- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto:
- Liczba postów: 539
19 marca 2011, 10:49
Kłóciliśmy się. Zerwałam chociaż tego nie przemyślałam tego dobrze. to nie był pierwszy raz. Mówie co mi ślina na język przyniesie. co mam teraz zrobić? jest śmiertelnie obrażony.
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto:
- Liczba postów: 539
19 marca 2011, 11:20
Candy, dokladnie jest tak jak to ujelas. po kazdej klotni zapominam o tym i chce zeby bylo jak zwykle a on roztrzasa, przezywa... powinnam poczekac do piatku np? jestem pewna ze nawt do tego czasu sie nie odezwie a ja nie wytrzymam!
wiem, ze tak to bzmi.:( nie zrobilabym mu awantury przy kolegach, ale on wie ze jestem wybuchowa i tak do konca w to nie wierzy ze zachowam spokoj...
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto:
- Liczba postów: 539
19 marca 2011, 11:21
scatty zgadzam sie z Tb w calej rozciaglosci :)
19 marca 2011, 11:24
Ale wiesz dobrze ze to nie jest sposób..
Chyba nie chcesz zeby z toba był bo sie boi co mozesz zrobic jak zerwiecie..
Spokojnie, wiem to baaardzo trudne
Ja sie stopniowo musiałam uczyc pokory i cierpliwosci
I zawsze stawiaj sie w sytuacji tej drugiej osoby, co ona mysli, na co ma ochote, co teraz czuje..
Pomoze Wam to obojgu
Mysle ze spokojnie mozesz go teraz zostawic z tymi myslami az do poniedziałkiu i wtedy sprobowac pogadac..
On tez ochłonie
Teraz rozmowa nie ma sensu bo on jest na ciebie zły i tez moze cos powiedziec co nie bedzie przemyslane
A po co...
Nie, nie on ma sie do ciebie odezwac-przeciez to Ty nabroiłas
Chodzi o to ze to ty masz mu dac czas do np. tam pon i wtedy sprobowac;
Edytowany przez CandyFloss22 19 marca 2011, 11:26
19 marca 2011, 11:32
Przeproś, że się uniosłaś. Zaproponuj szczerą rozmowę, spotkanie. Jak się nie zgodzi, zaproponuj po jakimś czasie drugie spotkanie, albo sama go odwiedź. Jeśli nie będzie chciał wtedy rozmawiać, odpuść i daj mu trochę czasu. Po czasie samo wyjdzie...
Ja bym tak zrobiła.
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
19 marca 2011, 11:33
Zerwałaś przez smsa?????????????????????????????????????????????????????????
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
19 marca 2011, 11:36
może się wkońcu wkurzył? miał prawo moim zdaniem
z resztą obejrzyj sobie film pt Kobiety pragną bardziej
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto:
- Liczba postów: 539
19 marca 2011, 11:37
Napisalam dzis rano że nie przemyslalam swojej decyzji, ze nie uwazam tego związku za zakończonego i że chce porozmawiac. ale odpowiedzi na pewno nie dostane...
PeggyBrown- juz dzis do niego bym pojechala tylko sytuacja nie jest taka prosta, nasi rodzice sie nienawidzą wiec ani ja nie mam wstepu do jego domu ani on do mojego. chcemy razem wyjechac na studia.
CandyFloss - dzięki :) :* zrobie tak jak piszesz.
Kateszka - tak jakby. juz sie za to pochlastałam.
19 marca 2011, 11:40
Dla mnie zerwanie przez smsa jest conajmniej dziwne i niedojżałe. U mnie też się tak zaczynało, od bardzo częśtych kłótni i zrywania, teraz już nie jesteśmy razem i cieszę się, że tak to się skończyło.
19 marca 2011, 11:44
potrzeb czasu.. nic na siłę... daj mu tydzień i później dopiero się odezwij, jeśli on oczywiście nie zrobi tego szybciej jako pierwszy :)
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 3826
19 marca 2011, 11:50
chociaż mogliście być ze sobą..
Ech... Będzie jeszcze dobrze, jeżeli naprawdę Ciebie kocha, będzie OK :D Trzymaj się :) !
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto:
- Liczba postów: 539
19 marca 2011, 11:50
Angelaaa nie zrobi tego jestem pewna :( i tak trudno mi bedzie wytrzymac do poniedziałku...