Temat: Walentynki spędzone bez ukochanego

Felvarin napisał(a):

Witaj w klubie :) Mój jest w pracy na popołudniowej zmianie.

 

Dziękuję :) To nie tak, że jest świnią, powiedzmy że nie obchodzi takich "świąt" ale przykro mi że nawet nie złożył  życzeń.

sweety234 napisał(a):

 

Dziękuję :) To nie tak, że jest świnią, powiedzmy że nie obchodzi takich "świąt" ale przykro mi że nawet nie złożył  życzeń.

to na walentynki składa się życzenia? Serio pytam, bo nie wiedziałam :p my sobie nie składamy życzeń tylko jakas kartka, czekoladka i miło spędzamy czas razem ( w domu a nie w zatłoczonym kinie zeby pokazac wszystkim ze mam walentynkową randke i jest taaaak super słodko) ;)edit: aaa chyba ze takie na szybko "wszystkiego najlepszego" to może się zdarza.

wloszka19 napisał(a):

ja siedze sama bo jestem w zwiazku na odległosc. I nie narzekam z tego powodu. Jak dla mnie głupie swieto... wole przez reszte roku okazywac sobie miłosc i robic niespozianki, niz dlatego,ze jakies smieszne swieto tego wymaga :)