić stracony czas..Pozdrawiam
Pewnie działaj dalej, trzymam kciuki dasz radę się ogarnąć ;)
Blondynka2017
7 listopada 2017, 07:43
Mnie tez nie poszedł niestety... zero zmian. Ale był weekend u rodziców, babci, cioci, wiec ciężko było nie zjeść słodkości. Jednak od wczoraj jestem „czysta” :D i cały ten tydzien!
Hej :) Dzisiaj się ważyłam nie jest rewelacyjnie, bo waga 63,9 kg czyli wróciłam do początkowej wagi przy wyzwaniu, no nic walczę dalej, zobaczymy co będzie za tydzień, trzymajcie się bo nie tylko o cyferki tutaj chodzi. Ja dzięki moim zmianom na lepsze dostałam:
LEPSZĄ KONDYCJĘ, LEPSZE SAMOPOCZUCIE, ŁADNIEJSZA CERA, ZDROWIE. Tak o wiele lepiej się czuję jedząc zdrowo, trenując, cera zdecydowanie mi się poprawiła odkąd ćwiczę niedoskonałości już tak nie wyskakują, nawet się zmniejszyły oraz jestem zdrowa organizm jest silniejszy ;) Zatem DZIAŁAJCIE, bo WARTO!
atsok
7 listopada 2017, 09:16
Masz racje, to tylko cyferki. Tez zaczynam walczyc o zdrowsze jedzenie, u mnie to jest prawdziwa walka, szczegolnie o warzywa i nabial. Fajnie, ze widzisz roznce w samopoczuciu, to takie motywujace
pollyredhead
4 listopada 2017, 12:15
Dzisiaj dołaczyłam, wiele dni w plecy, startuję z wagą 57,1.
Wiadomo waga jak sinusoida, nie waż się codziennie raz na tydzień wystarczy, nie warto się przejmować jak troszeczkę w górę się podniosła, działaj walcz pilnuj się a na pewno będą super efekty tego, trzymam kciuki ;)
atsok
3 listopada 2017, 08:46
Poczatkowa, to znaczy w dniu wyzwania- 64,4 Dzisiaj- 63,0 Spadlo 1,4 kg. Do celu- 3,6 kg.
Ja nawet nie mam wagi w domu...:((( Nawet nie wiem, czy coś mi spadło czy nie...Dowiem się za około 2 tygodnie, jak będę u rodziców. Nie linczować za niepodawanie wagi <3
Hej wszystkim :) Działamy, działamy jak Wam idzie co? Po wynikach widzę, że niektórym to wspaniale niewiele do celu pozostało, a ja z innymi walczę dalej nie poddajemy się ;) TRZYMAM KCIUKI ZA WAS :D
Świetnie gratuluję trzymaj tak dalej a cel coraz bliżej brawo :)
KochamBrodacza
1 listopada 2017, 12:55
Dzięki :)
atsok
1 listopada 2017, 09:09
kingusia, ja nie mam pretensji, ze ty sie nie udzielasz tylko ze nie podajesz wagi czyli nie wypelniasz zobowiazania ktore sobie tutaj niejako narzucamy. Tak to widze.
Ja sie absolutnie nie poddaje, wracam, podalam wage z ktora startowalam i dzialam
atsok masz rację pomimo kiepskiego tygodnia powinnam się zważyć, zatem jutro będzie ważenie i potem już co poniedziałek ;) Skoro stworzyłam to wyzwanie to muszę dotrzymywać jego warunków ;) Pilnuj mnie dzięki :)
Hej :) atsok nie znalazłam sobie "innego obiektu westchnień", że biorę udział w innym wyzwaniu to nie znaczy, że odpuszczam z tym. Miałam kiepski tydzień ostatnio i mniej mnie tutaj było oraz doszły mi inne obowiązki i nie mam teraz tak wiele czasu, aby poświęcać na Vitalię, ale staram się. Przykre, że ty się poddajesz skoro autorka wyzwania się nie udziela, nie jestem tutaj sama jest nas ponad sto tutaj i powinniśmy się wspierać motywować, a nie tylko autorka ma to robić. Każdy jest po prostu człowiekiem a nie robotem. Działaj nie poddawaj się ;) Przesyłam pozytywną energię :D
Aria1010
30 października 2017, 15:39
Powiem wam że dopiero połowa dnia za mną. Potrawy są smaczne i syna mój żołądek ale mojej głowy nie
Blondynka witaj! Najwazniejsze to zaczac cos robic. Kazdy z nas ma zapewne jakies grzeszki :)
Blondynka2017
29 października 2017, 00:04
Hej, dołączam do wyzwania. Bardzo bym chciała zrzucić te 5 kg, ale mam duże problemy z objadaniem się a zwłaszcza ze słodyczami... szukam wsparcia, mam nadzieję, ze dzieki temu wyzwaniu moja motywacja będzie większa i uda mi się pokonać słabości. Pozdrawiam wszystkich. Waga startowa: 69 kg
Hej :) Pewnie, że ci się uda, tylko trzeba pokonywać te swoje słabości, szukaj sposobu np rób zdrowsze wersje słodyczy, nauczysz się piec gotować i bez wyrzutów zjesz pyszna zdrową słodycz co ty na to?
KochamBrodacza
1 listopada 2017, 12:53
Hej powodzenia :) Nie daj się słodyczom! Naprawdę warto :)
Aria1010
7 listopada 2017, 13:50Powiedzcie mi co to za ranking mi się wyświetla i jak się dodać?
Aria1010
7 listopada 2017, 13:44Hejka :) Przez tydzień minus 1.4 kg :) dzisiaj na wadze 64.2 kg :) Od dzisiaj zaczęłam wyzwanie 30 dni squat Challenge. Ktoś ze mną?
KochamBrodacza
9 listopada 2017, 22:34Ładny wynik :) To wyzwanie jest fajne robiłam kiedyś ale musiałam przerwać przez ból kolana ;/
agaam
6 listopada 2017, 17:15oj nie udał mi się ten tydzień :( trudny tydzień.. ale nic trzeba się ogarnąć.. następna @ za miesiąc więc trzeba się brać :) aby nadgonić stracony czas..Pozdrawiam
kingusia1907
6 listopada 2017, 22:14Pewnie działaj dalej, trzymam kciuki dasz radę się ogarnąć ;)
Blondynka2017
7 listopada 2017, 07:43Mnie tez nie poszedł niestety... zero zmian. Ale był weekend u rodziców, babci, cioci, wiec ciężko było nie zjeść słodkości. Jednak od wczoraj jestem „czysta” :D i cały ten tydzien!
Foczka92
6 listopada 2017, 09:55Ja dołączyłam dopiero tydzień temu i po 7 dniach mam na wadze minus 1,3 kg. ;) Wyzwanie bardzo motywuje. ;)
kingusia1907
6 listopada 2017, 22:14To świetnie gratuluję ;)
kingusia1907
6 listopada 2017, 08:43Hej :) Dzisiaj się ważyłam nie jest rewelacyjnie, bo waga 63,9 kg czyli wróciłam do początkowej wagi przy wyzwaniu, no nic walczę dalej, zobaczymy co będzie za tydzień, trzymajcie się bo nie tylko o cyferki tutaj chodzi. Ja dzięki moim zmianom na lepsze dostałam: LEPSZĄ KONDYCJĘ, LEPSZE SAMOPOCZUCIE, ŁADNIEJSZA CERA, ZDROWIE. Tak o wiele lepiej się czuję jedząc zdrowo, trenując, cera zdecydowanie mi się poprawiła odkąd ćwiczę niedoskonałości już tak nie wyskakują, nawet się zmniejszyły oraz jestem zdrowa organizm jest silniejszy ;) Zatem DZIAŁAJCIE, bo WARTO!
atsok
7 listopada 2017, 09:16Masz racje, to tylko cyferki. Tez zaczynam walczyc o zdrowsze jedzenie, u mnie to jest prawdziwa walka, szczegolnie o warzywa i nabial. Fajnie, ze widzisz roznce w samopoczuciu, to takie motywujace
pollyredhead
4 listopada 2017, 12:15Dzisiaj dołaczyłam, wiele dni w plecy, startuję z wagą 57,1.
kingusia1907
4 listopada 2017, 22:11Jeszcze niecałe 2 miesiące do końca, działaj czas i tak upłynie, więc trzymam kciuki i super że dołączyłaś ;)
basik57
3 listopada 2017, 21:25Waga spadła ponad 3,3kg, no i fajnie , ale przez ostatnie trzy dni ....podnosi się w górę troszeczkę. Chyba jakieś przesilenie...
kingusia1907
4 listopada 2017, 22:12Wiadomo waga jak sinusoida, nie waż się codziennie raz na tydzień wystarczy, nie warto się przejmować jak troszeczkę w górę się podniosła, działaj walcz pilnuj się a na pewno będą super efekty tego, trzymam kciuki ;)
atsok
3 listopada 2017, 08:46Poczatkowa, to znaczy w dniu wyzwania- 64,4 Dzisiaj- 63,0 Spadlo 1,4 kg. Do celu- 3,6 kg.
kingusia1907
3 listopada 2017, 11:59Świetnie gratuluję ;) Podziwiam i wielkie brawa dla Cb za te spadki działasz to ważne ;)
GlamPop
2 listopada 2017, 22:30Ja nawet nie mam wagi w domu...:((( Nawet nie wiem, czy coś mi spadło czy nie...Dowiem się za około 2 tygodnie, jak będę u rodziców. Nie linczować za niepodawanie wagi <3
kingusia1907
3 listopada 2017, 12:00Spoko, to czekamy z niecierpliwością i trzymaj się a efekty będą za te dwa tygodnie ;)
GlamPop
3 listopada 2017, 19:37Ja też już czekam, żeby zobaczyć spadek :D
atsok
3 listopada 2017, 20:44Komentarz został usunięty
atsok
3 listopada 2017, 20:46Ale linczowana wage ma... Poza tym, w/g ostatnich doniesien- lud jej jednak odpuscil :)
GlamPop
3 listopada 2017, 20:46Haha dzięki ;) Wagę ma, ale niestety u rodziców. Jak będzie następnym razem, to przywiezie :D
beciulek
1 listopada 2017, 22:45Za mną już 6kg... i walczę dalej! Aktualna waga 60.3 Do końca roku musi mi sie udać jeszcze pozbyć 5kg! Trzymam za Was kciuki! Razem damy radę ;)
GlamPop
2 listopada 2017, 22:31Zazdroszczę wagi i tych 6 kg *-*
kingusia1907
3 listopada 2017, 12:00Wow rewelacja gratuluję pewnie walcz dalej trzymam kciuki ;)
kingusia1907
1 listopada 2017, 14:43Hej wszystkim :) Działamy, działamy jak Wam idzie co? Po wynikach widzę, że niektórym to wspaniale niewiele do celu pozostało, a ja z innymi walczę dalej nie poddajemy się ;) TRZYMAM KCIUKI ZA WAS :D
KochamBrodacza
1 listopada 2017, 12:52Dziś waga pokazała 62,8 :) Za mną już 2 kg :)
kingusia1907
1 listopada 2017, 12:54Świetnie gratuluję trzymaj tak dalej a cel coraz bliżej brawo :)
KochamBrodacza
1 listopada 2017, 12:55Dzięki :)
atsok
1 listopada 2017, 09:09kingusia, ja nie mam pretensji, ze ty sie nie udzielasz tylko ze nie podajesz wagi czyli nie wypelniasz zobowiazania ktore sobie tutaj niejako narzucamy. Tak to widze. Ja sie absolutnie nie poddaje, wracam, podalam wage z ktora startowalam i dzialam
kingusia1907
1 listopada 2017, 11:42Bo po kiepskim tygodniu, nie chciałam się dołować wagą więc się nie ważyłam, ale podam w kolejnym tygodniu. Przecież nic się nie stało moim zdaniem.
kingusia1907
1 listopada 2017, 14:42atsok masz rację pomimo kiepskiego tygodnia powinnam się zważyć, zatem jutro będzie ważenie i potem już co poniedziałek ;) Skoro stworzyłam to wyzwanie to muszę dotrzymywać jego warunków ;) Pilnuj mnie dzięki :)
KPStru
1 listopada 2017, 08:11Hura, początek mam niezły, kilogramy idą w dół!
kingusia1907
1 listopada 2017, 11:37To świetnie gratuluję ;)
atsok
31 października 2017, 22:38Widze, ze autorka znalazla sobie "inny obiekt westchnien" wiec ja rowniez spadam Przykre. Jesli przemysle, moze wroce
kingusia1907
31 października 2017, 23:49Hej :) atsok nie znalazłam sobie "innego obiektu westchnień", że biorę udział w innym wyzwaniu to nie znaczy, że odpuszczam z tym. Miałam kiepski tydzień ostatnio i mniej mnie tutaj było oraz doszły mi inne obowiązki i nie mam teraz tak wiele czasu, aby poświęcać na Vitalię, ale staram się. Przykre, że ty się poddajesz skoro autorka wyzwania się nie udziela, nie jestem tutaj sama jest nas ponad sto tutaj i powinniśmy się wspierać motywować, a nie tylko autorka ma to robić. Każdy jest po prostu człowiekiem a nie robotem. Działaj nie poddawaj się ;) Przesyłam pozytywną energię :D
Aria1010
30 października 2017, 15:39Powiem wam że dopiero połowa dnia za mną. Potrawy są smaczne i syna mój żołądek ale mojej głowy nie
kingusia1907
31 października 2017, 23:44Zmień myślenie, bo jak to mówią "wszystko zaczyna się w głowie" :)
Aria1010
30 października 2017, 13:49Moja waga startowa 65.3 kg do końca roku chce zobaczy 60 a później kolejne -7 kg
kingusia1907
31 października 2017, 23:44Świetne cele teraz trzymaj się planu a osiągniesz je ;)
Aria1010
30 października 2017, 13:47Dołączam:) dzisiaj zaczynam swoją przygodę z dietą. Trzymam kciuki za resztę
kingusia1907
31 października 2017, 23:43Ja trzymam za Ciebie kciuki ;)
KochamBrodacza
1 listopada 2017, 12:54Powodzenia :)
atsok
29 października 2017, 20:01Blondynka witaj! Najwazniejsze to zaczac cos robic. Kazdy z nas ma zapewne jakies grzeszki :)
Blondynka2017
29 października 2017, 00:04Hej, dołączam do wyzwania. Bardzo bym chciała zrzucić te 5 kg, ale mam duże problemy z objadaniem się a zwłaszcza ze słodyczami... szukam wsparcia, mam nadzieję, ze dzieki temu wyzwaniu moja motywacja będzie większa i uda mi się pokonać słabości. Pozdrawiam wszystkich. Waga startowa: 69 kg
kingusia1907
31 października 2017, 23:42Hej :) Pewnie, że ci się uda, tylko trzeba pokonywać te swoje słabości, szukaj sposobu np rób zdrowsze wersje słodyczy, nauczysz się piec gotować i bez wyrzutów zjesz pyszna zdrową słodycz co ty na to?
KochamBrodacza
1 listopada 2017, 12:53Hej powodzenia :) Nie daj się słodyczom! Naprawdę warto :)