6 lutego 2014, 22:03
Edytowany przez Julietta_ 12 lutego 2014, 21:42
7 lutego 2014, 09:13
dzieci to są tylko dzieci-mają prawo się wyszaleć wykrzyczeć-bo kiedy jak nie teraz-i wcale nie uważam że chłopcy są gorsi-a czasami wręcz przeciwnie-to jak zachowuje się twoje dziecko zależy wyłącznie od tego jak je rodzice wychowają a nie od płci
- Dołączył: 2010-03-28
- Miasto: Kato
- Liczba postów: 2868
7 lutego 2014, 09:19
Masz rację, że wiele zależy od temperamentu dziecka, ale to w jaki sposób wychowujemy dziecko ma naprawdę duży wpływ na cały jego rozwój i późniejsze zachowania, także w dorosłym życiu.
Co do Twoich obaw - myślę, że są jak najbardziej zrozumiałe. Która z nas nie chciałaby być matką dziewczynki? W końcu już w dzieciństwie opiekowałyśmy się lalkami, przebierałyśmy je, czesałyśmy, itd. Wydaje mi się jednak, że jak już zajdziesz w ciążę to będziesz nieco inaczej spoglądać na całą sytuację :)
Btw. moja znajoma jest teraz w drugiej ciąży i na wieść o tym, że pojawi się drugi chłopiec się rozpłakała, bo jej marzenia o córeczce legły w gruzach (nie planują więcej dzieci).
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
7 lutego 2014, 09:40
Masz take wyobrazenie o płci meskiej bo Twoj mąż to bałaganiaz, brak mu kultury, etc...przykro mi ale sama o tym pisalaś. Nie mozesz na niego liczyc a chcesz z nim mieć dziecko.Na dodatek musi to byc dziewczynka. Nie no-dobraliscie sie jak nic.
Edytowany przez Mandaryneczka 7 lutego 2014, 09:41
- Dołączył: 2013-11-07
- Miasto:
- Liczba postów: 202
7 lutego 2014, 09:42
Mozesz sobie gdybac i niepotrzebnie stresowac a jak juz dzidzia sie urodzi to bedziesz ja kochac najbardziej na swiecie (niewazne chlopiec czy dziewczynka).
- Dołączył: 2012-05-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 785
7 lutego 2014, 10:06
ja mam chlopca i to super sprawa jak przychodza koledzy to fajnie sie bawia a jak przyjda 3 sasiadki w podobnym wieku to piszcza,bałagania mieszaja miedzy soba ze zawsze jest placz.Wogole jak widze jak sie na swoim podworku bawia to krew mnie zalewa.Bo zachowanie to kwestia wychowania-im nikt czasu nie poswieca.A kobieta nie wie co to prawdziwy mezczyzna,dopoki sobie go sama nie urodzi:D
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
7 lutego 2014, 11:11
Achhh takie podejscie do plci dziecka to ja dziekuje pomysl tez ze corka moze wstawic gole zdjecie na fotka.pl
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto:
- Liczba postów: 6658
7 lutego 2014, 11:30
No Twoja tesciowa to na pewno syna wychowac nie umiala -.
http://vitalia.pl/forum44,868385,0_Sposob-na-meza.html A tak szczerze to moze nie chcesz clopca, bo nie chcesz by byl taki jak Twoj maz?
Co generalnie jest wielce prawdopodobne jesli Twoj maz sie nie zmieni, a po tym watku stwierdzam, ze razcej to nie nastapi.
Jak zdecydujesz sie z nim na dziecko to niezaleznie jakiej bedzie plci bedzie Ci zajebiscie ciezko.
Mam dwoch braci. Jeden 22lata, drugi 8. Sa inni, aczkolwiek obaj dosc ulozeni, bezproblemowi. Problemy zarowno z jedym jak i zdrugim zaczely sie dla mojej mamy jak poszli do szkoly i naczuczyli sie tego i owego od szkolnych niedoerobionych kolegow. Ten straszy zaczal popalac jak mial 8lat (mama kazala mu spalic prz niej 2 papierosy chyba - porzygal sie dzieciak, poplakal i nie pali do dzisiaj) a ten mlodszy zaczal przeklinac, ale juz i nad tym mama zapanowal (tzn. nie uzywa brzydkich slow w domu, ale wsrod rowiesnikow to niewiadomo)
Generalnie mlodszy jest naprawde swietny jako dziecko, niesprawiajacy problemow, potrafiacy zajac sie soba, rozumiejacy, ze mama musi teraz popracowac, lub, ze cos tam. Nigdy nie wyl bez podowu, nigdy nie robil jakis zakupowych szopek itd.
7 lutego 2014, 11:43
a co ma płeć do zachowania? Mam brata bliżniaka, jakbył mały to był aniołkiem wzsyscy tylko ohy i ahy nad nim wzychali a ja byłam diablicą i stałam po kątach.. do tego moje zabawy to były własnie auta
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto:
- Liczba postów: 1825
7 lutego 2014, 11:45
Może nie powinniście się w ogóle decydować na dziecko?
7 lutego 2014, 11:46
to, jakie będzie Twoje dziecko, zależy od Twojego wkładu w jego wychowanie.
czy będzie to dziewczynka, czy chłopiec, nie ma to żadnego znaczenia.
jak nie zamierzasz poświęcić swojemu dziecku uwagi, miłości i nie przekażesz mu pewnych rzeczy, to niezależnie od płci może być źle wychowane, agresywne, egoistyczne itp., itd.
to okropne co piszesz, dziwię się, że kobiecie mogą w ogóle przyjść do głowy takie rzeczy. niektórzy nie mogą mieć dzieci, a ty piszesz "nie chcę chłopca bo może być agresywny i sprawić mi dużo problemu" ??
....
mam nadzieję, że poważnie się zastanowisz nad tym zanim zdecydujesz się na dziecko.
na płeć jeszcze nie mamy wpływu .