Temat: Wyzwiska w łóżku

Witam jestem z nowym facetem od paru miesięcy i mamy poważny problem na płaszczyźnie intymniej. Mianowicie mój facet ma jakąś dziwną dla mnie potrzebę wulgarności w łóżku w stosunku do kobiet,że niby to go kręcie. Ja tego nie przyjmuję w żadnym wypadku i jest to dla mnie brak szacunku do kobiety i się na to nie zgodzę a on naciska twierdząc, że z poprzednią partnerką nie miał z tym problemu. Doszło do sprzeczko między nami nie małej i teraz nie wiem co dalej. Uważam,że to nie ja jestem dziwna a on ,że nie potrafi tego zaakceptować. To nie kwestia, czy lubię oral np czy nie a jakiegoś wyzywania w łóżku, czyli jakiejś nietypowej preferencji.

Nie wie co będzie ale ja się na pewno do tego nie zmuszę na pewno nie będę nic robić na siłę.

Asha. napisał(a):

Liliana482 napisał(a):

Asha. napisał(a):

Ani on ani Ty nie jesteście dziwni. Każdy ma prawo do wlasnych preferencji do co tego co nas podnieca i gdzie istnieje nasza granica. Po prostu się nie dobraliście w sprawach łóżkowych a to ważna część związku. W tej sytuacji zawsze któreś będzie pokrzywdzone albo Ty jeśli się zgodzić na wulgarnosc albo on jeśli będzie musiał się hamować. I on powinien zrozumieć Ciebie i Ty powinnaś zrozumieć jego. 

Nie mam zamiaru rozumieć faceta, który nie szanuje kobiet i wyzywa je od dziwek. Nie ma znaczenia, to że tak nie robi poza łóżkiem dla mnie to i tak brak szacunku.

Istotne tu są słowa "dla mnie". Daj facetowi spokój, poszukaj innego, grzecznego, lubiącego delikatny seks.  

Wiele ludzi rozróżnia seks i życie codzienne i wcale nie uważam, że mój mąż i faceci wielu z nas nie mają do nas szacunku jeśli jesteśmy wulgarni w seksie. 

Z ciekawości-przebieranki, zabawki i seksowne stroje też uważasz za brak szacunku do kobiety? 

Oczywiście te lubię. Ale wyzwiska to wyzwiska i nie rozumiem jak ktoś tłumaczy,że w łóżku to on mają inne znaczenie. Dla mnie jest nie pojęte jak można mówić do swojej kobiety ty szmato a potem się dziwić czemu ona tak nie lubi. Jakiś kosmos.

A ja myślę, że to zależy od tego jaki ten seks jest. Nie wyobrażam sobie usłyszeć takich wulgaryzmów podczas seksu waniliowego. Jeśli to ostrzejsze zabawy to dlaczego nie. Tak samo jakąś kobieta może powiedzieć, że klaps w tylek podczas seksu to brak szacunku do kobiety, pewnie są też takie, dla których zrobienie loda facetowi też jest upokarzające. Albo związki, w których jedna osoba jest dominującą a druga uległa, sado maso, kwestia zgrania temperamentów 

Nie wierzę, w to co tu czytam! Wy serio usprawiedliwiacie takie zachowanie??? o_O To JEST brak szacunku! Ja bym uciekała jak najdalej od takiego chmskiego typa.

wg mnie powinien uszanowac ze tego nie chcesz, a nie klocic sie o to.. moj mezczyzna tez proponuje to czy tamto, jedne rzeczy wcielamy w zycie, a innych nie i on jak zacheca to w taki fajny sposob a nie jakimis naciskami.. potrzeby obu stron sa wazne, moze uda Wam sie wynegocjowac takie slowa ktore beda Was oboje krecic a nie bedziesz sie czuc urazona.

Moze tak bez obrażania naszych facetów i nas? My nie obrażamy  kobiet i facetów, którzy wolą waniliowy seks każdy woli inaczej

Ja lubię. Przecież to nie ma nic wspólnego z życiem, ale jeśli Ci to nie pasuje to raczej tego nie zmienisz. 

miedzy waniliowym seksem a mowieniem w łóżku ty glupia qurwo jest jeszcze duzo przestrzeni np. Na szacunek i czyjes Nie.

Ptaky no tak bo koniecznie się dodaje słowo głupia przed wyzwiskiem w łóżku 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️

on ma prawo lubic to czy tamto jednak skoro jest to dla niej tak przykre to powinien to zaakceptowac. Sa rzeczy do ktorych mozna sie przekonac czy polubic a sa tez takie ktorych sie nie przeskoczy. Zmuszanie sie z zadnej strony nie jest dobre, wrecz niemozliwe, wiec jesli nie znajdzie sie wspolnej plaszczyzny to nie widze dla takiego zwiazku przyszlosci. 

tez bym tego nie zniosla

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.