4 kwietnia 2008, 00:07
Miesiąc temu kupiłem rower stacjonarny. Z wielkim zapałem na niego wsiadłem (miałem przygody z tym sprzetem w koszarach). Po 30 min jazdy okazało sie że przejechałem na nim 4 km, predkośc średnia 8,2 a kalorii 89.
Byłem zdziwiony czemu tak mało, okazało sie ze ten rower ma małe koło zamachowe (wielkości rowerku dla dzieci). Mam ptranie w związku z tym o wasze dokonania na rowerze, sa tu strony dla ludzi ze steperami i hula hop to moze tu bedziemy chwalic się dokonaniami na rowerach stacjonarnych - tulko zapewne trzeba bedzie zrobic jakąś kategorie. Ja posiadam rower firmy ROVERA
28 kwietnia 2008, 08:44
ja rowniez mialam pzrerwe 2 dni z racji wyjazdu ;)
a i zaciekawil mnie licznik :) tez mam napisane CAL.... ale jak pzresune przecinek w prawo to mi wychodzi ze spalam 3000 kcal na godzine jadac z v=28 km/h wiec jakos to dziwnie ;)
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
4 maja 2008, 15:27
Pozdrawiam niestety rowerek nie wchodzi w rachubę, miałam wypadek...i nie mogę ćwiczyć, bardzo ubolewam , ale pozdrawiam i życzę dużo przejechanych kilometrów
![]()
![]()
4 maja 2008, 16:32
Hmm.. ja po 30min jazdy spalam 250 kcal, przejechane km 20.
5 maja 2008, 17:12
> Pozdrawiam niestety rowerek nie wchodzi w rachubę,
> miałam wypadek...i nie mogę ćwiczyć, bardzo
> ubolewam , ale pozdrawiam i życzę dużo
> przejechanych kilometrów
>
>
>
wracaj nam Dana do zdrowia szybko :)
wczoraj za kare ;) 80 min 36 km :)
14 maja 2008, 18:25
Moj sprzet jest magnetyczny i wogole wskazuje totalnie inne wyniki i tak przy jezdzie 50 minut ze srednia predkoscia 20 km/h przejezdzam 30km i spalam 500 kcal.
![]()
14 maja 2008, 18:29
> Aha, odnosnie tego licznika- w moim rowerze tez na
> poczatku tak jakos dziwnie pokazywal spalone
> kalorie, dopoki nie dostrzeglam, że na liczniku
> widnieje napis "cal" a nie "kcal". Teraz poprostu
> musze sobie "przesunąc" przecinek na liczniku o 1
> miejsce w prawo i wtedy sa wiarygodne wyniki, np.
> ok 300 kcal w 30 min z predkoscia 20 km/h
To chyba moj licznik jest ok bo widze ze pokazuje podobne dane do Twoich
![]()
>
>
>
- Dołączył: 2008-03-30
- Miasto:
- Liczba postów: 322
14 maja 2008, 20:01
i podobne wielkości są w tych licznych kalkulatorach wysilku dostępnych na internecie
- Dołączył: 2008-10-01
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 208
13 maja 2009, 17:20
Ciesze sie ,ze znalazm takie forum ,bo wczoraj zamowilam sobie rowerek magnetyczny firmy ORPLAN7568BK ,Jesli ktos ma taki ,to prosze o opinie .Jestem ciekawa po jakim czasie zauważę efekty,prosze o porade ,w jaki sposób tzn.w jakim tempie najlepiej jezdzic aby ładnie spalac tluszczyk..pozdrawiam
- Dołączył: 2009-05-04
- Miasto: Ballymena
- Liczba postów: 345
13 maja 2009, 17:51
A może macie jakieś rady na bolący tyłek???
Ja przejechałam właśnie 10 km w około 30 minut i tyłek strasznie mnie boli !!!
- Dołączył: 2008-08-12
- Miasto: Łańcut
- Liczba postów: 3129
13 maja 2009, 17:52
niech Ci jakiś mężczyzna wymasuje. a Dupa musi się przyzwyczaić i do rowerka ;)
