Temat: Wyzwiska w łóżku

Witam jestem z nowym facetem od paru miesięcy i mamy poważny problem na płaszczyźnie intymniej. Mianowicie mój facet ma jakąś dziwną dla mnie potrzebę wulgarności w łóżku w stosunku do kobiet,że niby to go kręcie. Ja tego nie przyjmuję w żadnym wypadku i jest to dla mnie brak szacunku do kobiety i się na to nie zgodzę a on naciska twierdząc, że z poprzednią partnerką nie miał z tym problemu. Doszło do sprzeczko między nami nie małej i teraz nie wiem co dalej. Uważam,że to nie ja jestem dziwna a on ,że nie potrafi tego zaakceptować. To nie kwestia, czy lubię oral np czy nie a jakiegoś wyzywania w łóżku, czyli jakiejś nietypowej preferencji.

Nie wie co będzie ale ja się na pewno do tego nie zmuszę na pewno nie będę nic robić na siłę.

Berchen a czytałaś mojego pierwszego posta? Bo ja uważam jak Ty, po prostu żadna z osób nie powinna ani do czegoś się zmuszać ani odnawiać. Dopasowanie w seksie do podstawa zwiazku. 

Co do Ptaky to po prostu ona dodała słowo głupia by nadać wulgarnosc iw łóżku jakiegoś mega uwłaczającego wydzwieku i tyle

Widzę np po poście Izabeli, że część nie rozumie o co chodzi 🤦‍♀️ autorko, może napiszesz więcej o tym jakie on lubi wyzwiska? 


@Ptaky to chyba nie do końca o takie wyzywanie chodzi 😂

Noma_ napisał(a):

biedny facet 

z tej mąki chleba nie będzie szukaj jakiegoś nudnego ćwoka 

A co jak lubię klapsy, szarpanie za włosy i duszenie, a wyzwisk w łóżku nie toleruję? Jestem nudna czy nie?

a co takie by wam nie pasowalo lozkowe nudziary???

przeciez moze nie miec  nic wspolnego z zyciem 

Ptaky mam wrażenie, że Ty to nigdy ani w związku nie byłaś ani seksu nie uprawiałaś 🤦‍♀️

kuhfrcisehrfuu3377876

moze jestes polnudna ?



asha

ja mam wrazenie ze nie umiesz czytac ze zrozumieniem



asha - autorka nie cytowala tych okreslen i czy bylo to glupia czy inna to nie ma znaczenia - znaczenia ma to ze dla niej bylo to juz za duzo i odebrala to jako przykre, obrazliwe a on mial to w d... Myslalam ze w obecnych czasach , gdy tyle mowi sie ze NIE oznacza NIE kazdy rozumie granice, ktorych druga strona nie powinna przekraczac - obojetnie czy to przeklenstwa czy inne jakies pomysly. OBIE strony maja czuc sie dobrze, jesli takiej mozliwosci nie ma ,bo ktos nie umie zrezygnowac z dzialan, ktore druga strone rania to niestety nie ma wspolnego mianownika.

Oboje jesteście normalni, tylko do siebie pod tym względem nie przypasowaliście. Jeśli jego to bardzo podnieca to trudno mu z tego zrezygnować i pewnie dlatego nalega, ale też ciebie rozumiem bo jak to jest coś czego nie lubisz to działa na ciebie odwrotnie. Niestety nie ma tu innego sposobu niż iść na jakiś kompromis, a jak wiadomo jak kompromis to każde będzie trochę niezadowolone, albo rozstanie. Jak się kogoś kocha to się często rezygnuje z wielu przyjemności na rzecz tej osoby, ale to nie jest łatwe, i pytanie na ile warto się poświęcać. Bo co z tego, że ty się nagniesz i będziesz słuchać wulgaryzmów jak to nie będzie dla ciebie przyjemne, i tak samo on może zrezygnować z tej podniety, ale wciąż będzie tego pragnął. Seks to ważna sprawa w związku i nie jest dobrze kiedy na tym gruncie nie ma zgrania potrzeb. 

A tak w ogóle dziewczyny ocenianie czyichś preferencji seksualnych jest mega słabe. To nie jest coś co człowiek sobie wybiera z półki w sklepie. Jak ja sobie powiem, że od dzisiaj podniecają mnie stopy to się nagle nie stanę fetyszystką stóp, bo tak się nie da. 

Poza tym widzę, że komuś po prostu nudzi się i nie ma pomysłu na konstruktywne zajęcia podczas majowego weekendu 😛

Lubisz klapsy, ciągnięcie za włosy i suszenie a przy tym wszystkim nie ma wulgaryzmów ? Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić 🤔 🤭🙄

Puść mu wiązankę. Wyzwij go uj.w., złamanych ku.as.w,  eunuchów, impotentów, itp itd... Powiedz, że Ciebie to podnieca. Zobaczymy czy będzie się dobrze bawił.

Berchen a czytałaś mojego pierwszego posta? Bo ja uważam jak Ty, po prostu żadna z osób nie powinna ani do czegoś się zmuszać ani odnawiać. Dopasowanie w seksie do podstawa zwiazku. 

Co do Ptaky to po prostu ona dodała słowo głupia by nadać wulgarnosc iw łóżku jakiegoś mega uwłaczającego wydzwieku i tyle

Bo dla mnie to nie preferencja tylko coś obleśnego więc mam prawo krytykować. 

CiazaSpozywcza- widzę,że ktoś jeszcze kto nie toleruje takie poniżania kobiet w imię jakiejś upodobań seksualnych.

Podejrzewam, że on nie lubi wyzwisk. On lubi wyzwać. Brak szacunku do kobiet siedzi w podświadomości. Pozwalając sobie na wyzwiska w łóżku, z czasem będzie je wprowadzał w codzienność, a gdy zwrócisz mu uwagę, będzie mówił, że żartuje, że to taka zabawa...

Ej ej, więc tak samo ktoś może krytykować Ciebie. Każdy woli inaczej i tyle, nikt nie jest lepszy i nikt nie jest gorszy. To najzupełniej normalne tak samo jak to, że Ty wyzywania nie lubisz


Dziewczyny,  które lubią takie zabawy-wasi faceci używają takich wyzwisk wobec Was poza łóżkiem? Bo mojemu się nie zdarzyło 

Absolutnie nie. Nie jet normalne przyjmowanie wyzywania a bo w łóżku wolno. Nie ma różnicy czy w łóżku czy normalnie. Słowo dziwka nie zmienia swojego znaczenia jak wskoczymy łóżka, no bez jaj. Przykre jest tylko, to że dziś nienormalne rzeczy stają się normalne a poniżenie staję podniecające.

Jakaś masakra.

Uwolnij tego chłopa od siebie, a nie zawracaj tyłek bez potrzeby

To tylko Twoje zdanie. Wiesz, że nie wszyscy muszą myśleć jak Ty? Takie to ciężkie do pojęcia? 

Masz rację Asha. To tylko Twoje zdanie. Nie wszyscy musza myśleć jak Ty. :D

wez go zostaw, poki dziecka nie ma, nie chcialabym takiego kogos na ojca mego dziecka, chyba, ze nikt lepszy ci sie nie trafi i dlatego z nim będziesz 🙊 gosciu ma cos z deklem a moze chodzil na panie i mu zostało.

izabela, jak mu puści taka wiazanke to jeszcze mu hamulce puszcza i ja zgwalci w tylek, nie wiadomo co to za swir. 

Izabela ja nikogo nie oceniam. Ona tak. Według mnie każdy ma prawo do własnych upodoban a ocenianie innych w taki sposób jest slabe

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.