Temat: Wyzwiska w łóżku

Witam jestem z nowym facetem od paru miesięcy i mamy poważny problem na płaszczyźnie intymniej. Mianowicie mój facet ma jakąś dziwną dla mnie potrzebę wulgarności w łóżku w stosunku do kobiet,że niby to go kręcie. Ja tego nie przyjmuję w żadnym wypadku i jest to dla mnie brak szacunku do kobiety i się na to nie zgodzę a on naciska twierdząc, że z poprzednią partnerką nie miał z tym problemu. Doszło do sprzeczko między nami nie małej i teraz nie wiem co dalej. Uważam,że to nie ja jestem dziwna a on ,że nie potrafi tego zaakceptować. To nie kwestia, czy lubię oral np czy nie a jakiegoś wyzywania w łóżku, czyli jakiejś nietypowej preferencji.

Nie wie co będzie ale ja się na pewno do tego nie zmuszę na pewno nie będę nic robić na siłę.

awokdas

moze ty jesteś taka panią i znasz to z praktyki  że wysnuwasz takie wnioski 😛 

Sorry ale nie wiem jak dorosła kobieta może takie glupoty pisać 

Dla mnie ani jedno, ani drugie nie jest nienormalne. Osobiście wisi mi, czy ktoś mnie wyzywa w łóżku, ale nie życzę sobie tego poza nim. Byłam z partnerem, którego wulgaryzmy, wyzwiska podniecały, podkręcały atmosfere. Nie powiem, żeby mnie to jakoś kręciło szczególnie, ale nie czułam się obrażana w trakcie i dla jego przyjemności godziłam sie. Po prostu taka miał potrzebę, a ja nie miałam nic przeciwko w łóżku. Gdyby dla mnie to byli mentalnie nie do przeskoczenia, to bym się nie godziła. W życiu nigdy mnie nie uderzył, nigdy nie zwyzywał. Ale stosował przemoc psychiczną, podkopywal moje poczucie własnej wartości w kulturalny sposob. Naprawdę nie trzeba kogoś zwyzywać, żeby okazać brak szacunku. 

A ja myślę właśnie tak jak Asha. Najwyraźniej nie wszyscy to "czują". I spoko, każdy ma prawo mieć swoje upodobania. Mnie to robi, nie widzę w tym braku szacunku i nie zamierzam z tego rezygnować :P

@Isabella19681 my takie rzeczy z mężem uskuteczniamy już przynajmniej od 10 lat, i jakoś do tej pory nie zaczął mnie wyzywać na ulicy czy gotując obiad... Więc ja akurat nie wpisuję się w Twoją teorię.

@Liliana482, dla mnie zmienia znaczenie. Ja akurat widzę różnice między wyzwaniem kogoś w złości czy z pogardną, a nazwanie kobiety swoją wyuzdaną s..ką w łóżku patrząc na nią z pożądaniem. Co oczywiście nie znaczy że gdy ktoś tego nie lubi to coś z nim jest nie tak. Kwestia indywidualnych upodobań i tyle. Co nie zmienia faktu, że gdy upobobanie partnerów się mijają to może to stworzyć spory problem. 

Oceniam człowiek, który nie ma szacunku do kobiet czy to źle? Także nie wyjeżdzajcie mi z tym ocenianiem. Jeśli ktoś potrzebuje kogoś poniżać w łóżku, to powinien się leczyć i tyle i potem wrócić do zdrowej seksualności.

powiedz to swojemu facetowi, a nie nam :p

Liliana482 - cyt."Oceniam człowiek, który nie ma szacunku do kobiet czy to źle? Także nie wyjeżdzajcie mi z tym ocenianiem. Jeśli ktoś potrzebuje kogoś poniżać w łóżku, to powinien się leczyć i tyle i potem wrócić do zdrowej seksualności."

Tu jak widzisz juz nawet te kilka wypowiedzi pokazuja ze nie kazdy czuje sie takim zachowaniem urazony, wiec nie byloby probemu gdyby trafil na kogos, komu to sie podoba. Ja nie umialabym tego zaakceptowac, ale tez sado macho tez nie - sa jednak ludzie, ktorzy to lubia i jak sie oboje tak dobiora ze sa zadowoleni to co komu do tego. Musisz zastanowic sie nad zwiazkiem, czy to ma sens.

Widac z autorką nie ma sensu rozmawiać. Nie pojmuje, że ludzie są rozni

I proszę pohamuj się trochę i nie obrażaj innych bo może się okazać, że ktoś Ci odpowie z podwójną mocą. Ja nie będę schodzila do poziomu obrazania innych ludzi bo wolą coś innego niż ja

Liliana, ja napisałam to o ocenianiu w stosunku do posta Nomy, żeby ciebie nie oceniła po preferencjach, że jesteś nudna. 

Jesli to jest taki ogromny problem to się rozstańcie z facetem, po co się męczyć już na początku związku, nie pasujecie do siebie, tak bywa. Tego kwiatu jest pół światu i ty możesz znaleźć osobę odpowiednią dla siebie i on. Takie dopasowywanie się do siebie na siłę, jeśli żadne z was nie ma ochoty się nagiąć nie ma sensu i z czasem i tak się to obroci przeciwko wam. Pragnienia można ukrywać, ale nie da się nie pragnąć czego się pragnie. 

To jak masz o nim takie zdanie to po co ten post? Zerwij i tyle. 

Serio byście tego nie zniosły?

Dla mnie to mega turn on :) 

Autorko co ma wyzywanie w łóżku do braku szacunku? To tylko łóżko. Tylko preferencje.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.