- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 stycznia 2014, 23:24
30 stycznia 2014, 10:11
30 stycznia 2014, 10:19
Nie czytaj i nie słuchaj głupot, zależy od kobiety, chcesz wiedzieć jaki będziesz miała poród? pogadaj z mamą, ja miałam identyczny poród jak moja mam ze mną, brak skurczy, rozwarcia, wody nie odeszły, dziecko podduszone, owinięte pępowiną dwa razy wokół szyji i wokół rączek. Poczekaj co przyniesie życie, bo nie jedna urodziła w 15 min, a o bólu się zapomina to pewne !!!
Edytowany przez Kitton 30 stycznia 2014, 10:41
30 stycznia 2014, 10:20
Za znieczulenie i anestezjologa trzeba płacić, nie każda na to maRany Boskie! MUSI bolec?! Mamy XXI wiek jakby ktoś zapomniał! Zapłać za znieczulenie, umów się na poród z anestezjologiem i będziesz miała pewnośc że dostaniesz to znieczulenie! Jestem zdania że bolec wcale nie musi, ale jakoś mi się wydaje, że jak któraś kobieta rodziła bez znieczulenie to szczyci się tym o wiele bardziej i z góry traktuje ta co wzięła znieczulenie, jakby wogóle nie wiedziała co to poród.. Trochę mi się to nie podoba :/
30 stycznia 2014, 10:20
zaopatrzona w siebie jesteś , Twoja uroda minie i Ci żadne bieganie nie pomoże , zostsniesz sama bez celu i sensu .Dzieci to nie ufoludki , jeżeli dla Ciebie wazniejsze jest ciało od prawdziwej milosci , której z takim podejściem nie zaznasz to może i lepiej ze nie masz dzieci.Nie rozumiem natury. Zamiast pomagać rodzić dzieci, żeby trzymać nasz gatunek, to do tego zniechęca. To tak, jakby na własne życzenie zażądać połamania sobie kości, bo słyszałam, że ból do tego porównywalny. Nie wiem, jak silna musi być chęć posiadania dziecka, żeby się na to decydować, ja na szczęście nie mam takiej. Do tego jeszcze dochodzi mcy ciąży, a potem zniszczone ciało po porodzie... Nie wiem kto normalny się na to decyduje...
Edytowany przez srylajda 30 stycznia 2014, 10:21
30 stycznia 2014, 10:34
Nie lubię dzieci to i płakać nie będę, że ich nie mam. Po co od razu najeżdżać na mnie? Wy kochacie dzieci, ja ich nie cierpię, różni ludzie.mirindi- moja koleżanka za opiekę lekarza i znieczulenie zapłaciła ooło 2 tys. złotych, więc nie wiem gdzie Ty masz te szpitale, które dają znieczulenie na zawołanie, na pewno nie w Polsce.zaopatrzona w siebie jesteś , Twoja uroda minie i Ci żadne bieganie nie pomoże , zostsniesz sama bez celu i sensu .Dzieci to nie ufoludki , jeżeli dla Ciebie wazniejsze jest ciało od prawdziwej milosci , której z takim podejściem nie zaznasz to może i lepiej ze nie masz dzieci.Nie rozumiem natury. Zamiast pomagać rodzić dzieci, żeby trzymać nasz gatunek, to do tego zniechęca. To tak, jakby na własne życzenie zażądać połamania sobie kości, bo słyszałam, że ból do tego porównywalny. Nie wiem, jak silna musi być chęć posiadania dziecka, żeby się na to decydować, ja na szczęście nie mam takiej. Do tego jeszcze dochodzi mcy ciąży, a potem zniszczone ciało po porodzie... Nie wiem kto normalny się na to decyduje...
30 stycznia 2014, 10:38
Sluchaj, masz prawo do wlasnej opinii ale jezeli juz musisz to mozesz ja wyrazac w bardziej elokwentny sposob. Na przyklad, nie wypowiadalabym sie na temat dzieci i porodu na Twoim miejscu bo nie wiesz o czym piszesz, co zreszta widac jasno po wypowiedzi. Nie chcesz dzieci, to Twoje prawo i sprawa jednak w takim przypadku nie wypowiadalabym sie na forum w temacie "Czy porod naprawde boli" :). Skoro poczulas chec wcisniecia swoich teoretycznych rozwazan to przynajmniej rob to z klasa, nie beda Cie wtedy atakowac a Ty nie bedziesz musiala sie czuc urazona :).Nie lubię dzieci to i płakać nie będę, że ich nie mam. Po co od razu najeżdżać na mnie? Wy kochacie dzieci, ja ich nie cierpię, różni ludzie.mirindi- moja koleżanka za opiekę lekarza i znieczulenie zapłaciła ooło 2 tys. złotych, więc nie wiem gdzie Ty masz te szpitale, które dają znieczulenie na zawołanie, na pewno nie w Polsce.zaopatrzona w siebie jesteś , Twoja uroda minie i Ci żadne bieganie nie pomoże , zostsniesz sama bez celu i sensu .Dzieci to nie ufoludki , jeżeli dla Ciebie wazniejsze jest ciało od prawdziwej milosci , której z takim podejściem nie zaznasz to może i lepiej ze nie masz dzieci.Nie rozumiem natury. Zamiast pomagać rodzić dzieci, żeby trzymać nasz gatunek, to do tego zniechęca. To tak, jakby na własne życzenie zażądać połamania sobie kości, bo słyszałam, że ból do tego porównywalny. Nie wiem, jak silna musi być chęć posiadania dziecka, żeby się na to decydować, ja na szczęście nie mam takiej. Do tego jeszcze dochodzi mcy ciąży, a potem zniszczone ciało po porodzie... Nie wiem kto normalny się na to decyduje...
30 stycznia 2014, 10:52
30 stycznia 2014, 11:12
Nie rozumiem natury. Zamiast pomagać rodzić dzieci, żeby trzymać nasz gatunek, to do tego zniechęca. To tak, jakby na własne życzenie zażądać połamania sobie kości, bo słyszałam, że ból do tego porównywalny. Nie wiem, jak silna musi być chęć posiadania dziecka, żeby się na to decydować, ja na szczęście nie mam takiej. Do tego jeszcze dochodzi mcy ciąży, a potem zniszczone ciało po porodzie... Nie wiem kto normalny się na to decyduje...
30 stycznia 2014, 11:26
Nie lubię dzieci to i płakać nie będę, że ich nie mam. Po co od razu najeżdżać na mnie? Wy kochacie dzieci, ja ich nie cierpię, różni ludzie.mirindi- moja koleżanka za opiekę lekarza i znieczulenie zapłaciła ooło 2 tys. złotych, więc nie wiem gdzie Ty masz te szpitale, które dają znieczulenie na zawołanie, na pewno nie w Polsce.zaopatrzona w siebie jesteś , Twoja uroda minie i Ci żadne bieganie nie pomoże , zostsniesz sama bez celu i sensu .Dzieci to nie ufoludki , jeżeli dla Ciebie wazniejsze jest ciało od prawdziwej milosci , której z takim podejściem nie zaznasz to może i lepiej ze nie masz dzieci.Nie rozumiem natury. Zamiast pomagać rodzić dzieci, żeby trzymać nasz gatunek, to do tego zniechęca. To tak, jakby na własne życzenie zażądać połamania sobie kości, bo słyszałam, że ból do tego porównywalny. Nie wiem, jak silna musi być chęć posiadania dziecka, żeby się na to decydować, ja na szczęście nie mam takiej. Do tego jeszcze dochodzi mcy ciąży, a potem zniszczone ciało po porodzie... Nie wiem kto normalny się na to decyduje...
30 stycznia 2014, 11:28
Edytowany przez mamaCzarka 30 stycznia 2014, 11:34