- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 stycznia 2018, 15:54
Dziękuję wam Przepisy świetne, najbardziej mi się spodobał ten z makaronem. Ja to mimo wieku 19 dopiero niedawno dietkując zaczęłam sama gotować i ciężko mi samej cokolwiek wymyślić
3 stycznia 2018, 16:07
Szpinak mi najlepiej smakuje smazony z czosnkiem na masle. Mozna sam, albo do steka
Kiedys tez robilam salatke- szpinak jako poprostu salata moze byc taka grecka salatka z feta i pomidrami. Albo z serem plesniowym, pomidorami suszonymi i prazonym slonecznikiem + ocet balsamiczny
Z burakime jakos sie tez robilo ale nie pamietam dokladnie
Jako farsz do nalesnika jak bylam na diecie vitalii to ciagle to jadlam z mozarella w srodku i posypane pietrzuszka pycha
Mi jedynie nie smakuja smoothie ze szpinakiem
3 stycznia 2018, 16:09
1. jako sałatka do obiadu z sosem czosnkowym
2. jako baza sałatki + kurczak, pomidory, avokado, groszek, zielony kukurydza i sos czosnkowy
3 podsmażony z pomidorem, czosnkiem
3 stycznia 2018, 17:24
Ja lubie do zupy dodać :)) najczęściej jak mam pomiodorową to dorzucam właśnie surowe liście szpinaku + ugotowaną fasole mung. pychota
3 stycznia 2018, 17:49
Można go zjeść :P
3 stycznia 2018, 20:22
Sałatka: szpinak, pomidorki, oliwa czosnkowa, do tego może być ser (feta, kozi, owczy, pleśniowy). Bez sera może być jako dodatek do steka - niebo.
Tarta: duszony szpinak z czosnkiem i gałka muszkatołową+ ser feta+ser kozi, 2 roztrzepane jajka, suszone pomidory, chili. Może być na cieście francuskim.
3 stycznia 2018, 21:00
Uwielbiam szpinak jako baza sałatek. We wszystkich przepisach, gdzie jest szpinak mrożony ten taki prasowany, zwykle też daję świeży.
3 stycznia 2018, 22:32
ja do kanapek zamiast salaty, lub smoothie z bananem i woda ;) w wersji 'na goraco' probowalam z makaronem, pomidorkami, krewetkami plus serek philadelphia/smietana :)
3 stycznia 2018, 23:47
tak mi narobiłyscoe apetytu, ze sobie zrobiłam na obiad z makaronem, fetą i włoskimi :D i chyba jutro powtórka z rozrywki.