- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 listopada 2018, 23:47
Nie jestem lekarzem, więc mogę wyrazić jedynie moją subiektywną opinię. Jak pisałam wcześniej przechodziłam odrę, ospę, różyczkę i szkarlatynę i "za moich czasów" nikt nie robił sensacji wokół tych chorób. Chorowało się w wieku dziecięcym - na ospę chorowałam dośc późno bo miałam około 13 lat - i jak ktoś był chory to po prostu siedziła w domu i tyle. Nie pamiętam żeby ktoś z mojego otoczenia miał jakiekolwiek komplikacje po tych chorobach. I myślę, że sekret tkwi w tym, że kiedyś można było się wychorować i nikt nie ciągnął zasmarkanych dzieciaków do przeszkola, a pracowników do korpo.
7 listopada 2018, 02:27
Nie mogę już czytać tych głupot o odrze kiedy wiadomo o co tutaj chodzi - konczy się ważność szczepionek do końca roku a utylizacja kosztuje więc jest "epidemia" medialna jak co roku i pewnie sporo osób się na to da nabrać. Ale ministerstwo zadowolone bo wyczyści magazyny i zutylizuje szczepionki :)) BTW sprawdźcie sobie ile jest przypadków odry rocznie w pl co roku mniej więcej tyle samo 70-150 przypadków to w skali liczby ludności jest śmieszne zwłaszcza że większość tych zachorowań to była bezpośrednio odra poszczepienna albo u osób które nie miały odporności mimo szczepień ( i nie chodzi tylko o to że miały jedna dawkę po prostu cześć populacji mimo szczepień nie reaguje na nie i nie wytwarza przeciwciał bo sama szczepionka przeciw odrze akurat jest jedną ze skuteczniejszych i jeśli ktoś prawidłowo reaguje to będzie miał długo odporność)
Edytowany przez .krcb. 7 listopada 2018, 02:44
7 listopada 2018, 07:03
W co Wy ludzie wierzycie w ogole... ta polska rzadza sensacji juz sie chyba za bardzo niektorym na leb rzucila o.O
7 listopada 2018, 07:25
Kurcze chciałam jedynie zapytać żeby ktoś po prostu napisał"ja sprawdzę"ja się zaszczepię" a tu awantura.Sama jestem z pokolenia gdzie każdy się szczepił i moje dzieci również mają wszystkie szczepienia.Na szczęście ani moje dzieci ani my,nasi krewni i znajomi nawet nie znam nikogo obcego u którego szczepionki wywołały by jakieś powikłania.Szczepionki niosą z pewnością pewne zagrożenie i tego nigdy nikt nie ukrywał ale jednak czarna ospa zniknęła z listy szczepien.Mój starszy syn był jeszcze szczepiony a młodszy o 3 lata już nie.
Co do terminów ważności szczepionek to może jest coś na rzeczy bo np. zachęca się do doszczepienia właśnie osoby ur.przed 75 rokiem a podobno jak zostało się raz zaszczepionym to ma się już przeciwciała i można owszem zachorować ale bez powikłań no i temu właśnie służą szczepienia,bo przecież ich zadaniem nie jest wykluczenie ew.zachorowania?
7 listopada 2018, 08:06
Jestem przerazona iloscia opinii antyszczepionkowych i teoriom spiskowym. Wybaczcie panie, ale po prostu szok
7 listopada 2018, 11:16
Jestem przerazona iloscia opinii antyszczepionkowych i teoriom spiskowym. Wybaczcie panie, ale po prostu szok
Ja antyszczpienkowcem nie jestem, ale rodzicem dziecka, które źle zareagowało na szczepienie. Martwią mnie też podwójne standardy - jak wiadomo szczepienia dla dzieci są obowiazkowe, dla dorosłych nie. Wiele razy już słyszałam i czytałam, że zaleca się dorosłym doszczepienie, ale należy pamiętać, że trzeba być całkowicie zdrowym, nie można mieć nawet kataru czy stanu podgorączkowego. W przypadku dzieci zmieniono zalecenia i aktualnie można szczepić nawet chore dzieci na antybiotyku. Zresztą moje dziecko równiez zostało zaszczepione w 1 dobie chore, na antybiotyku i w inkubatorze.
7 listopada 2018, 12:12
bo to jest smieszne, ze ukraincy przywlekli chorobe a jazda na "debili antyszczepionkowcow", niektórzy juz maja zakodowane to we lbie . Co by nie bylo wina antyszczepionkowcow :D nawet jakby sie szczepili wszyscy toi tak by to przywlekli i kogo by wyzywali od debili ?:(
7 listopada 2018, 17:20
Oj to proste. Projekt zakładający dobrowolność szczepień zostały przekazany do dalszych prac a nie, jak to się powinno stać, od razu spuszczony w kiblu. Więc strona opowiadająca się za przymusem (ta, demokracja, wolność, liberalizm bla bla bla) wytoczyła cięższe armaty. Ciekawe ile kosztuje taka akcja :)