Temat: Powiedziec o tym swojemu facetowi?

słuchajcie, nie wiem jak to tutaj powiedzieć, bo to publiczne forum, ale jestem anonimowa więc walę prosto z mostu.
Jestem z facetem od niedawna, ale ufam mu w 100%. Mam 19 lat. pochodze z rodziny patologicznej i boję sie ogólnie wielu rzeczy przez to. mam zrytą psychikę. bałam się zawsze mieć faceta, bo balam sie, że mnie skrzywdzi. Jak mnie ktoś w żartach nawet obraża to wpadam w furię. uważacie, ze powinnam mu o tym powiedzieć? nie chce żeby pomyślal, że jestem histeryczką. 
..
a nie uzna, że jestem wylewna?
powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz. Czy to że jestem z rodziny patologicznej czyni mnie gorszą? bo po tych komentarzach które tu przeczytałam wnioskuję, że facet może się rozczarowac
..

Mój ojciec jest alkoholikiem. Tez mam troche przez to zryta psychike heh Ale ja nie miałam problemu z powiedzeniem tego. Mojemu byłemu powiedziałam to w sumie chyba nawet 1 dnia jak sie pzonalismy hah on mi opowiedział o swojej rodzinie. Jakos tak wyszło. Zresztą  naprawde z tego co zauwazyłam bardzo duzo osób ma nieciekawą historię rodzinną, wiec nie masz sie nai czego wstydzic ani nie musisz tego ukrywac.. A to pozowli mu cie lepiej zrozumieć.

Aaa no i najważneisjze: nie wstydzić się nigdy za cudze czyny. tylko za siebie. To nie twoja wina, że to wyglada u ciebie tak a nie inaczej.

Pasek wagi

 

Nie facetom nie mówi się wszystkiego

Ja się tylko własnie tego obawiam, że on poczuje do mnie taką lekką odrazę, że nie jestem zwykłą i normalną dziewczyną żyjącą w normalnej rodzinie. Boję się, że od razu pomysli,że woli kobietę w związku, która nie była w przeszłości bita i poniżana bo tym samym straciłam na swojej kobiecości. 

swiatelkoo- wiadomo, że Ty jesteś kobietą i chyba latwiej Ci jest coś takiego zrozumieć niż facetowi. Masz instynkt macierzyński i bardziej przez to opiekujesz się swoim facetem. boję się, że w moim przypadku to będzie odwrotne.

nawet na początku zwiazku mówienie takich rzeczy nie jest przesadą?
no to teraz już sama nie wiem... jedni mówią mów, drudzy nie mów.. mam mętlik w głowie. Do spotkania tak blisko a ja nie wiem co robić.
..
 a także  życie chwilą  cieszenie się tym
> co teraz  brak troski o jutro (dziś cieszę się ze
> mam 100zł ,a  co będzie jutro jak już je przejem
> to nie myślę o tym) proponuję dotrzeć do tej
> ksiiążki dowiecie się  jakie popełnacie błędy
> podejmując decyzje jakie jest ich podłoże

> i unikniecie w życiu wielu niepotrzebnych zawodów

Ale prawda jest tez taka, że każdy specjalista wie, że nie każdy jest taki sam. I nie u każdego wystepują te same zachowania. Np mogę byc naiwna ale wcale nie bezstroska a druga osoba ma w sobie to i to. Ja własnie bardzo przejmuje się tym co będzie jutro, nie zyje tylko chwilą, zawsze mam plany wybiegające mocno w przód. A jestem DDA. Ale zgadzam się, ze dobrze przeczytać tego typu książki bo mozna duzo sie o sobie dowiedzieć.

Pasek wagi
..

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.