Temat: us

To dobrze, ze do niczego nie doszlo, skoro na koniec powiedzial, ze chce byc sam. Kazdy Ci pisal tak jak zazwyczaj to jest, wiadomo, ze to zalezy od dziewczyny czy dojdzie do czego wiecej czy nie. Jestes twarda i masz swoje zasady! I tak trzymaj :) 

jakby nic od Ciebie nie chciał to po co ten cały wyjazd z pocałunkami itp.? jeżeli coś do niego czujesz i już nie myślisz o ex to daj wam szansę (oczywiście jeżeli druga strona uważa tak samo), odzywa sie w ogóle?

czekaj na dalszy rozwój wydarzeń

Dowiedziałam się od jego kolegi, że on mnie zabrał, żeby sprawdzić czy mu bede pasować na dziewczynę. I podobno się nie umiemy dogadać. To po co tak się kleił do mnie??

Kleil sie, zeby bzyknac, zebys rozlozyla nogi. Na pewno go pociagasz fizycznie, jednak to nie wystarcza u niego. Szukal czego u Ciebie wiecej, ciepla, zrozumienia, bliskosci duchowej. Ale przeciez niz nic sie nie stalo. Poznaliscie sie troche i wiecie na czym stoicie.

Czemu nie powinien Cię przytulać i całować?  Zupełnie tego nie rozumiem 

chyba lepiej, że teraz okazał się dupkiem niż potem

Ja po 3 latach znajomości mam jeszcze opory mówić o kimś w ten sposób, po 5 latach już będzie ok...

Wracając do tematu: mówił, że chce być sam, ale całował  i przytulał - no to chyba wiadome, że oczekiwał seksu. Dobrze, że teraz to wyszło niż później. Po prostu wygodnie - porucha, porucha i zero zobowiązań - bo przecież nie jesteście parą.

Ty nie chcesz, on nie chce, a lepicie się do siebie jak muchy do miodu.

Było miło, fajnie, ale może on jednak oczekuje czegoś więcej, może faktycznie uważa, że macie mało tematów, nie wiem. Wiesz, żeby się całować nie trzeba rozmawiać. Żeby być w związku- juz tak.