Temat: Pytanie do kobiet w związkach ;)

Czy byloby Wam przykro, gdyby mezczyzna, z ktorym jestescie w zwiazku od kilku tygodni zapomnial o waszych urodzinach?( znal date, rozmawialiscie o tym). Tym bardziej, ze wczesniej chwalil sie jak to nie jezdzi i szuka zawsze prezentu dla siostry kilka dni wczesniej, ze zawsze pamieta itp. Czy to nie powinien jeszcze byc etap starania, zabiegania?

Mój zapomina notorycznie o wszystkim, urodzinach, imieninach, rocznicach itp itd łącznie ze swoimi. Już się przyzwyczaiłam, jakoś nie robi to na mnie wrażenia. Chociaż rozumiem, że może być przykro.

A tam, przecież znacie się od niedawna - mógł nie zajarzyć nawet.  Ja to zrobiłam kiedyś niezły kwas... miałam kumpla, który miał nadzieję na coś więcej ale ja od początku stawiałam sprawę jasno, że nic z tego bo mam chłopaka (obecny mój mąż) no i ten kumpel miał takie imię co to mi się myliło z innym imieniem męskim (ale to nie imię mojego męża a wtedy chłopaka), po prostu to jest tak, że np nie rozróżniam np Kamila i Klaudia - nie potrafię zapamiętać które jest które. No i kiedyś przywitałam się z nim nie tym imieniem co trzeba - miłość mu przeszła jak ręką odjął bo pomyślał sobie, że mam kilku facetów na raz... teraz się z tego śmieję, że wtedy było mi strasznie głupio

Było by mi przykro ale zaraz bym o tym zapomniała szczególnie że sama zapominam o imieninach mojego męża :p i co roku mi przypomina :D. Urodziny mamy w takich datach że ciężko o nich zapomnieć.

HelloPomello napisał(a):

Było by mi przykro ale zaraz bym o tym zapomniała szczególnie że sama zapominam o imieninach mojego męża  i co roku mi przypomina . Urodziny mamy w takich datach że ciężko o nich zapomnieć.

mam to samo - co roku z wyrzutem pokazuje mi sms-a z życzeniami od mojej przyjaciółki :PP

Hahhaa mój czasem nie pamięta, gdzie skarpety położył, więc nic mnie nie zdziwi xD Ale dla facetów to nie jest jakieś mega ważne te rocznice, miesięcznice i inne. Wiem, że to urodziny, ale poznajecie się się dopiero i zbieracie informacje o sobie. Ja i po dwóch latach myliłam dzień urodzin mojego faceta xD Nauczyłam się jak mi któryś raz z kolei miauczał, że nie dostał słodyczy w ten dzień xD :D

Pasek wagi

ja bym się poważnie zastanowiła...

Ja też nie pamiętam o czyichkolwiek urodzinach :P I nigdy nie składam życzeń. Chyba, że ktoś np. w pracy przyjdzie z ciastem, albo przychodzę do kogoś na urodziny. Tak bez powodu, a tylko z okazji urodzin - nigdy. I oczywiście z tego też powodu nie mam najmniejszego żalu, że inni nie pamiętają i nie składają mi życzeń w urodziny :) Życzenia pisane na fejsie - mega sztuczne. Osoby, które mi je piszą (a na dodatek nie mam z nimi na co dzień kontaktu) są wg mnie "wdupowłazami" i nigdy za takie życzenia nie dziękuję ;) (no chyba, że osobom, z którymi mam na co dzień kontakt). Ja i tak z reguły już tydzień przed urodzinami chodzę i wszystkim rozpowiadam, że będę miała :D Ale nie dla życzeń, czy prezentów, bo mi na nich w ogóle nie zalezy, tylko z radości, że będzie impreza, że już minął mi pełny rok, że nowy się zacznie itp :D

Gdyby to byl swiezutki zwiazek, byloby mi przykro. Ale gdyby to byl facet, ktory jest juz ze mna jakis czas i zapomnial o moich, gdzie z gorliwiscia szukalby dla kogos innego, wbilabym sie zebami w jego krtan. Przynajmniej mialby zlosliwego i szyderczego gadania po dziurki

Pasek wagi
byloby mi przykro
Pasek wagi

nie wyobrażam sobie tego, skoro mu zależy na mnie to powinien pamiętać o takich rzeczach. Jeśłi się nie ma głowy do takich spraw to trzeba sobie wpisywać przypomnienie w tel.

Powiem tak, nie chciał pamiętać to nie pamiętał,.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.