Temat: Walentynki spędzone bez ukochanego

Czy jest jeszcze ktoś kto mimo iż jest w związku spędza ten dzień samotnie??
Ja nie obchodzę z moim. Ale to dlatego, że nie uznaję tego jako święta. Normalny dzień

marlenka2506 napisał(a):

cancri napisał(a):

Wlasnie widze, kolezanka powyzej obchodzi chyba jak mrowka okres Przejmujecie sie jakby to byl jedyny dzien w roku na okazanie sobie milosci,troche dystansu do amerykanskich wymyslow.
A co do tego ma Ameryka ?   Chyba musisz być bardzo samotna skoro rzucasz sie jak gó*** w majtkach. Nie chcesz nie obchodz nikt Ci nie każe.


Trochę kultury... I poczytaj o walentynkach skoro nie widzisz związku walentynek z USA.
Pasek wagi

Felvarin napisał(a):

extra5hold napisał(a):

Walentynki walentynkami, dziś mam urodziny i spędzam je kompletnie sama. I nie, nie jestem w związku na odległość i nie, mój mężczyzna nie jest zajęty pracą czy czymkolwiek poważnym. Nawet zakupy nie poprawiły mi humoru.
Kurdę to przechlapane :/ Świnia z Twojego faceta. A poza tym, wszystkiego najlepszego


Dziękuję :)
To nie tak, że jest świnią, powiedzmy że nie obchodzi takich "świąt" ale przykro mi że nawet nie złożył  życzeń.

extra5hold napisał(a):

Walentynki walentynkami, dziś mam urodziny i spędzam je kompletnie sama. I nie, nie jestem w związku na odległość i nie, mój mężczyzna nie jest zajęty pracą czy czymkolwiek poważnym. Nawet zakupy nie poprawiły mi humoru.

mój także nie jest zajęty pracą, pewnie niczym poważnym także, w dodatku nawet nie odpisuje na mojego esemesa którego wysłałam przed 18

extra5hold napisał(a):

Felvarin napisał(a):

extra5hold napisał(a):

Walentynki walentynkami, dziś mam urodziny i spędzam je kompletnie sama. I nie, nie jestem w związku na odległość i nie, mój mężczyzna nie jest zajęty pracą czy czymkolwiek poważnym. Nawet zakupy nie poprawiły mi humoru.
Kurdę to przechlapane :/ Świnia z Twojego faceta. A poza tym, wszystkiego najlepszego
Dziękuję :) To nie tak, że jest świnią, powiedzmy że nie obchodzi takich "świąt" ale przykro mi że nawet nie złożył  życzeń.

Najlepszego! A z facetami tak jest, nie ma co na nich liczyc w zyciu :P
Ja spędzam Walentynki w towarzystwie butelki wina, bo mój ukochany dzisiaj miał egzaminy, poza tym ostatnio mieliśmy gorsze dni i wszystko stanęło na 'niewiadomym', ale już jest coraz lepiej... tak czy siak, dzisiaj świętuję jak singielka ;) 
Wlasnie sobie przypomnialam, ze mam jakies wino w lodowce. Zanka, trzasne sobie lampke za Twoje zdrowie ;-)
a ja siedzę  z córeczką bo mój luby w pracy :) za to jutro spędzimy czas razem jak co tydzień w soboty. :)
Pasek wagi
Dziękuję dziewczyny :)
W takich chwilach naprawdę żałuję, że nie mam przyjaciółki, chociaż nie wiem czy miałabym serce przerywać jej ewentualny romantyczny walentynkowy wieczór. To chyba nie jest jednak fajny dzień na obchodzenie urodzin ;)
Ja :) bo wczoraj z ukochanym zrobilismy sobie walentynki :D
stwierdzilismy ze czwartek nam bardziej odpowiada ;p
Pasek wagi
Blyszczysz to poki co Ty swoja elokwencja 
Ale w Twoim ciezkim przypadku chyba nie ma co liczyc na jakies zmiany.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.