Temat: dlaczego faceci wolą głupie dziewczyny?

Hej,

jestem ogarnięta, mam trochę kompleksów ale się  z nich leczę. Dużo robię jeśli chodzi o zawód, szkolenia, wykształcenie. Widze po znajomych, że podobam się facetom a oni albo się mnie boją albo po prostu mnie olewają.

Widze, że zwracają uwagę na laski w związkach, głosne, mile ale 'głupie'. Takie które nawet wysłowić się nie mogą normalnie.

Widzę, że z nimi flirtują, chodzą na imprezy z jakimiś wytuatuowanymi a np do mnie nie podchodzą ale ciągle się gapią. Dopiero po alkoholu zachowują się dziwnie w stosunku do mnie.

Nie wiem co w sobi etakiego mam, że nie potrafię znaleźć sobie faceta. Miałam już okres olewania facetów, miałam okres bycia 'needy'. Miałam okres bycia podrywaną, podrywającą. Ni ewiem jaka mam być.

Bo bycie sobą mi nie wychodzi...

Dlaczego tak się dzieje?

Pierw wątek "Faceci wolą chude" (czy jakoś tak, a teraz że głupie... sorry ale czytając takie wątki to mam wrażenie że po prostu większość dziewczyn przez to tłumaczy fakt, że nie ma faceta- bo wolą chude bo wolą głupie i niewiadomo jaakie jeszcze...

Cóż, to chyba mogę uważać się za głupią, skoro na kilku pierwszych randkach oboje śmialiśmy się z różnych głupot, a od śmiechu bolał nas brzuch :p tak, jak któraś napisała- faceci po prostu lubią dziewczyny wesołe, uśmiechnięte i pogodne, a nie jakieś skrzywione i wyniosłe mimozy. Mam koleżankę (fakt faktem- bardzo ładna)- dziewczyna wesoła i lubi żartować, zawsze miała mnóstwo adoratorów (i to naprawdę fajnych facetów!) więc coś w tym jest .

Pasek wagi

kochana jak mądry facet może chcieć głupiej dziewczyny za którą ma się wstydzić? Jasne że tylko do zabawy lub na pokaz jeśli jest jak milion dolarów a on jakiś dziwny.Poważny facet na żonę czy matkę dzieci idiotki nie weźmie chyba że sam taki jest. A ty z czasem znajdziesz swojego !! Na pewno szczególnie jeśli jesteś miła ,fajna i nie brzydka. Każda znajdzie odpowiedniego dla siebie.

Tyy chyba nalezysz do tych głupich i powazni na ciebie nie zwracaja uwagi skoro latają z "wytatuowanymi" ^^ Zresztą co to za określenie głupie? Każdy ma swój typ, widac cos jest w Tobie odpychającego a może tylko wydaje ci sie, że zwracaja na Ciebie uwagę bo tak też może być

Wkrecasz sobie faceci nie podbijaja do glupich dziewczyn. Moje grono znajomych to prawie sami faceci rozmawiamy o wszystkim i ZAWSZE podkreslaja ze jednak dziewczyna musi byc ogarnieta. Moze po prostu sie im nie podobasz i dlatego nie podbijaja, a po alko podobno kazda ladna

Pasek wagi

Widzę, że niektórym jest naprawdę cieżko zaakceptowac, że jednak istnieją głupie dziewczyny i łatwo to po nich poznac. I to nieprawda, że wszyscy lgną do 'osób optymistycznych, takich z radością życia', no nie. Ja bym z daleka omijała przesadnie radosnych, głośnych ludzi, mnie bardziej intrygują tacy, którzy powoli dozują wiedzę o sobie. Znajdziesz swojego, bądź sobą, nic Cię nie ominie, młodziutka jesteś i zwyczajnie przesadzasz. Znajdzie się taki, który doceni Twoją powagę i ogarnięcie, nie wszyscy lecą na głośne gwiazdy. 

Pasek wagi

Radość i optymizm nie świadczą o głupocie, ale zaśmiewanie się w obliczu czyjejś krzywdy - to już tak. A faceci są różni. Wielu lubi takie sierotki, zastraszone i nieporadne - mogą przy takich zabłysnąć swoją rycerskością.

meksykanka90 napisał(a):

Miałam już okres olewania facetów, miałam okres bycia 'needy'. Miałam okres bycia podrywaną, podrywającą. Ni ewiem jaka mam być.Bo bycie sobą mi nie wychodzi...Dlaczego tak się dzieje?

Może to widać? Ludziom rzeczywiście łatwiej jest inicjować znajomość z tymi, które wydaja się łatwe w pożyciu. Czyli taka wesoła, może niezbyt bystra, za to otwarta osoba od razu sprawia wrażenie że się wie jaka jest. Szczególnie w sytuacjach kiedy mamy z nią spędzić jeden wieczór na zabawie w klubie i nie chcemy sobie tego wieczoru popsuć wpakowaniem się w trudną, może rozczarowującą znajomość. 

Na pewno trafisz na swego. Co do tego nie ma wątpliwości. Ale do tego rzeczywiście musisz być jaka jesteś, bo ileż  można udawać.

Cyrica napisał(a):

meksykanka90 napisał(a):

Miałam już okres olewania facetów, miałam okres bycia 'needy'. Miałam okres bycia podrywaną, podrywającą. Ni ewiem jaka mam być.Bo bycie sobą mi nie wychodzi...Dlaczego tak się dzieje?
Może to widać? Ludziom rzeczywiście łatwiej jest inicjować znajomość z tymi, które wydaja się łatwe w pożyciu. Czyli taka wesoła, może niezbyt bystra, za to otwarta osoba od razu sprawia wrażenie że się wie jaka jest. Szczególnie w sytuacjach kiedy mamy z nią spędzić jeden wieczór na zabawie w klubie i nie chcemy sobie tego wieczoru popsuć wpakowaniem się w trudną, może rozczarowującą znajomość. Na pewno trafisz na swego. Co do tego nie ma wątpliwości. Ale do tego rzeczywiście musisz być jaka jesteś, bo ileż  można udawać.
(puchar)

bo sa otwarte 

Pasek wagi

Bo facetom tak łatwiej.. Ale nie zgadzam się, że to jest jakaś reguła.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.